Redakcja Bieganie.pl
Na 1500 m w Monako Baala zajął odległą, dziewiątą pozycję z czasem 3:33.69, a Mekhissi jedenastą z wynikiem 3:35.51.
Na filmie widać jak Baala podchodzi do swojego kolegi z reprezentacji, wymieniają dwa zdania, po czym Baala uderza z główki swojego rywala. Na reakcję potężnego Mekhissiego nie trzeba było długo czekać – najlepszy europejski przeszkodowiec rzucił się na kolegę z pięściami. Dwóch rozjuszonych biegaczy rozdzielili sędziowie.
Z incydentu tłumaczył się potem Baala, twierdząc, że podszedł do Mekhissiego, żeby pocieszyć go po jego nie najlepszym występie. Ten odpowiedział podobno: Nie mam o czym z tobą rozmawiać. A na próbę "pieszczotliwego" poklepania po twarzy, odpowiedział agresją. Tak przynajmniej twierdzi brązowy medalista IO na 1500 m.
Jednak wiadomo, że Francuzi nie przepadają za sobą. Od dłuższego czasu Baala trenuje w jednej grupie z Bouabdallahem Tahrim – wrogiem i wielkim rywalem Mekhissiego na przeszkodach.
– Wstyd mi, że nasz konflikt miał miejsce na stadionie, pełnym kibiców lekkiej atletyki. Daliśmy złe świadectwo sportowcom z północnej Afryki – żałował w jednym z wywiadów Baala, Francuz arabskiego pochodzenia.
FILM, na którym widać bójkę Francuzów:
Szkoda, że Francuzi nie wykazali sportowej agresji podczas samego biegu, tylko oszczędzali siły na bokserski pojedynek na lekkoatletycznej arenie. Z drugiej strony dobrze, że podczas zbliżających się mistrzostw świata, wystąpią na różnych dystansach…
Z ostatniej chwili:
Organizatorzy mityngu DL w Monte Carlo również zdecydowali się wyciągnąć konsekwencje wobec Francuzów – biegacze mają zostać pozbawieni premii za udział w mityngu.