Redakcja Bieganie.pl
Adam Kszczot zdecydowanie zwyciężył podczas FBK Games w Hengelo. Polak jako jedyny złamał barierę 1:44, zatrzymując zegar czasem – 1:43.83.
Polski duet w formie, źródło: http://www.fbkgames.nl, więcej zdjęć z mityngu: TUTAJ
To drugi wynik w karierze Adama, zaraz po jego rekordzie życiowym
1:43.30 i obecnie czwarty na listach światowych. Czwarte miejsce zajął
Marcin Lewandowski, który także pobiegł bardzo mocno – wynik 1:44.34 to
wypełnione minimum na IO w Londynie.
Adam jak zwykle odważnie poszedł za pacemakerem i biegł na drugiej pozycji, cały czas pilnując tempa. Marcin trzymał się w środku stawki. Pierwsze okrążenie "zając" rozprowadził w około 50,5 sekundy. Kszczot, podobnie jak w Ostravie, już po 500 metrach wziął na siebie ciężar prowadzenia, mijając 600 m w czasie 1:16.51 (o ponad sekundę szybciej niż w Czechach). Rywale próbowali dogonić naszego reprezentanta na ostatnich stu metrach, ale Adam – niczym zaprogramowana maszyna, bez problemu odparł atak dwóch Kenijczyków.
Bardzo ładnie zafiniszował Marcin, który zaatakował na około 110 m do mety, minimalizując stratę do trzeciego zawodnika. "Lewy" na swojej stronie tak skomentował swój start:
Biegło mi się dużo lepiej niż w Chinach, ale byłem ostrożny, bo nie wiedziałem jak tym razem zareaguje mój organizm na mocne tempo. Tak na serio przyspieszyłem dopiero na ostatnich 100 metrach, gdy byłem pewien, że mam jeszcze zapas mocy. Dzięki temu zmniejszyłem stratę do prowadzącej grupy i wyprzedziłem jednego rywala. Start na pewno podbudował mnie psychicznie. Wierzę, że teraz będzie tylko lepiej.
1 | Adam Kszczot | POL | 1:43.83 |
2 | Timothy Kitum | KEN | 1:44.00 |
3 | Job Koech Kinyor | KEN | 1:44.17 |
4 | Marcin Lewandowski | POL | 1:44.34 |
5 | Robert Lathouwers | NED | 1:44.61 |
6 | Sören Ludolph | GER | 1:44.80 |
7 | André Olivier | RSA | 1:45.20 |
8 | Jackson Mumbwa Kivuva | KEN | 1:45.71 |
O wskaźnik PZLA do Londynu otarła się Angelika Cichocka. Zawodniczka
Jarosława Ścigały w biegu na 1500 m uzyskała 4:07.25. Polce zabrakło
1.25 sekundy do minimum.
Ostra walka od początku – Angelika powstrzymywana na starcie biegu na 1500 m. (źródło: http://www.fbkgames.nl)
1 | Hannah England | GBR | 4:04.05 |
2 | Corinna Harrer | GER | 4:04.81 |
3 | Laura Weightman | GBR | 4:04.88 |
4 | Genzeb Shumi | BRN | 4:05.16 |
5 | Janet Achola | UGA | 4:05.52 |
6 | Diana Sujew | GER | 4:05.71 |
7 | Charlene Thomas | GBR | 4:07.06 |
8 | Mercy Cherono | KEN | 4:07.11 |
9 | Angelika Cichocka | POL | 4:07.25 |
10 | Sonja Roman | SLO | 4:07.67 |
11 | Mimi Belete | BRN | 4:09.23 |
12 | Tizita Bogale | ETH | 4:09.29 |
Przepustkę na IO w Londynie wywalczył za to Artur Noga. Nasz najlepszy
płotkarz 110 m ppł przebiegł w 13.45 – siedem setnych szybciej od
wskaźnika PZLA.
