4 grudnia w Japonii odbędą się równolegle dwa maratony – w Fukuoce i Hofu. Na starcie obu imprez zobaczymy znakomitych zawodników.
Start w Fukuoce ma bardziej międzynarodowy charakter. Faworytem będzie Abel Kirui, który ma najlepszy rekord życiowy w stawce. W 2009 roku pobiegł w czasie 2:05:04. Dwa lata temu w Walencji miał wynik gorszy tylko o sekundę.
40-letni Kenijczyk to srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich z 2012 roku i dwukrotny mistrz świata w maratonie z 2009 i 2011 roku.
Tytułu sprzed roku bronić będzie Kenijczyk Michael Githae, który wygrał w czasie 2:07:51. Mocni będą też Etiopczyk Yemane Tsegaye i kolejny z Kenijczyków Kenneth Keter.
W Hofu mamy kilku świetnych Japończyków, a trzech z nich pobiegło w ciągu ostatnich trzech lat poniżej 2 godzin i 8 minut. Są to: Masato Kikuchi (2:07:20), Yuki Kawauchi (2:07:27) i Tsubasa Ichiyaka (2:07:41).
Jeśli chodzi o kobiety, to w Hofu faworytkami będą Ikumi Fukura (2:25:15) i Rie Kawauchi (2:25:35).
Foto: Abel Kirui (Facebook)