przełaj
9 grudnia 2023 Jakub Jelonek Sport

Mistrzostwa Europy w Biegach Przełajowych Bruksela 2023 – zapowiedź


W niedzielę 10 grudnia odbędą się Mistrzostwa Europy w Biegach Przełajowych w Brukseli. Rozgrywane w Laeken Park zawody będą ostatnią dużą imprezą mistrzowską w tym roku. Oto zapowiedź czekających nas pojedynków i główni faworyci do zwycięstwa.

Ingebrigtsen daje szansę rywalom

Mistrzostwa Europy w przełajach po raz pierwszy od 8 lat odpuści z powodu kontuzji Jakob Ingebrigtsen, stwarzając szansę dla swoich konkurentów (Norweg wygrywał seniorski bieg w 2021 i 2022 r.). Przy jego absencji do roli faworyta urasta Belg Isaac Kimeli, który zdobył seniorskie srebro w 2018 i brąz (za Ingebrigtsenem i Brytyjczykiem Emilem Cairessem) 12 miesięcy temu w Turynie.

Jakob Ingebrigtsen
Jakob Ingebrigtsen

W biegu kobiet największą faworytką jest Karoline Bjerkeli Grøvdal, która będzie chciała zostać drugą kobietą w 29-letniej historii mistrzostw Europy, która zdobyła trzecie złoto z rzędu. Do historii zapisze się też na pewno Irlandka Fionnuala McCormak, która wygrała złoto w seniorskim biegu w latach 2011 i 2012, a teraz, w wieku 39 lat będzie reprezentowała swój kraj na przełajowych mistrzostwach kontynentu już po raz 18.

Do trzech razy sztuka dla Sofii Thøgersen?

Sofia Thøgersen z Danii zdobywała już medale na mistrzostwach Europy w kat. U18 (2022) i U20 (2023) na stadionie, jednak na przełajach mieściła się tylko w pierwszej dziesiątce. Trenowana przez Tomasza Lewandowskiego biegaczka wymieniana jest przez specjalistów w gronie faworytek niedzielnego biegu w kategorii juniorek. Powalczyć z nią postara się Niemka Kira Weis (srebrna medalistka tegorocznych ME U20), Dilek Koçak z Turcji (mistrzyni Europy na 1500 m) i jej rodaczka Edibe Yagiz, ósma na ME w przełajach przed rokiem. Niespodziankę może też sprawić Brytyjka Innes FitzGerald, która w ubiegłym roku wybrała 20-godzinną podróż pociągiem na mistrzostwa Europy we Włoszech, ale mimo to dobiegła czwarta. W reprezentacji Polski pobiegną Martyna Krawczyńska i Katarzyna Napiórkowska. Start biegu na 5 km juniorek o 12:25.

Czy Niels Laros zdobędzie trzecie złoto w tym roku?

Piękną historię mistrzostw Europy w przełajach napisał Jakob Ingebrigtsen, który czterokrotnie wygrał w kategorii juniora (w latach 2016-2019), a następnie darował sobie wszystkie lata w kategorii U23, startując później w seniorach i wygrywając ostatnie dwie edycje. Teraz swoją historię zaczyna pisać – Niels Laros z Holandii. 18-letni biegacz trenowany przez Tomasza Lewandowskiego zdobył dublet na 1500 m i 5000 m podczas mistrzostw kontynentu w Jerozolimie w tym roku, a następnie dotarł do finału mistrzostw świata w Budapeszcie, gdzie zajął 10. miejsce z rekordem kraju (3:31,25). Zagrozić mu będą się starali mistrz Danii z 2021 r. – Axel Vang Christensen, który dwa lata temu w Dublinie zwyciężył z 25-sekundową przewagą i mistrz Europy z 2021 r. na 3000 m – Nick Griggs z Irlandii, który w ubiegłym roku przegrał na ostatnich metrach z Brytyjczykiem Willem Barnicoatem. O medale powalczą też zapewne znany przeszkodowiec – Hiszpan Sergio Del Barrio, a także drużyna Brytyjczyków na czele z Henrym Doverem, którzy będą bronić złota zespołowo. Warto zwrócić także uwagę na Norwega Andreasa Fjelda Halvorsena. Gospodarzy reprezentować będzie trzech braci: bliźniacy Casper i Mathis Lievins oraz młodszy Daan. W reprezentacji Polski miał startować Kamil Herzyk, ale został przesunięty do sztafety mix po kontuzji Michała Groberskiego. Start biegu juniorów nastąpi o 12:50.

