Redakcja Bieganie.pl
Jak podaje Wikipedia, Bund ma 1,5 km długości i ciągnie się od mostu Waibaidu do mostu Nanpu. Od zachodniej strony otoczony jest ciągiem 52 budynków pochodzących z czasów kolonialnych, wybudowanych w stylu architektury barokowej, renesansowej czy klasycystycznej, jak również art déco. Interesującą zabudowę można zobaczyć na poniższym zdjęciu.
W Szanghaju z jednego miejsca startują zawodnicy biegnący maraton, półmaraton, 10 km i minimaraton (w Polsce z podobną sytuacją mieliśmy do czynienia w 2009 roku podczas pamiętnego 6. mBank Maratonu w Łodzi). Ta kumulacja sprawiła, że w tym roku w jednym biegu udział wzięło 35 tysięcy osób.
Biegacze startujący w minimaratonie bieg kończyli w Parku Jing’an, biegacze biorący udział w biegu na 10 km w Parku Fuxing, zaś maratończycy i półmaratończycy na stadionie lekkoatletycznym, na którym co roku organizowany jest mityng Diamentowej Ligi.
Na trasie zawodnicy mieli okazję minąć Customs House, Peace Hotel, Shanghai Museum, Wielki Teatr, Shanghai Exhibition Center, Świątynię Jing’an, Świątynię Longhua oraz mosty Na Pu i Lu Pu (tutaj znajdziecie pełną trasę: http://www.shmarathon.com/en/images/routemap.jpg).
Głównym sponsorem imprezy jest Nike. To dość zaskakujące, gdyż amerykański koncern rzadko angażuje się w organizację nie swoich imprez. Dzięki wsparciu sponsora uczestnicy nie tylko otrzymali techniczne koszulki, ale także mogli wydrukować na nich osiągnięty wynik, a także skorzystać ze specjalnych stref Nike przygotowanych dla zawodników i kibiców.
Ponadto Nike, przed maratonem, prowadził specjalne, kilkutygodniowe treningi przygotowujące do listopadowego biegu, w których udział wzięło także 163 pacemakerów Nike.
W tym roku najszybszymi zawodnikami na trasie maratonu w Szanghaju okazali się Stephen Mokoka (2:08:43) i Tigist Tufa (2:21:52). Oboje poprawili rekordy trasy, zaś sam Mokoka triumfował w Szanghaju drugi rok z rzędu.