Mistrzostwa Europy Monachium
18 sierpnia 2022 Janusz Romanowicz Sport

Mistrzostwa Europy w Monachium – podsumowanie 4. dnia


Finałowe biegi na dystansach 1500 metrów mężczyzn oraz 5000 metrów kobiet to najważniejsze biegowe wydarzenia 4. dnia Mistrzostw Europy w Monachium. Dla kibiców lekkiej atletyki w Polsce jednak najważniejszy okazał się złoty medal Wojciecha Nowickiego, srebrny Adrianny Sułek.

Gospodyni ze złota

Niemcy prezentują się ze znakomitej strony na swojej ziemi. Złoto w biegu na 5000 m zdobyła Konstanze Klosterhalfen (14:50.47).

Niemka sukcesywnie goniła prowadzącą Yasemin Can, która ostatecznie ukończyła wyścig na drugim miejscu (14:56.91). W Monachium Turka zdobyła wcześniej złoto na 10 000 m.

Brązowy medal zdobyła wicemistrzyni z biegu na dwukrotnie dłuższym dystansie, czyli Eilish McColgan. Brytyjka pobiegła w czasie 14:59.34.

Rozmys opadł z sił, Ingebrigtsen poza zasięgiem

Michał Rozmys zajął 7. miejsce w finale biegu na 1500 m. Od początku Polak ustawił się na przodzie stawki. Na dwa okrążenia do końca Rozmys był szósty, ale wtedy rozpoczął wydawało się znakomity finisz. Szybko odrobił straty i przez jakiś czas biegł na trzecim miejscu. Na końcówce kompletnie stracił siły i wyprzedziło go jeszcze czterech zawodników. Finał zakończył z wynikiem 3:37.63.

Bezkonkurencyjny był Jakob Ingerbrigsten, który od początku do końca rozegrał bieg po swojemu. Wygrał z dużą przewagą, bijąc przy okazji rekord mistrzostw Europy (3:32.76). Norweg, tak jak cztery lata temu zdobył złoto zarówno na 1500 m, jak i 5000 m. Takim osiągnięciem nie może się nikt pochwalić w historii mistrzostw Europy.

Srebrny medal zdobył Brytyjczyk Jake Heyward (3:34.44), podium uzupełnił Hiszpan Mario Garcia (3:34.88).

Polacy zbyt wolni

Poznaliśmy też finalistów biegu na 200 m wśród kobiet i mężczyzn. Łukasz Żok (20.93) i Patryk Wykrota (22.84) odpadli w półfinałach i byli najsłabsi w swoich biegach. Podobnie zresztą, jak Nikola Horowska (23.62).

Z kolei najlepsi w swoich biegach byli: Brytyjczycy Zharnel Hughes (20.19) i Charles Dobson (20.21) oraz Włoch Filippo Tortu (20.29). Natomiast wśród kobiet wygrały: Brytyjka Dina Asher-Smith (22:53), Dunka Ida Karstoft (22.73) i Szwajcarka Mujinga Kambundji (22.76).

Jak rzut młotem to złoto

Polska szkoła rzutu młotem może się cieszyć z kolejnego wielkiego sukcesu. Złoty medal z najlepszym tegorocznym wynikiem na świecie 82.00 m zdobył Wojciech Nowicki. Tym samym obronił złoto sprzed czterech lat. Wyrównał tym samym osiągnięcie Węgra Krisztiana Parsa (2012 i 2014). Trzy mistrzowskie tytułu w rzucie młotem miał tylko rekordzista świata Jurij Siedych (1978, 1982 i 1986).

Nowicki w swoim dorobku ma złoto i brąz igrzysk olimpijskich, srebro i trzy brązowe medale mistrzostw świata oraz dwa złote i jeden brązowy mistrzostw Europy.

Gorzej zaprezentował się pięciokrotny mistrz świata Paweł Fajdek, który zakończył zmagania na 4. miejscu (79.15 m). Drugi był Bence Halasz. Węgier poprawił rekord życiowy – 80.92 m i przez długi czas prowadził w konkursie. Na trzecim stopniu podium stanął Norweg Eivind Henriksen. W najlepszej próbie rzucił 79.45 m.

Polski rzut młotem od 20 lat cieszy się z medali mistrzostw Europy. Ta seria została zapoczątkowana  właśnie w Monachium, kiedy to w 2002 roku srebro zdobyła Kamila Skolimowska.

