Redakcja Bieganie.pl
Połowę dystansu Agnieszka pokonała w około 1:16 minut. Kryzys dopadł ją na 27 km. Jak powiedział nam Jacek Wosiek, spowodowany był on kolką.
– Agnieszka pobiegła klasyczny, jak na debiut maratoński rezultat. Niestety na około 27 kilometrze zaczęła walczyć ze swoim organizmem. Cierpiała strasznie, bo dopadła ją kolka wątrobowa. Na szczęście byliśmy na trasie, gdy przechodziła kryzys i mocno ją dopingowaliśmy. Jestem dumny, że Aga, mimo problemów ukończyła bieg – powiedział trener zawodniczki.
Polka utrzymywała się na drugim miejscu do 39 km, wtedy to dogoniła ją Rosjanka Zuyewa. Ostatecznie wpadła na metę z czasem – 2:41:32. Zwyciężyła Luciah Kimiani (BIH) – 2:36:50, druga na mecie Anastazja Zujewa uzyskała 2:40:41.
Jak podaje serwis PZLA, wśród mężczyzn od początku rywalizacji na prowadzeniu była dwójka Kenijczyków – Wanjiru oraz Edwin Kirui i Tanzańczyk Faustine Musa. Trójka zawodników z Afryki od początku oderwała się od pozostałych zawodników i solidarnie razem biegła do 32 kilometra. Przed 37 kilometrem od Kirui i Musy oderwał się Peter Wanjiru i zwyciężył z około 200 metrową przewagą nad Kirui.
1. Peter Wanjiriu (KEN) – 2:12:11 PB
2. Edwin Kirui (KEN) – 2:12:34 PB
3. Faustine Musa (TAN) – 2:12:58 PB (debiut)