laros

Megan Keith faworytką w kategorii U23

Jedną z głównych faworytek biegu kobiet w kategorii poniżej 23 roku życia jest Brytyjka Megan Keith. Zresztą specjaliści twierdzą, że gdyby wystawić ją w biegu seniorek, to w nim również była by jedną z kandydatek do medalu a nawet zwycięstwa. Jednak Keith zdecydowała się na bieg młodzieżowy, gdzie będzie bronić złota sprzed roku. Warto wspomnieć, że Brytyjka zdecydowanie wygrała w tym roku Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w Espoo w biegu na 5000 m. Podczas niedawnego Crossu w Cardiff zwyciężyła w mocnej stawce z 17-sekundową przewagą, a później pokonała wszystkie seniorki podczas kwalifikacji w Wielkiej Brytanii w Liverpoolu (kolejna na mecie biegaczka straciła do niej 53 sekundy!). Dotychczas największa różnica pomiędzy złotem a srebrem podczas Mistrzostw Europy wyniosła 39 sekund (w biegu U23 Dunka Anne Emilie Møller wygrała tak w Lizbonie 2019 r.).

Wśród faworytek do medali wymienia się również Szkotkę Eloise Walker i ubiegłoroczną brązową medalistkę – Alexandrę Millard. Groźna wydaje się również Hiszpanka Maria Forero, która rok temu zwyciężyła w kategorii U20 w imponującym stylu, a także Litwinka Greta Karinauskaite – srebrna medalistka ME U23 w biegu przeszkodowym i 17. w niedawnych mistrzostwach NCAA. Warto także zwrócić uwagę na Aminę Maatoug z Holandii, brązową medalistkę z Espoo, dziewiątą zawodniczkę finałowych przełajów NCAA, która na hali w Bostonie pobiegła niedawno 3000 m w 8:46,89. W reprezentacji Polski zobaczymy Olimpię Brezę, Małgorzatę Karpiuk, Julię Koralewską i Beatę Niemyjską. Start biegu na ok. 7 km o13:35.

Kolejny podopieczny Tomasza Lewandowskiego w biegu młodzieżowców

Pod nieobecność dwukrotnego mistrza Europy w przełajach – Charlesa Hicksa, Brytyjczycy wciąż są bardzo mocni zarówno indywidualnie, jak i zespołowo. W ich drużynie są m.in. mistrz Europy do lat 23 na 10 000 m Rory Leonard i Will Barnicoat, który w zeszłym roku minął prowadzącego przez długi czas Irlandczyka Nicka Griggsa i zdobyli tytuł mistrza Europy do lat 20 w przełajach, a później pobiegł świetnie taktycznie zdobywając brązowy medal na 5000 m na Mistrzostwach Europy do lat 23. 

Jednak zarówno Leonard, jak i Barnicoat zostali pokonani podczas kwalifikacji na dystansie 9,8 km w Liverpoolu przez specjalistę od biegu na 1500 m – Matta Stoniera. Ten wciąż młodzieżowiec posiada rekord życiowy na 1500 m na poziomie 3:31,20, będący rekordem Wielkiej Brytanii do lat 23, jednak na ME na stadionie był dopiero czwarty (a był typowany do złota), więc będzie chciał udowodnić w Brukseli swoją wartość.

lewandowskiTomek 1

Brytyjczykom będzie chciał postawić się kolejny zawodnik trenowany przez Tomasza Lewandowskiego – Duńczyk Joel Ibler Lillesø, który przechodzi do kategorii U23 po całkiem udanej karierze w kategorii juniora, w której zdobył tytuł mistrza Europy do lat 20 na 5000 m w 2021 r. i poprawił halowy rekord Europy juniorów samego Jakoba Ingebrigtsena na 3000 m w 2022 r. 

Ponieważ Hicks nie obroni swojego tytułu, a ubiegłoroczny srebrny medalista Zakariya Mahamed przeszedł do kategorii seniorów, jedynym medalistą z zeszłego roku jest trzeci we Włoszech Valentin Bresc z Francji. Francuzi wygrywali w kategorii U23 trzykrotnie drużynowo (w latach 2017–19), więc i tym razem są zaliczani do faworytów.

Irlandia w ostatnich latach wielokrotnie zdobywała medale drużynowe w różnych kategoriach wiekowych podczas Mistrzostw Europy w Biegach Przełajowych, m.in. u siebie w Dublinie w 2021 r., a ubiegłoroczny brązowy medalista do lat 20 – Dean Casey powinien poprowadzić swój zespół również i w tym roku na dobre miejsce w drużynie.