Szczęśliwa siódemka

Największy sukces w karierze osiągnęła Adrianna Sułek. Nasza zawodniczka zakończyła siedmiobój ze srebrnym medalem. Przed ostatnią konkurencją zajmowała 3. miejsce. Bieg na 800 m był znakomity w jej wykonaniu. Wygrała z czasem 2:09.49 i odrobiła straty do Szwajcarki Annik Kalin, która zakończyła siedmiobój na trzecim miejscu.

Sułek zgarnęła w sumie 6532 pkt, zaledwie o 17 więcej od Kalin. Z dużą przewagą zwyciężyła Nafissatou Thiam (6628). Belgijka to dwukrotna mistrzyni olimpijska, dwukrotna mistrzyni świata i dwukrotna mistrzyni Europy.

Medal Sułek to nawiązanie do sukcesów Urszuli Włodarczyk, która na mistrzostwach Europy zdobyła srebro (1998) i brąz (1994).

3cm od zwycięstwa

W skoku w dal kobiet doszło do starcia dwóch ostatnich mistrzyń Europy – Ivany Vulety i Malaiki Mihambo. Lepsza okazała się Serbka, która wygrała z wynikiem 7.06 m. Tylko 3 cm bliżej skoczyła reprezentantka gospodarzy.

Brązowy medal zdobyła Jazmin Sawyers. Brytyjka dopiero w ostatniej próbie skoczyła na podium, skacząc 6.80 m. Smakiem musiała obejść się czwarta Ukrainka Maryna Bech-Romanczuk, która skoczyła 6.76 m.

Również 3 cm różnicy zadecydowały o zwycięstwie w skoku wzwyż. Tak, jak w 2016 roku wygrał Włoch Gianmarco Tamberi (2.30 m). Srebro zdobył Niemiec Tobias Potye, a brąz Ukrainiec Andrij Procenko. Obaj skoczyli 2.27 m.

Sesja poranna z Polakami

Nasi reprezentanci zaprezentowali się również z dobrej strony podczas sesji porannej. Do półfinału biegu na 800 m awansował Patryk Dobek. Ta sztuka nie udało się Mateuszowi Borkowskiemu oraz Kacprowi Lewalskiemu. W komplecie na tym dystansie awansowały Polki – Angelika Sarna, Anna Wielgosz i Adrianna Czapla.

Do finału biegu na 3000 m z przeszkodami dostała się Alicja Konieczek. W eliminacjach odpadła Patrycja Kapała.

Ze słabej strony zaprezentowali się tyczkarze. Piotr Lisek i Robert Sobera skakali zbyt nisko, by dostać się do najlepszej dwunastki.

Klasyfikacja medalowa

Polska awansowała w klasyfikacji medalowej na 2. miejsce ex equo z reprezentacją Hiszpanii. Zdobyliśmy dwa złote, trzy srebrne i dwa brązowe medale. Zdecydowanie prowadzą Niemcy. Gospodarze mają pięć złotych, pięć srebrnych i jeden brązowy medal. 11 krążków nie ma żadna inna reprezentacja. Więcej medali od nas ma jeszcze Wielka Brytania, która póki co ma w dorobku jedno złoto.


Program 5. dnia Mistrzostw Europy w lekkiej atletyce:

Sesja poranna:

10:00 – sztafeta 4×100 m mężczyzn, eliminacje – Polska

10:00 – rzut oszczepem mężczyzn, eliminacje

10:05 – skok wzwyż kobiet, eliminacje

10:25 – sztafeta 4×100 m kobiet, eliminacje – Polska

10:50 – 800 m kobiet, półfinały – Adrianna Czapla, Angelika Sarna, Anna Wielgosz

11:10 – sztafeta 4×400 m mężczyzn, eliminacje – Polska

11:40 – sztafeta 4×400 m kobiet, eliminacje – Polska

Sesja popołudniowa:

20:20 – rzut dyskiem mężczyzn, finał – Oskar Stachnik

20:27 – 800 m mężczyzn, półfinały – Patryk Dobek

20:45 – 1500 m kobiet, finał –  Sofia Ennaoui

20:55 – trójskok kobiet, finał

21:00 – 3000 m z przeszkodami mężczyzn, finał

21:20 – 200 m mężczyzn, finał

21:45 – 400 m ppł kobiet, finał

22:00 – 400 m ppł mężczyzn, finał

22:22 – 200 m kobiet, finał



Możliwość komentowania została wyłączona.

Janusz Romanowicz
Janusz Romanowicz

Od 2018 roku redaktor sportowy w lokalnej stacji radiowej. Amatorsko trenuje biegi długodystansowe, głównie 5 i 10 km. Sukcesów brak, ale i tak jest fajnie.