Bartosz Nowicki na 1500 m tym razem nie błyszczał, w swoim biegu był ostatni z rezultatem – 3:41.89. W tym wyścigu, ze znakomitym rekordem życiowym 3:29.90, wygrał Kenijczyk Chepseba.
Rekord sezonu na 100 m uzyskał Dariusz Kuć, drugi na mecie eliminacyjnego biegu z 10.32. Polak dostał się do finału, ale nie poprawił tam swojego wyniku (10.47). Grzegorz Zimniewicz w eliminacjach pobiegł 10.64.
Punktem kulminacyjnym mityngu w Hengelo miał być bieg na 10000 m z udziałem powracającego na bieżnię Heilego Gebrselassiego. Mistrz olimpijski i były rekordzista świata na tym dystansie tym razem musiał uznać wyższość swoich młodszych rodaków. Bieg z początku rozgrywany był w szybkim tempie (około 2.41-2.42/km), jednak po półmetku tempo znacznie spadło. Między 6 a 9 kilometrem prowadzący pokonywali każde okrążenie w 1.06-1.07, szykując się do finiszowych okrążeń. Na ostatnim kole Heile odpadł z czołowej grupy, z której najszybszy był na mecie Tariku Bekele.
1 | Tariku Bekele | ETH | 27:11.70 |
2 | Lelisa Desisa | ETH | 27:11.98 |
3 | Sileshi Sihine | ETH | 27:12.60 |
4 | Gebregziabher Gebremariam | ETH | 27:13.66 |
5 | Teklemariam Medhin | ERI | 27:16.69 |
6 | Tilahun Regassa | ETH | 27:18.90 |
7 | Haile Gebrselassie | ETH | 27:20.39 |
8 | Abera Kuma | ETH | 27:25.20 |
9 | Imane Merga | ETH | 27:42.39 |
10 | Azmeraw Bekele | ETH | 27:49.16 |
11 | Abraham Kiplimo | UGA | 27:49.76 |
12 | Dathan Ritzenhein | USA | 27:50.82 |
—————————————————————————————————————
W holenderskim Hengelo o minima olimpijskie powalczą kolejni polscy
lekkoatleci. Na kresce staną dziś Adam Kszczot, Marcin Lewandowski,
Angelika Cichocka, Danuta Urbanik, Bartosz Nowicki , Artur Noga,
Grzegorz Zimniewicz i Dariusz Kuć.
Na 800 m zobaczymy kolejny w historii pojedynek Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego.
Dla obojga z nich będzie to drug start w sezonie. Przypomnijmy, że Adam
na Mityngu Złote Kolce w Ostravie ustanowił minimum na IO – 1:44.90, a
Marcin na DL w Szanghaju pobiegł 1:48.51, więc tym razem na pewno ma
ochotę na bieg ze wskaźnikiem PZLA do Londynu (1:45.60). Rok temu w
Hengelo zwyciężył Kszczot, a Marcin Lewandowski był czwarty.
W Dessau Bartosz Nowicki wypełnił wskaźnik PZLA na ME w Helsinkach, być może w Hengelo pobiegnie po minimum olimpijskie w biegu na 1500 m? (minimum 3:35.50).
Wśród pań na tym samym dystansie zobaczymy Angelikę Cichocką i Danutę Urbanik. Urbanik ma wystąpić dziś w roli pacemakerki, a Cichocka powalczy o minimum na IO (wskaźnik PZLA 4:06).
W ostatnim starcie Arturowi Nodze zabrakło jedynie setnej sekundy do olimpijskiego minimum. Zobaczymy, czy dziś w Holandii na 110 m ppł granica 13.52 pęknie.
Na listach na 100 m wpisani są także Dariusz Kuć i Grzegorz Zimniewicz. (minimum 10.18).
Na bieżni pojawi się także król długich dystansów, Haile Gebreselassie, którego kibice będą bacznie obserwować w biegu na 10000 m.
Transmisja z zawodów od 17 w Polsat Sport EXTRA. Wyniki na żywo będzie można śledzić na oficjalnej stronie mityngu.