24 lutego 2012 Redakcja Bieganie.pl Sport

Marcin Chabowski zmienia trenera – jest nim Leonid Shvetsov


chabowski150Marcin Chabowski podjął współpracę z nowym trenerem, jest nim Leonid Shvetsov, trener także Henryka Szosta.

Marcin Chabowski, który właśnie wyleciał na zgrupowanie do Albuquerque tak pisze na swojej stronie o współpracy z nowym trenerem:

"Mam nadzieję, że szybko zaowocuje nowym rekordem życiowym w maratonie, jak nie wiosną to już niebawem jesienią!"

Marcin pisze też, że będzie się starał wywalczyć awans w maratonie na Igrzyska Olimpijskie w Londynie 2012.

" Łudzę się, że tym razem zdrowie mi dopisze i uda się wystartować pod koniec kwietnia. Prawdopodobnie będzie to maraton w Dusseldorfie, bądź w Hamburgu. Po konsultacji z trenerem wiem, że zostało mało czasu na trening, ale jest szansa osiągnąć wysokie minimum kwalifikacyjne 2:10:30."

Oto co o tej współpracy powiedział nam Leonid Shvetsov:

Adam Klein: Od jak dawna ze sobą współpracujecie?
Leonid Shvetsov: Miej więcej od miesiąca.

Znał Pan Marcina wcześniej? Jak się poznaliście?
Ja nie zajmuję się rekrutowaniem zawodników. Marcin sam się do mnie zgłosił, przedstawił mi swoją sylwetkę. Powiedziałem że się zastanowię i dam znać.

Co sprawiło, że zdecydował się Pan na tę współpracę?
Marcin jest bardzo poukładanym zawodnikiem, bardzo dokładnym, był mi w stanie powiedzieć o sobie naprawdę dużo, dużo mogłem się też dowiedzieć z jego strony internetowej. Dostarczył mi po prostu dużo informacji, zobaczyłem, że jest obiecującym zawodnikiem, tak samo jak ja z przeszłością przeszkodowca i to mnie przekonało.

Czyli nie spotkaliście się jeszcze. Pana praca z Henrykiem i Marcinem będzie w rezultacie stricte internetowa. Nie obawia się Pan, że coś wam może umknąć? Że czegoś Pan nie zauważy?
Ale ja w olbrzymiej większości pracuję z moimi zawodnikami właśnie przez internet, zresztą tak się przecież dzieje chyba na całym świecie. Do tego typu pracy jestem naprawdę dobrze przygotowany.

Czy Marcin i Henryk wystartują np w Półmaratonie Warszawskim?
Marcin prawdopodobnie tak, zjeżdża z Nowego Meksyku prosto na półmaraton. A Henryk zobaczymy. On biegnie czwartego marca maraton Lake Biwa. Jeśli po tym będzie się czuł dobrze i będzie chciał wystartować, to czemu nie.

Czy planuje Pan może przyjechać niedługo do Polski? Jest Pan w tym momencie trenerem dwóch czołowych polskich długodystansowców.
Na razie niestety nie przyjadę, mam sporo zajęć i innych wyjazdów do których jestem zobligowany, w marcu wrócę z Sahara Marathon a potem będę musiał jednak trochę potrenować do Comrades Marathon. Ale zdaję sobie sprawę z odpowiedzialności i będę się starał.

***

Dla tych, którzy tego nie wiedzą, Comrades Marathon to bieg w RPA o długości 89 km. Rozgrywany jest na dosyć trudnej trasie, jest jednym z mocniej obsadzonych biegów ultra na świecie. Leonid Shvetsov dwukrotnie wygrał ten bieg a dwukrotnie był drugi. Jeśli interesuje was to czy i jak przygotowania do typowego maratonu różnią się od przygotowań do Comrades Marathon – zapraszamy już w poniedziałek na rozmowę o Comrades Marathon …… z Leonidem Shvetsovem.

Możliwość komentowania została wyłączona.