Bartłomiej Falkowski
Biegacz o wyczynowych aspiracjach, nauczyciel wychowania fizycznego i wielbiciel ciastek. Lubi podglądać zagranicznych biegaczy i wplatać ich metody treningowe do własnego biegania.
Oglądając amerykańskie filmy, można zauważyć wiele powtarzających się sytuacji. Numery telefonów zaczynają się na 555, w filmach o policjantach zawsze jeden jest po ciężkich przejściach, a dobro prawie zawsze zwycięża. Z punktu widzenia sportowca amerykańskie filmy pokazują często, jak wysoką rangę ma sport akademicki. Wysoki poziom, nowoczesne obiekty, stypendia, masa kibiców. O ile amerykańskie telefony nie zaczynają się od piątek, a dobro niekoniecznie zawsze wygrywa, to sytuacja sportu akademickiego jest pokazana prawdziwie. O tym, jak wygląda biegowa część NCAA przeczytacie poniżej.
National Collegiate Athletic Association- to związek sportu akademickiego, który został założony w USA i Kanadzie w 1906 roku. Ma za zadanie wspierać rozwój sportowy studentów, poprzez zapewnienie odpowiedniego wsparcia finansowego, sprzętowego oraz organizacyjnego. Obecnie w ramach NCAA działają trzy dywizje. Przydział do konkretnej zależy od poziomu sportowego, a także nakładów, jakie na sport przekazują konkretne college’e i uniwersytety. Szkoły zrzeszone w dwóch najwyższych dywizjach mają obowiązek prowadzenia programów stypendialnych za wyniki sportowe i zapewnienia darmowej nauki dla najlepszych sportowców. W ramach systemu NCAA studenci mogą uprawiać oczywiście koszykówkę, futbol amerykański, hokej, szermierkę, golf, pływanie czy zapasy. Wybór dyscyplin jest ogromny. Co ciekawe programy stypendialne i ligi są osobne dla lekkiej atletyki na otwartym stadionie, lekkiej atletyki w hali oraz biegów przełajowych. Ogólnie pojęta lekka atletyka jest jedną z najpopularniejszych dyscyplin. Do całego systemu przełajowego zgłoszonych jest ponad tysiąc drużyn męskich i drugie tyle żeńskich. Niewiele mniej jest ich w konkurencjach stadionowych i halowych.
W popularnych dyscyplinach zrzeszających najwięcej drużyn w każdej dywizji tworzą się konferencje zrzeszające po kilkanaście drużyn. To na tym poziomie rozgrywana jest podstawowa rywalizacja. Najlepsze drużyny konferencji mają prawo startu w krajowych finałach. O przydziale do konferencji w ramach konkretnej dywizji często decyduje położenie geograficzne. W przypadku mniej popularnych dyscyplin możliwe jest rywalizowanie od razu na poziomie krajowym w całej dywizji. Jednak niemożliwe jest to w lekkiej atletyce, która jest jednym z najpopularniejszych sportów.
Mistrzostwa dywizji 1 (D1) mężczyzn i kobiet w biegach przełajowych w college’u zwykle rozgrywają się w drugiej połowie listopada i oznaczają koniec regularnego sezonu biegów przełajowych.
Sezon ten rozpoczyna się na przełomie sierpnia i września i trwa do października. Mistrzostwa konferencji rozpoczynają się po sezonie zasadniczym, a następnie przychodzi czas na mistrzostwa regionalne oraz krajowe. Do finałów krajowych awansują automatycznie dwie najlepsze drużyny z każdego regionu, co daje 18 zespołów. Następnie specjalna komisja dobiera jeszcze 13 drużyn. Wybór opiera się na występach w trakcie całego sezonu.
