Bolt wygrywa na plaży w Rio de Janeiro

Za plecami rekordzisty świata na mecie zameldował się Daniel Bailey, reprezentant wysp Antigua i Barbuda, finalista mistrzostw świata w biegu na 100 m w 2009 i 2011, a na co dzień jeden z partnerów treningowych Bolta. Jego czas to 14.88. Kolejne dwa miejsca zajęli Brazylijczyk Bruno de Barros, finalista mistrzostw świata na 200 m z 2011 (14.91) i Ekwadorczyk Alex Quiñónez, finalista biegu na 200 m ostatnich Igrzyskach Olimpijskich w Londynie (15.90).

fot. facebook.com/usainbolt

Bieg Bolta nie był jedynym wydarzeniem promocyjnym, w które został zaangażowany Jamajczyk. Rekordzista świata do Rio przybył już w piątek rano i swój czas przed zawodami spędzał na udziale w kilku projektach społecznych, imprezach promocyjnych, a nawet wziął udział w meczu plażowej piłki nożnej. Był wyraźnie zadowolony z pobytu w Brazylii i z samego wyścigu, mimo że nie udało mu się poprawić wyniku z 2009 roku.

fot. facebook.com/usainbolt

– To moja pierwsza impreza sprinterska w tym sezonie (wcześniej Bolt startował na nietypowym dla siebie dystansie 400 m – przyp. red.) i na pewno muszę uznać to za udany początek. Nie przygotowywałem się specjalnie do tego biegu, więc jestem zadowolony z mojego wyniku i mam nadzieję kontynuować moje przygotowania bez kontuzji – powiedział Bolt na konferencji po biegu. – Było bardzo gorąco (słonecznie, 29 ° C), dlatego chcę podziękować wszystkim tym, którzy przybyli na plażę, aby obejrzeć wyścig. Jeśli nadarzy się okazja, chciałbym wrócić do Brazylii jeszcze przed Igrzyskami Olimpijskimi w 2016, ale może już nie w samo południe – dodał z uśmiechem.