Mistrzostwa Europy w Monachium – podsumowanie sesji wieczornej 1. dnia
Finał biegu na 10 000 m kobiet, eliminacje na 1500 m z Michałem Rozmysem i na 400 m z Igą Baugmart-Witan były ozdobą biegowych wydarzeń sesji wieczornej pierwszego dnia Mistrzostw Europy w Monachium.
Niemka jednak bez medalu u siebie
Na zakończenie pierwszego dnia ME zaplanowano bieg pań na dystansie 10 000 m, niestety bez reprezentantek Polski. Na początek mieliśmy do czynienia z dość nietypową sytuacją, bo panie musiały wrócić na linię startu z powodu odstrzelenia falstartu. Wielką faworytką gospodarzy była Konstanze Klostefhalfen, a do walki o medale miały włączyć się – podobnie jak w biegach maratońskich – naturalizowane Izraelki.
Po starcie od razu na prowadzenie wysunęły się dwie Brytyjki, Samantha Harrison i Eilish McColghan, a zaraz za nią biegła Klosterhalfen. Po 3 okrążeniach wyklarowała się już 10-sobowa grupa, a zmianę prowadzącej Harrison po kilometrze dała McColghan. Blisko biegła także Izraelka Lonah Chemtai Salpeter. Z każdym kilometrem grupa zmniejszała się, najpierw do 7 biegaczek, a kontakt z nią zaczęły tracić kolejne zawodniczki. Na półmetku wciąż na prowadzeniu utrzymywała się McColgan (15:22,15), blisko utrzymywała się Turczynka Yasemin Can (15:22,43), a trzecia wciąż była Niemka (15:22,64).
Brytyjka biegła jak zaprogramowana, gnała do przodu, widocznie na maksymalnych obrotach, a to prosta droga do klęski. Trzy zawodniczki, które biegły za jej plecami minęły ją jak erka na sygnale zaraz po 7 km. Can od razu wypruła do przodu, a McColgan walczyła jeszcze zaciekle z Salpeter o srebrny medal, zmieniając się z nią kilka razy na prowadzeniu. Klosterhalfen walczyła ile sił, ale na końcówce stopniowo słabła, tracąc szansę na medal.
Wygrała zdecydowanie obrończyni tytułu – Yasemin Can z czasem 30:32,57 (biegnąc ostatni km w 3:03,36). Na drugim miejscu dobiegła Eilish McColgan (30:41,05), która przypuściła skuteczny atak na 300 m do mety. Trzecia była Izraelka Lonah Chemtai Salpeter (30:46,37). Niemcy żywiołowo dopingowali swoją reprezentantkę, która bardzo zmęczona dobiegła na 4. miejscu z czasem 31:05,21.
Eliminacje biegów z kwalifikacjami Polaków
Nieco wcześniej odbyły się eliminacje biegu na 400 m pań, w którym pewnie do półfinału dostała się Iga Baugmart-Witan (51,09). Polka osiągnęła dobry czas, bliski jej rekordowi życiowemu (51,02). Daje to również nadzieje na dobry występ naszej sztafety.
W drugim biegu eliminacyjnym na 1500 m świetnie spisał się również Michał Rozmys, który pewnie dostał się do finału z czasem 3:37,36. Polak ustawił się od razu zaraz za czołówką, biegnąc na bezpiecznej, 3–4 pozycji (awansowało czterech pierwszych). Następnie ruszył po wewnętrznej, minął trzech rywali na 200 m do mety i nie oddał prowadzenia już do końca, utrzymując cały czas około 40-metrową przewagę.
