Redakcja Bieganie.pl
Dla Tirunesh Dibaby był to bardzo udany powrót do biegania. Jej poprzedni start odbył się dokładnie dwa lata wcześniej w tym samym miejscu. W tym czasie wyszła za mąż (za Sileshi Sihine, także znakomitego zawodnika), urodziła dziecko. W czerwcu tego roku skończy 31 lat.
22 maja prowadziła od samego początku. Tuż za nią, biegły Ednah Kiplagat (dwukrotna mistrzyni świata w maratonie w latach 2011 i 2013) i Diana Nukuri-Johnson, reprezentująca Burundi zawodniczka od lat mieszkająca w USA. Grupkę pościgową prowadziła polska zawodniczka, Dominika Napieraj.
Na dwa kilometry do mety, na prowadzenie wysunęła się Ednah Kiplagat, jednak na 600m do mety Dibaba przypuściła atak i nie oddała prowadzenia już do końca, uzyskując na tym odcinku ponad 10 sekund przewagi. Za metą, Tirunesh Dibaba zapowiedziała walkę o start na Igrzyskach Olimpijskich
na dystansie 10000m, bieg kwalifikacyjny przewiduje pobiec w przeciągu
miesiąca.
Na czwartym, bardzo dobrym miejscu przybiegła Dominika Napieraj, z sekundową przewagą nad goniącymi ją zawodniczkami.
W biegu mężczyzn, Kennenisa Bekele i Wilson Kipsang biegli przez większą część dystansu razem. Pierwszą połowę pokonali w czasie 14:17 razem z Australicjzykiem McNeilem i Nowozelandczykiem Zanem Robertsonem. W drugiej połowie, za sprawą Kipsanga (chyba uznał, że musi poprawić się na wyższych prędkościach niż maraton), tempo zaczęło rosnąć i w okolicach 8 kilometra dwójka Bekele-Kipsang miała nad Robinsonem prawie 80 m przewagi. Dopiero na ostatnim kilometrze Bekele przyspieszył i łatwo oderwał się od Kipsanga uzyskując na mecie sześć sekund przewagi.
Dla Dominiki Napieraj była to kolejna życiówka a wynik 32:22 tylko o 13 sekund
gorszy od rekordowego wyniku Karoliny Jarzyńskiej sprzed trzech lat. Jej trener Jacek Wosiek z którym rozmawialiśmy powiedział, że w tym momencie manager Dominiki szuka dla niej jakiegoś startu w Europie na 5000m na bieżni, który pozwoliłby jej zrobić minimum na Igrzyska Olimpijskie w Rio (minimum to 15:24). Dominika biegała ostatnio 5000m na bieżni także w Manchesterze 14 maja. Bieg nie ułożył się tak jak z trenerem planowali. Pomimo zapowiedzianego prowadzenia do 3000m zając (czy zajęczyca) zszedł już po 1000m i Dominika prowadziła sama, dając się na ostatnich kilkuset metrach wyprzedzić dwóm Brytyjkom (jej czas to 15:46). Na zdjęciu powyżej: Dominika z managerem Marcinem Fudalejem. Kibicujemy !
Panowie | ||||
Msc | Zawodnik | Kraj | Rocznik | Wynik |
1. | Kenenisa BEKELE | ETH | 82 | 28:08 |
2. | Wilson Kipsang KIPROTICH | KEN | 82 | 28:15 |
3. | David MCNEILL | AUS | 86 | 28:39 |
4. | Zane ROBERTSON | NZL | 89 | 28:54 |
5. | Arne GABIUS | GER | 81 | 29:44 |
6. | Richard GOODMAN | GBR | 93 | 29:57 |
7. | Matthew HYNES | GBR | 88 | 30:16 |
8. | Roman ROMANENKO | UKR | 88 | 30:16 |
9. | Dejene GEZIMU | ETH | 30:43 | |
10. | Andrew HEYES | GBR | 90 | 30:51 |
Panie | ||||
Msc | Zawodniczka | Kraj | Rocznik | Wynik |
1. | Tirunesh DIBABA | ETH | 85 | 31:16 |
2. | Edna Ngeringwony KIPLAGAT | KEN | 79 | 31:25 |
3. | Diane NUKURI-JOHNSON | BDI | 84 | 31:49 |
4. | Dominika NAPIERAJ | POL | 91 | 32:22 |
5. | Fionnuala BRITTON | IRL | 84 | 32:23 |
6. | Christelle DAUNAY | FRA | 74 | 32:23 |
7. | Veronica INGLESE | ITA | 90 | 32:26 |
8. | Gemma STEEL | GBR | 85 | 32:43 |
9. | Iwona LEWANDOWSKA | POL | 85 | 33:55 |
10. | Rachel FELTON | GBR | 79 | 34:09 |