Inni pretendenci do medalu w kategorii U23 to mistrz Europy do lat 23 na 3000 m z przeszkodami – Hiszpan Alejandro Quijada, a także srebrny medalista Europy do lat 23 na 3000 m z przeszkodami Etson Barros z Portugalii oraz Derebe Ayale i Adisu Guadia (obaj z Izraela). Polskę reprezentować będą: Wiktor Antosz, Mateusz Gos, Daniel Marszk, Maciej Megier i Adam Ochnik. Start biegu na ok. 7 km o godz. 14:05.

Grøvdal pobiegnie po trzeci medal?

Niedzielny wyścig kobiet w kategorii seniorek może zapisać się w historii, ponieważ Karoline Bjerkeli Grøvdal będzie chciała zostać drugą kobietą, która zdobyła trzy złote medale tych mistrzostw. Po serii czterech brązowych i jednym srebrnym medalu w Mistrzostwach Europy w biegach przełajowych w latach 2015–2019 doświadczona Norweżka w końcu zdobyła złoto w Dublinie w 2021 r. W ubiegłym roku obroniła tytuł po emocjonującym pojedynku w Turynie, gdzie na końcowych 400 metrach wyprzedziła Niemkę Konstanze Klosterhalfen na stromym zbiegu i została po raz drugi zwyciężczynią.

Dwa złota plasują ją na równi z Brytyjkami: Paulą Radcliffe (1998 i 2003) i Hayley Yelling (2004 i 2009) oraz Irlandką Fionnualą McCormack (2011 i 2012), które zostały dwukrotnie mistrzyniami. Niekwestionowaną liderką jest Yasemin Can z Turcji, która triumfowała czterokrotnie w latach 2016–2019.

W ostatnich latach Grøvdal była finalistką olimpijską i mistrzostw świata w biegu na 5000 m, mając za sobą najlepsze lata w karierze. 33-letnia biegaczka będzie musiała wykorzystać swoje doświadczenie, aby pokonać m.in. Włoszkę Nadię Battocletti

To kolejna zawodniczka, która sięgała w przeszłości po laury w czempionacie kontynentu w biegach przełajowych, zdobywając tytuły mistrzyni do lat 20 w 2018 i 2019 r., a następnie do ​​lat 23 w 2021 i 2022 r. Battocletti, która właśnie przeszła do kategorii seniorek, ma szansę stać się pierwszą w historii sportsmenką, która zwycięży indywidualne w kategoriach U20, U23 i seniorów, jeśli tylko wygra w najbliższą niedzielę. 

Jedynym sportowcem, któremu kiedykolwiek udało się tego dokonać, jest Włoch Andrea Lalli, który wygrał w U20 w 2006 r., później kategorię U23 w 2008 r., a następnie zdobył złoto wśród seniorów w ujemnych temperaturach na obrzeżach Budapesztu w Szentendre w 2012 r.

Niedawno 23-letnia Battocletti zajęła trzecie miejsce w zawodach World Athletics Cross Country Tour w Alcobendas w Hiszpanii, które odbyły się 26 listopada, ulegając jedynie dwóm etiopskim biegaczkom na końcówce. Zapowiada się więc fascynujące starcie dwóch faworytek do zwycięstwa. Warto dodać, że po raz pierwszy panie będą rywalizowały na tym samym dystansie, co panowie (będzie to około 9 km). 60 biegaczek z 21 krajów wyruszy na trasę 9 km w Laeken Park o 14:35.

O medale drużynowe powinny powalczyć obrończynie tytułu – Niemki (co prawda bez Konstanze Klosterhalfen, ale wciąż z silną ekipą), Brytyjki (sześciokrotnie złote w ostatnich 10 edycjach, za każdym razem stając na podium), Hiszpanki i Belgijki.  

W reprezentacji Polski wystąpi Sabina Jarząbek.

Bieg seniorów. Czy Kimeli wytrzyma presję?

Wielkim faworytem do złota w biegu seniorów po opuszczeniu mistrzostw przez Jakoba Ingebrigtsena stał się Isaac Kimeli. Reprezentant gospodarzy, który znalazł się na plakatach promujących mistrzostwa, w 2016 r. wywalczył już złoto w kategorii U23 i srebro w U20 w 2013 r. Zdobył też srebro w kategorii seniorów za Filipem Ingebrigtsenem w Tilburgu w 2018 r. i brąz 12 miesięcy temu w Turynie.

Przed mistrzostwami Kimeli powiedział lokalnym mediom: – Zakończyłem mój sezon na stadionie wcześniej, aby od razu po moich wakacjach przygotowywać się do Mistrzostw Europy w przełajach. Prawdopodobnie w mistrzostwach Europy we własnym kraju będę mógł startować tylko raz w swojej karierze. Dlatego też przygotowywałem się specjalnie do tej imprezy. Celowo trenowałem w terenie crossowym, czego nigdy wcześniej nie robiłem przyznał wielki faworyt gospodarzy. Moja dziewczyna kupiła już bilety dla 30 osób, więc jeśli wszyscy się pojawią, będzie dla kogo walczyć. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby nie zawieść belgijskich kibiców – dodał. Belgowie wystawili również silną drużynę, więc kibice mogą liczyć również na medal zespołowy.