Oczywiście, mimo że biegi przełajowe nastawione są na rywalizację drużynową (jak cała lekka atletyka w NCAA), to nie trzeba mieć wsparcia swoich kolegów by awansować do finału krajowego. Z każdych finałów regionalnych pierwsza czwórka najlepszych biegaczek i biegaczy, którzy nie należą do czołowych drużyn, mają automatyczną kwalifikację do finału. Warunkiem jest bycie w pierwszej 25 zawodników na mecie. W praktyce najlepsza czwórka niezrzeszona w dwóch najlepszych drużynach prawie zawsze jest w tej puli zawodników. O tytule mistrza D1 w biegach przełajowych decyduje bieg na dystansie 10 km dla mężczyzn i bieg na 6 km dla kobiet. Finały dywizji są jednym z najpopularniejszych wydarzeń lekkoatletycznych w kraju. Finał jest transmitowany w standardach znanych z Mistrzostw Świata czy Europy w przełajach. Biegi poprzedza studio z analizami, w trakcie biegu dostępne jest kilka kamer w tym jedna skupiona na liderach i liderkach przez cały czas trwania wyścigu. Oczywiście zawody często komentują znani biegacze, którzy swoją karierę i tytuły olimpijskie poprzedzili startami w ramach NCAA.
W poniższym linku możecie sprawdzić, jak emocjonujący był ostatni finał D1 kobiet https://www.ncaa.com/video/cross-country-women/2022-11-19/2022-di-womens-ncaa-cross-country-championship-full-race gdzie Katelyn Tuohy dogoniła Parker Valby, która odważnie urwała się reszcie stawki we wczesnej fazie biegu. Bardzo wysokie, dwudzieste miejsce, zajęła w tym biegu Zofia Dudek reprezentująca Uniwersytet Sanforda.
Sezon w hali zbiega się mniej więcej z sezonem halowym w dorosłych rozgrywkach w Europie. Tu system jest praktycznie taki sam jak w przypadku biegów przełajowych. W marcu 2018 roku kibice byli świadkami wydarzeń pokazujących, jak wysoki poziom reprezentują uniwersyteckie rozgrywki w Stanach Zjednoczonych. Najpierw 4 marca polska sztafeta w składzie Karol Zalewski, Rafał Omelko, Łukasz Krawczuk i Jakub Krzewina podczas HME w Birmingham sięgnęła po złoto, ustanawiając nowy, halowy rekord świata na dystansie 4 x 400 metrów. Sześć dni później podczas zawodów NCAA w Teksasie aż trzy sztafety uzyskały wynik lepszy od tego rekordu. Ciekawym przypadkiem jest też Artur Kern, który od 2007 roku jest halowym rekordzistą polski na dystansie 5000 metrów. Wynik ten ustanowił podczas finału drugiej dywizji w Bostonie. Pobiegł wtedy 14:09,89, zajmując czwarte miejsce.
W najbliższym sezonie finały D1 w lekkiej atletyce na otwartym stadionie odbędą się Austin w Teksasie w dniach 7 – 10 czerwca. Do rywalizacji, od poziomu konferencji, wystartuje 339 drużyn żeńskich i 287 zespołów męskich. Łącznie drogę do tytułu mistrza NCAA w tym sezonie obierze ponad 24 000 sportowców. W każdej konkurencji indywidualnej wystartuje najlepszych 48 zawodników i zawodniczek. W 2022 roku wyniki, jakie osiągnięto to m.in. 28:12,32 Dylana Jacobsa na 10 000 metrów, czy 11,02 Julien Alfred na 100 metrów. Czterodniowa impreza poziomem zbliżona będzie do mistrzostw świata.
Rozgrywki NCAA to w przypadku wielu osób jedyny sposób na zdobycie wykształcenia. Darmowa nauka dla najlepszych to jeden z najbardziej motywujących aspektów sportu uniwersyteckiego w USA. Wśród reprezentantów Stanów Zjednoczonych praktycznie nie ma takich, którzy nie przeszliby przez system NCAA. Jednym z najbardziej utytułowanych jest Edward Cheserek, który ma na swoim koncie aż siedemnaście tytułów mistrzowskich, w tym piętnaście zdobytych indywidualnie. Urodzonemu w Kenii zawodnikowi system stypendialny dał możliwość uzyskania wykształcenia, co bez wsparcia finansowego byłoby niemożliwe. Rownież Molly Seidel, brązowa medalistka IO w maratonie z Tokio podczas studiów przez dwa lata 2015 i 2016 była najlepszą biegaczką długodystansową w NCAA.
Rozbudowany system rozgrywek uczelnianych, którym żyją sportowcy i kibice, pieniądze, opieka trenerów, zaplecze lekarskie, możliwość walki o kontrakty profesjonalne. To wszystko przyczynia się do tego, że Stany Zjednoczone, pod względem poziomu całej lekkiej atletyki, od lat są na czele i nie zanosi się na to, by szybko się to zmieniło.