26 września 2009 Redakcja Bieganie.pl Sport

GELANE ETANA TESHOME z Etiopii zwycięża w Maratonie Warszawskim


Zakończył się 31 Maraton Warszawski. Spośród rekordowej liczby zawodników, którzy odebrali numery startowe (około 3500) zwyciężył GELANE ETANA TESHOME z czasem 2:12:03, na drugim miejscu przybiegł Adam Draczyński 2:12:56 a na trzecim Mariusz Giżyński 2:17:15. Wśród kobiet wygrała ANASTASIYA PADALINSKAJA 2:44:55, przed RENATĄ KALIŃSKĄ-ANTROPIK i AGNIESZKĄ MALINOWSKĄ SYPEK 3:04:20.

mwstartt_1.jpg
Chwila po starcie

Maraton wystartował z Krakowskiego Przedmieścia o godzinie 9:00. Szybko ukształtowała się zdecydowana czołówka: Adam Draczyński, Mariusz Giżyński, Michał Kaczmarek z Polski oraz MULU AMARE i GELANE ETANA TESHOME z Etiopii. Grupę prowadziło trzech pacemakerów: Rafał Wójcik, Michał Smalec i Paweł Ochal.

Od samego początku widać było, że mimo prowadzenia przez pacemakerów Adam Draczyński naciskał na mocniejsze niż zakładane tempo, co chwila wychodząc na prowadzenie. Pierwsze 10 km zawodnicy pokonali w około 30:42. Czołówkę zostawił wtedy Rafał Wójcik a około dziewiętnastego kilometra Michał Smalec. Międzyczas na połówce był bardzo dobry: 1:05:06 (średnie tempo 3:05) co przy założeniu równego tempa dawało prognozy na wynik w okolicach 2:10. Po połówce grupę zostawił ostatni z pacemakerów Paweł Ochal.

mw_trojka.jpg
Od lewej: Kaczmare, Teshume, Draczyńśki.

Tempo 3:05 to nie był jeszcze szczyt możliwości grupki. 24 kilometr zawodnicy pokonali w czasie 2:58, cały czas pod dyktando Adama Draczyńskiego. To szybkie tempo było jednak bardzo forsowne dla zawodników. Wkrótce potem, Mariusz Giżyńśki zaczął odstawać od czołówki. Inicjatywę przejęli Etiopczycy, którzy na dodatek biegli bardzo zrywanym tempem – przy wbiegu na Most Praski oderwali się od dwójki Draczyński/Kaczmarek o nawet 10-15 metrów by przy zbiegu z mostu znowu biec razem. Po 30 km do zdecydowanego ataku przystąpił GELANE ETANA TESHOME, który przed tym co chwila coś komentował i wykrzykiwał krótkie uwagi lub pytania do swojego kolegi z Etiopi.

mw_teshumealone.jpg

GELANE ETANA TESHOME

Czołówka bardzo się rozciągnęła. Najpierw TESHOME, potem AMARE, dalej Adam Draczyński i z dużą stratą Michał Kaczmarek. Szybko stało się jasne, że TESHOME, jeśli tylko utrzyma tempo wygra cały bieg.

Tak się też stało, na metę wbiegł z ponad 50 sekundową przewagą nad Adamem Draczyńśkim. Zaskoczeniem na mecie było trzecie miejsce nie Michała Kaczmarka ale Mariusza Giżyńskiego. Pierwsza kobieta – ANASTASYIA PADALINSKAJA dotarła na metę dopiero 32 minuty po zwycięzcy.

Pełna fotorelacja zbiegu męskiej czołówki – wkrótce w PUMA PRO.

