Redakcja Bieganie.pl
Bardzo fajny bieg, szybki, to są moje tereny więc chciałem wygrać. Pierwsze dwa kilometry wyszły nam po 2:37, 2:34, po trzecim kilometrze biegliśmy już tylko w dwójkę, Vitalij Szafar odpuścił. Próbowałem Węgra zgubić ale trzymał się, biegliśmy można powiedzieć zrywami. 5km przebiegliśmy w 13:26. Wygrał ze mną na finiszu, był dzisiaj po prostu mocniejszy. Ale to nic, jestem z biegu zadowolony. Noga też czuje się ok chociaż wczoraj czułem że się napracowała.
Wyniki pierwszych szóstek:
Wśród Panów:
1 TÓTH LÁSZLÓ (1169) 0:27:30
2 SZOST HENRYK (1368) 0:27:33
3 SHAFAR VITALY (646) 0:28:31
4 URBAN JOZEF (1307) 0:30:59
5 SAHAJDA TIBOR (27) 0:31:13
6 KUŚMIERZ SYLWESTER (364) 0:31:57
Wśród Pań:
1 KOWALSKA KATARZYNA (1378) 0:32:12
2 GRUCA DOROTA (1295) 0:32:27
3 KUDELICZ SVETLANA (642) 0:33:09
4 SOBAŃSKA MAŁGORZATA (1408) 0:33:30
5 BARVANOVA ILONA (1342) 0:34:25
6 POBŁOCKA KAMILA (179) 0:34:57
W Hasco-Lek Wrocław Maratonie bieg ukończyło 1950 zawodników.
Wśród Panów zwyciężył Sammy Kemeli Limo z wynikiem 2:16:15, wśród pań Addis Kebede Asrat (Etiopia) 2:40.51
Panowie:
1. Sammy Kemeli Limo (Kenia) 2:16.15
2. Peter Chepkony (Kenia) 2:18.58
3. Przemysław Rojewski (Wakos Luzino) 2:19.06
4. Geremew Tadele (Etiopia) 2:21.10
5. Tadeusz Zblewski (Talex Borysław Borzytuchom) 2:26.23
6. Abdi Sime Lucho (Etiopia) 2:26.37
Panie:
1. Addis Kebede Asrat (Etiopia) 2:40.51
2. Ewa Pająk-Brych (CKS Budowlani Częstochowa) 2:46.13
3. Haylu Getachew Senait (Etiopia) 2:49.41