Redakcja Bieganie.pl
Jakiś czas temu zachęcaliśmy do otwierania szkolnych klubów sportowych UKS, które mają być pierwszym ogniwem szkolenia utalentowanej młodzieży w Polsce. UKS-y bieganie.pl mogą liczyć na naszą pomoc w pozyskiwaniu sponsorów, nagłaśnianiu ich działalności oraz porady dotyczące zagadnień prawnych. Niedawno powstał kolejny UKS Bieganie.pl – w Działyniu w kujawsko-pomorskim, w powiecie golubsko-dobrzyńskim.
„UKS bieganie.pl Działyń” – bo tak brzmi pełna nazwa klubu, oficjalnie został zarejestrowany w listopadzie minionego roku. Klub założono z inicjatywy młodego nauczyciela WF, instruktora lekkiej atletyki – Rafała Łęgowskiego, człowieka związanego z polskimi biegami średnimi (życiówka w biegu na 800m – 1.49,26, pod linkiem: profil Rafała w Bazie Zawodników Puma PRO). Wśród osób angażujących się w działanie klubu należy wymienić Hannę Kwiatkowską – Kudrej, dyrektorkę Zespołu Szkół w Działyniu, która udostępnia bazę treningową i służy chętnie wszelką pomocą w kwestiach organizacyjnych. Klub prowadzi również współpracę z Panem Bogdanem Oskwarkiem – trenerem i prezesem LZS Promień Kowalewo.
Rafał Łęgowski mówi: – „Pomysł założenia UKS-u spotkał się w środowisku lokalnym z dużym entuzjazmem wśród rodziców i nauczycieli, a co chyba najistotniejsze – wśród uczniów, stojących u progu swej sportowej przygody. Priorytetem UKS Działyń jest stworzenie utalentowanym dzieciom warunków do uprawiania lekkiej atletyki. Usprawnienie pracy z młodzieżą wpłynie na poziom sportu lokalnego i zachęci może inne szkoły do pracy z młodzieżą. Bardzo często zaobserwować można sytuację, w której dziecko po zmianie szkoły podstawowej na gimnazjum zrywa ze sportem, marnując swój talent.
Nasz klub ma to zmienić i rozwijać talenty przyszłych lekkoatletów. Jak się okazuje, w tak małych środowiskach natrafić można na wiele sportowych osobowości. Jednak każdy talent trzeba umiejętnie „rozpakować” i dać mu szansę zaistnienia. Na chwile obecną nowy UKS bieganie.pl stanowi dla nich jedyną możliwość rozwijania swoich predyspozycji biegowych. Grupa treningowa liczy około 15 osób. Są to dzieci w wieku 11-13 lat. Treningi odbywają się 2 – 3 razy w tygodniu.
Zawodnicy UKS starują w zawodach na szczeblu gminy, powiatu i województwa oraz biorą udział w ogólnopolskich biegach ulicznych. Największą radość i satysfakcje przynoszą im jednak starty w cyklicznej imprezie dla dzieci, XV edycji „Czwartków Lekkoatletycznych” w Toruniu. Odnoszą tam swoje pierwsze zwycięstwa i odnotowują rekordy życiowe. Szczególnie warto nadmienić nazwiska sióstr bliźniaczek, Oli i Izy Bróździńskiej. Dziewczyny startują w kategorii rocznika 96 na dystansie 600 m i zajmują po rundzie jesiennej odpowiednio pierwsze i drugie miejsce w łącznej klasyfikacji Grand Prix. Podobnie ich młodsza koleżanka, Paulina Predenkiewicz, w kategorii rocznika 98 na dystansie 600 m zajmuje również pierwsze miejsce w łącznej klasyfikacji. Najwyższą lokatę zajmuje także Dawid Krzemiński, rocznik 96, na dystansie 1000 m. Bardzo dobrze radzą sobie Łukasz Szyjkowski i Agnieszka Gurtowska, oboje rocznik 97, startujący na dystansie 60 m . Po rundzie jesiennej plasują się na trzecich miejscach. Początki oczywiście nie są łatwe.
Potrzeba trochę czasu i cierpliwości na uświadomienie młodzieży oraz rodzicom jak ważną role w życiu każdego dziecka odgrywa sport. Nie jest również prostą sprawą znalezienie odpowiednich osób wspierających działanie klubu, szczególnie w tak małych środowiskach lokalnych. Jednakże przy włożeniu odrobiny serca i zaangażowania można wiele dokonać. Dlatego dziękujemy wszystkim osobą wspierającym nasz klub i zachęcamy do dalszej współpracy.
Wielkie podziękowania kieruję także do rodziców za wsparcie i motywowanie swoich dzieci do treningów, władzom Gminy Zbojno za okazywaną pomoc, a w szczególności za zapewnienie w rundzie jesiennej transportu na zawody do Torunia, ale także redaktorom portalu bieganie.pl za okazywaną pomoc i wsparcie. Oby więcej takich „biegowych świrów”.
Potencjalnych sponsorów zachęcamy do wspierania nas w jak najszerszym zakresie. Szybszy rozwój klubu hamowany jest brakiem środków finansowych. Mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości – wspólnymi siłami – uda nam się wypromować biegacza odnoszącego wielkie sukcesy chociażby na arenie krajowej. Będzie to nasz wspólny sukces i satysfakcja. Zachęcam jednocześnie nauczycieli, instruktorów i wszystkie osoby związane z polskimi biegami do tego typu inicjatyw.