Poniżej wyniki pierwszej szóstki (pełne wyniki na: datasport🙂

Msc Zawodnik Wynik
1 GELANE ETANA TESHOME (12) 02:12:03
2 DRACZYŃSKI ADAM (2) 02:12:56
3 GIŻYŻŃSKI MARIUSZ (4) 02:17:15
4 KACZMAREK MICHAŁ (1) 02:18:57
5 MULU AMARE ABRHAM (11) 02:20:31
6 SCHERER EDUARD (1050) 02:20:59


26 września – pierwszy dzień maratońskiego weekendu w Warszawie.

ekiden_1.jpg
Start Ekidena

Głównym punktem był Ekiden – czyli sztafeta, w której sześcioosobowe zespoły miały do pokonania dystans maratoński. Zgłosiła się rekordowa jak na warszawski Ekiden liczba sztafet, bo aż 230. Zmagania ukończyło 217 zespołów.

ekiden_zwyciezcy.jpg
Zwycięska sztafeta przed biegiem, od lewej: Bernardelli, Smalec, Wiśniewski, Waleczko, Dobrowolski, Breszka

Dosyć pewnie wygrała faworyzowana drużyna Nike+ Ścigacze. Tylko po pierwszej zmianie nie byli na prowadzeniu, gdyż w drużynie TIMEX-a biegł wtedy Rafał Wójcik i to on pierwszy ukończył tę zmianę, kilka sekund przed Kubą Wiśniewskim z Nike.

ekiden_3.jpg
Wiśniewski-Wójcik czyli pojedynek Nike+ kontra TIMEX.

Zwycięzcom nie udało się pobić rekordu Polski który wynosi 2:05:44 (mimo tego, że kiedyś w Chiba reprezentacja kraju uzyskała lepszy wynik, który nie mógł być jednak uznany za rekord Polski). Osiągnęli w końcu czas gorszy o około 2 minuty: 2:07:47

Słabszy niż zakładany wynik Nike+ Ścigacze związany jest też z tym, że ze składu wypadł im jeden z podstawowych zawodników – Tomek Szymkowiak (czwarty na tegorocznych Mistrzostwach Polski na 10000m), a Michał Smalec zamiast biec 10 km biegł tylko 5, ponieważ jutro będzie pacemakerem w maratonie.

Międzyczasy zwycięzców to:

Kuba Wisniewski
5km: 00:14:44 / 00:14:44
10km: 00:29:55 / 00:15:11
Michał Breszka
15km: 00:45:45 / 00:15:50
20km: 01:01:20 / 00:15:35
Emil Dobrowolski
25km: 01:16:33 / 00:15:13
Maciej Waleczko
30km: 01:31:23 / 00:14:50
Michal Smalec
35km: 01:46:10 / 00:14:47
Michał Bernardelli
40km: 02:01:05 / 00:14:55

Czas łączny 2:07:47

Na drugim miejscu zameldowała się sztafeta PUMA Running Ekspert (2:14:43) a na trzecim WKB META LUBLINIEC (2:21:09)


PEŁNE WYNIKI (w PDF)

Już jutro – 31 Maraton Warszawski.

Zapowiada sie rekordowa frekwencja. W Elicie Mężczyzn pobiegnie czterech podopiecznych rekordzisty Polski w maratonie Grzegorza Gajdusa. Są nimi (w kolejności życiówek):

Arkadiusz Sowa 2:12:00 (Berlin, 2007)
Adam Draczyński 2:12:21 (Carpi,2008)
Mariusz Giżyński 2:15:59 (Dębno, 2009)
Michał Kaczmarek 2:16:43 (Carpi, 2008)

Przyjechało także dwóch zawodników z Etiopii: Mulu Amare (2:14:41, Liubiana 2008) i Teshome Gelana (2:11:50, Reims, 2008)
Prowadzić będą Michał Smalec (do 21 km) i Paweł Ochal (do 30 km) Założenia czasowe wynoszą : 2:12 w całym maratonie, czyli półmetek dystansu w 1:06.

Wśród kobiet nie ma chyba żadnych zaproszonych zawodniczek polskich, ma być zawodniczka z Białorusi: Anastasja Podolinskaja (2:34:08) oraz zawodniczki z Etiopii, których jednak start nie jest potwierdzony.

Nie przewidujemy na jutro relacji on-line, ale postaramy się w miarę na bieżąco informować o najciekawszych wydarzeniach.

Możliwość komentowania została wyłączona.