Wśród faworytów do medali wymienia się także czwartego przed rokiem u siebie Włocha Yemaneberhana Crippę (złotego medalistę w kategorii U20 z 2014 i 2015 r.), czy jego rodaka Pasquale’a Selvarolo, który w tym roku pobiegł półmaraton w 1:00:32, dający mu czwarty wynik na włoskich listach historycznych tego dystansu. W „Squadra Azzurra” wystąpią też złoty medalista sztafet mix z 2022 r. Yassin Bouih i rekordzista kraju w maratonie – Iliass Aouani. Mocną drużynę wystawili też Francuzi i Hiszpanie, a liderem zespołu z Wielkiej Brytanii jest triathlonista na międzynarodowym poziomie – Hugo Milnera, który wygrał krajowe kwalifikacje. Rodzinę Ingebrigtsenów pod nieobecność Jakoba reprezentować będzie 32-letni Henrik, który startował już w mistrzostwach Europy w przełajach w Brukseli w 2008 (wtedy jako junior), a Norwegia zdobyła wtedy srebrny medal. Ponieważ w tym roku zrównano dystanse kobiece i męskie podczas przełajów, tegoroczny najdłuższy dystans będzie najkrótszy w historii mistrzostw Europy. Zobaczymy, dla kogo zmiana ta okaże się szczęśliwa. Start biegu na 9 km o godz. 15:15.

Polski Związek Lekkiej Atletyki postanowił nie wysyłać żadnego z polskich seniorów na tę imprezę.

Czy Włosi obronią tytuł w sztafecie mix?

Sztafetę Mix rozegrano dotychczas na mistrzostwach Europy w przełajach 5 razy, a mistrzostwo zdobywały trzykrotnie Wielka Brytania, raz Hiszpania i broniący tytułu Włosi. „Na papierze” to właśnie te trzy kraje wymieniane są w gronie faworytów, choć do walki powinni włączyć się jeszcze Francuzi, którzy zdobyli srebro trzykrotnie. W kuluarach mówi się, że trasa w Brukseli jest cięższa niż te podczas poprzednich mistrzostw we Włoszech i Hiszpanii, co może działać na korzyść Wielkiej Brytanii. Trudno spodziewać się, że poza wyżej wymienioną czwórką państw któraś z reprezentacji włączy się jeszcze do walki o medale, choć lokalne media podkreślają, że gospodarze, a więc Belgowie planują nawiązać do brązowego medalu w 2021 r., powołując do swojego składu trzech zawodników z tamtej medalowej ekipy. Jaka ostatecznie będzie kolejność, przekonamy się już o 13:10. W reprezentacji Polski powalczą: Kamil Herzyk, Eliza Megger, Aleksandra Płocińska i Filip Rak.

Tak wyglądała walka w sztafetach rok temu:

O reprezentacji Polski pisaliśmy w osobnych artykułach: Znamy skład reprezentacji Polski na Mistrzostwa Europy w biegach przełajowych” oraz „Prawdopodobne zmiany w sztafecie mieszanej ME”.

Pełne listy zgłoszeń znajdują się tutaj.

Transmisję będzie można oglądać tutaj.

Wyniki live będzie można śledzić tutaj.

Bądź na bieżąco
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Adam
Adam
5 miesięcy temu

Uważam, że fajny był by artykuł przybliżający sylwetki naszych zawodników i kilka zdań o nich. Wtedy jak kibic kogos zna bardziej się utożsamia 😉
Dobra robota, fajny artykuł

Anonim
Anonim
5 miesięcy temu
Reply to  Adam

Podbijam! Super pomysł!

Jakub Jelonek
Jakub Jelonek

Ciągle aktywny chodziarz, który dalej walczy o kolejne cele (wielokrotny reprezentant Polski i dwukrotny olimpijczyk – z Pekinu i Rio). Współautor książek: „Trening Mistrzów” (2018), „Henryk Szost – Rekordzista” (2019), „Marcin Lewandowski – Mój Bieg” (2020), „Adam Kszczot – W pogoni za mistrzostwem” (2022). Doktor nauk medycznych i nauk o zdrowiu. Pracownik Uniwersytetu Jana Długosza w Częstochowie, a także trener lekkoatletycznych klas sportowych w IV liceum w Częstochowie. Działa też jako sędzia i organizator imprez, nie tylko sportowych.