Redakcja Bieganie.pl
58. Halowe Mistrzostwa Polski zakończone. Zawody można ocenić bardzo dobrze. Dopisali organizatorzy, kibice i przede wszystkim lekkoatleci, którzy noszeni dopingiem kilku tysięcy fanów uzyskali wiele wartościowych rezultatów. To bardzo dobry prognostyk przed Halowymi Mistrzostwami Świata, które w tej samej hali odbędą się w dniach 7-9 marca.
Liczymy, że za dwa tygodnie atmosfera w ERGO Arenie będzie równie wspaniała. Tymczasem teraz zapraszamy na raport z tego co działo się w drugim dniu mistrzostw kraju.
Starcie gigantów na 800 m
Niesamowite emocje przeżyliśmy podczas finałowego biegu na 800 m z udziałem Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego. Dwaj nasi najlepsi zawodnicy na tym dystansie do ostatnich metrów walczyli między sobą o zwycięstwo. Gdy jeden atakował, drugi skutecznie odpierał jego atak i tak przez cały dystans. Ostatecznie szybszy okazał się Kszczot (1:47.07), który wyprzedził Lewandowskiego o 0.09 sekundy.
– Bardzo fajna bieżnia, świetny obiekt – mówił po biegu Kszczot. – Kibice także dopisali, liczę na takie samo wsparcie i trzymanie kciuków podczas Halowych Mistrzostwach Świata.
Na trzecim miejscu uplasował się Artur Kuciapski, który znacznie poprawił rekord życiowy – 1:48.19. Nową życiówką mogą pochwalić się również czwarty na mecie Kamil Gurdak – 1:48.27 i piąty Karol Konieczny – 1:48.60.
800 m mężczyzn
1. Adam Kszczot (RKS Łódź) – 1:47.07
2. Marcin Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) – 1:47.16
3. Artur Kuciapski (AZS-AWF Warszawa) – 1:48.19
Rekord Polski Łukasza Parszczyńskiego!
Równie dobrze co bieg na 800 m oglądało się wyścig mężczyzn na 3000 m, w którym wspaniale spisał się Łukasz Parszczyński. Zawodnik Podlasia Białystok czasem 7.49.26 nie tylko uzyskał minimum na Halowe Mistrzostwa Świata, ale także poprawił 10-letni rekord Polski należący do Yareda Shegumo (7:54.04, Lipsk 2004)!
Przypomnijmy, że Parszczyński w tym roku poprawił także halowy rekord kraju w biegu na 2000 m (przeczytaj artykuł: Rekordy Polski Kucia, Wedler i Parszczyńskiego).
Wartościowe wyniki uzyskali także dwaj pozostali medaliści: Mateusz Demczyszak – 7:57.73 i Szymon Kulka – 7:59.76.
Broniatowska przed Urbanik
W wolnym biegu na 1500 m zwycięstwo odniosła Katarzyna Broniatowska (4:26.11), która na ostatniej prostej wyprzedziła obrończynię tytułu, Danutę Urbanik (4:26.41). Obie wcześniej uzyskały już minima na Halowe Mistrzostwa Świata w tej konkurencji.
– Nie jestem zadowolona z wyniku, ale na mistrzostwach Polski liczą się medale, dlatego bardzo się cieszę ze zwycięstwa – powiedziała Broniatowska. – Startowało mi się tu niesamowicie. Są to najlepsze zawody w Polsce w jakich brałam udział. Atmosfera była wspaniała.
Na trzeciej pozycji uplasowała się Monika Hałasa – 4:29.50.
Święty i Omelko mistrzami Polski na 400 m
Dobry poziom miały biegi na 400 m – zarówno pań, jak i panów – w których wygrywali Justyna Święty i Rafał Omelko.
Zawodniczka AZS-AWF Katowice zwyciężyła z wynikiem 53.01 wyprzedzając drugą Małgorzatę Hołub o 0.17 sekundy i trzecią Ewelinę Ptak o 0.37 s. Wynik poniżej 54 sekund uzyskała także czwarta na mecie Patrycja Wyciszkiewicz (53.69).
Omelko wygrał z wynikiem 46.29, lepszym od dotychczasowego rekordu życiowego o 0.11 s Wynik ten plasuje zawodnika z Wrocławia na 4 miejscu polskich list wszech czasów.
– Niezmiernie się cieszę – mówił po biegu Rafał Omelko. – Udało mi się w pełni zrealizować założenia na ten bieg. Myślę, że dawno nie mieliśmy tak wysokiego poziomu na 400 m na hali. Powinno się to przełożyć na medal Halowych Mistrzostw Świata.
Rekordy życiowe w finale 400 m mężczyzn poprawili także: drugi na mecie Jakub Krzewina (46.54 – 6 wynik w historii) i trzeci Kacper Kozłowski (46.76 – czas lepszy od minimum na HMŚ). Na czwartym miejscu uplasował się Patryk Dobek (46.82), który w sobotnich eliminacjach uzyskał 46.77.
Kiełbasińska po raz trzeci na podium
Karol Zalewski wywalczył złoty medal w biegu na 200 m. Zawodnik AZS-UWM Olsztyn zwyciężył z czasem 20.95 (w eliminacjach uzyskał 20.93 – rekord życiowy i 4 wynik w historii). Drugie miejsce dla Artura Zaczka (21.50), trzecie dla Przemysława Słowikowskiego (21.57).
Kamil Kryński – wicelider krajowych list i obrońca tytułu – nie przebrnął eliminacji ze względu na dyskwalifikację.
Na tym samym dystansie wśród pań najszybsza była Anna Kiełbasińska. Reprezentantka AZS-AWF Warszawa sięgnęła tym samym po swój trzeci medal 58. Halowych Mistrzostw Polski (po dwóch srebrnych wywalczonych na 60 m i 60 m ppł.). Sprinterka uzyskała przy tym bardzo dobry wynik 23.24, który plasuje ją na trzecim miejscu polskich list all-time (ex-aequo z Anną Pacholak).
Drugie miejsce zajęła Weronika Wedler – 23.58 – rekord życiowy i 10 miejsce na polskich listach wszech czasów, natomiast trzecie Agata Forkasiewicz – 24.50 (obie KS AZS AWF Wrocław).
W finałowym biegu płotkarzy bez niespodzianek – złoty medal dla Dominika Bochenka (7.65), który już wcześniej zapewnił sobie prawo startu na Halowych Mistrzostwach Świata. Srebro dla Damiana Czykiera (7.88; 7.73 w eliminacjach), natomiast brąz dla Mikołaja Justyńskiego (8.03; 7.94 w eliminacjach).
Sztafety na zakończenie
Zawody zakończyła rywalizacja sztafet na 4x 400 m. Wśród kobiet triumfował zespół KS AZS AWF Wrocław (3:41.83) w składzie Małgorzata Linkiewicz, Karolina Dąbrowska, Małgorzata Curyło i Joanna Linkiewicz, natomiast wśród mężczyzn sztafeta Śląska Wrocław (3:10.61) reprezentowana przez Piotra Kuśnierza, Marcina Marciniszyna, Łukasza Krawczuka i Jakuba Krzewinę.
Koniec Halowych Mistrzostw Polski oznacza zakończenie czasu na uzyskiwanie minimów na Halowe Mistrzostwa Świata. Skład Reprezentacji Polski na te zawody podamy w odrębnym artykule.
Pełne wyniki: http://www.domtel-sport.pl/live/