Pozostali ze zmiennym szczęściem
Startujący z kontuzją Paweł Wiesiołek całkiem dobrze rozpoczął pierwszy dzień rywalizacji w wieloboju. Polak zajmuje po pięciu konkurencjach 5. miejsce z 4205 punktami, choć kłopoty zdrowotne mogą uniemożliwić mu walkę o czołowe pozycje. Prowadzi Szwajcar Simon Ehammer (4661 pkt.) przed Włochem Dario Desterem (4327 pkt.) i Norwegiem Sanderem Skotheim (4324 pkt). Polak w poszczególnych konkurencjach uzyskał: 100 m – 11,07; (wiatr -0,8 m/s), w skoku w dal 7,45 (wiatr -0,2), pchnięcie kulą 15,11 i 49,88 w biegu na 400 m. Nasz wieloboista podsumował rywalizację pierwszego następująco: „Jestem po poważnej kontuzji, wróciłem. Jestem pozytywnie zaskoczony 2,02 w skoku wzwyż. Pierwsze 400 m w sezonie – nie spodziewałem się nie wiadomo czego. Najgorsze, że wolniej od Natalii Kaczmarek” – przyznał z uśmiechem Polak.
W finale pchnięcia kulą Michał Haratyk zajął 5. miejsce (20,90), a Konrad Bukowiecki był 6. (20,74). Zwyciężył Chorwat Filip Mihajlevic (21,88). Niestety do finału nie dostała się żadna z naszych dyskobolek – Daria Zabawska uzyskała 56,54, a Karolina Urban 54,33. Odpadł także Adrian Świderski w trójskoku (15,97, +0.6).
Już jutro w sesji porannej odbędą się finały chodów na 35 km (z Olgą Niedziałek i Arturem Brzozowskim), a także biegi płotkarskie do dziesięcioboju z Pawłem Wiesiołkiem. W eliminacjach biegu na 1500 m wystartują: Sofia Ennaoui i Eliza Megger. W półfinale biegu na 400 m pobiegnie Karol Zalewski, a wśród pań Iga Baumgart-Witan, Natalia Kaczmarek, Anna Kiełbasińska i Justyna Święty-Ersetic. W sesji wieczornej czeka nas finał na 5000 m mężczyzn, a także zakończenie dziesięcioboju i finały na 100 m pań i panów. Transmisje w TVP Sport.
Program 2. Dnia Mistrzostw Europy w lekkiej atletyce:
Sesja poranna:
08:30 chód 35 km – Olga Niedziałek 08:30 chód 35 km – Artur Brzozowski 09:05 110 m pł. (3) 10-bój – Paweł Wiesiołek 09:35 110 m pł. M preeliminacje 09:50 skok w dal K eliminacje – Anna Matuszewicz 09:50 dysk 10-bój (gr. A) – Paweł Wiesiołek 10:15 1500 m K I runda – Sofia Ennaoui, Eliza Megger 10:55 dysk M10-bój (gr. B) 11:30 tyczka M 10-bój (gr. A) – Paweł Wiesiołek 11:40 3000 m prz. M I runda 12:15 młot K eliminacje (gr. A) Katarzyna Furmanek, Malwina Kopron, Ewa Różańska 12:25 400 m M półfinał – Karol Zalewski 12:30 tyczka 10-bój (gr. B) 13:00 400 m K półfinał Iga Baumgart-Witan, Natalia Kaczmarek, Anna Kiełbasińska, Justyna Święty-Ersetic 13:30 młot K eliminacje (gr. B)
Sesja wieczorna:
18:35 wzwyż M eliminacje 18:40 oszczep 10-bój (gr. A) – Paweł Wiesiołek 19:40 oszczep 10-bój (gr. B) 20:05 100 m M półfinał – Dominik Kopeć, Przemysław Słowikowski 20:27 w dal M Finał 20:35 100 m K półfinał – Magdalena Stefanowicz, Ewa Swoboda 21:02 dysk K Finał 21:08 5000 m M Finał 21:35 1500 m 10-bój – Paweł Wiesiołek 22:15 100 m M Finał – ew. Dominik Kopeć, Przemysław Słowikowski 22:25 100 m K Finał – ew. Ewa Swoboda, Magdalena Stefanowicz
Były chodziarz, który nieustannie dokądś zmierza (wielokrotny reprezentant Polski i dwukrotny olimpijczyk – z Pekinu i Rio). Współautor biografii Henryka Szosta, Marcina Lewandowskiego i Adama Kszczota oraz książki „Trening mistrzów". Doktor nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Pracownik Uniwersytetu Jana Długosza, a także trener lekkoatletycznych klas sportowych w IV L.O. w Częstochowie. Działa też jako sędzia i organizator imprez, nie tylko sportowych.