AMI 3229
30 sierpnia 2023 Karolina Obstój Newsy

Zbiórka pieniędzy na wyjazd na Mistrzostwa Świata w biegu 24-godzinnym


Reklama

Polscy ultramaratończycy, którzy mają na swoim koncie liczne sukcesy na arenie międzynarodowej, walczą o zebranie funduszy na wyjazd na Mistrzostwa Świata w biegu 24-godzinnym na Tajwanie. 

W terminie 1-2 grudnia 2023 roku w Tajpej na Tajwanie odbędą się Mistrzostwa Świata w biegu 24-godzinnym. Zawody rozgrywane są na 2-kilometrowej pętli i zwycięża osoba, która przebiegnie najdłuższy dystans w ciągu 24 godzin. Rywalizacja przebiega również w drużynach narodowych, gdzie sumują się wyniki najlepszej trójki wśród kobiet i mężczyzn z danego kraju.

Polscy ultramaratończycy należą do światowej czołówki i na swoim koncie mają liczne, międzynarodowe sukcesy, w tym rekordy świata. Nieprzerwanie od 2015 roku polska kadra przywozi medale z Mistrzostw Europy i Mistrzostw Świata zarówno w rywalizacji indywidualnej jak i drużynowej. 

Do kadry zostali powołani i wyrazili chęć udziału w MŚ:

  • KOBIETY: Patrycja Bereznowska, Aleksandra Niwińska, Aneta Rajda, Monika Biegasiewicz, Milena Grabska-Grzegorczyk i Anna Kapica. 
  • MĘŻCZYŹNI: Andrzej Piotrowski, Mariusz Napiórkowski, Andrzej Mazur i Tomasz Pawłowski.

Zgodnie z wytycznymi PZLA finansowanie wyjazdu zawodników na Mistrzostwa Świata jest uzależnione od decyzji budżetowych Ministerstwa Sportu i Turystyki. W tym roku Ministerstwo sfinansuje tylko przeloty i nocleg dla 4 zawodników (2 kobiety i 2 mężczyzn). Cała kadra liczy jednak 10 osób, więc 6 osób jest zmuszona do pokrycia kosztów wyjazdu z własnej kieszeni, a wyjazd do Tajwanu jest kosztowny. Dodatkowo przy tego typu zawodach, dochodzą koszty wyjazdu serwisantów, którzy opiekują się zawodnikami podczas biegu, czyli dbają o odpowiednie odżywianie, nawodnienie, suplementację, pełnią rolę masażystów, psychologów, itp. 

Z tego powodu, kadra polski, która chce podtrzymać medalową passę zarówno w klasyfikacji indywidualnej jak i drużynowej, założyła zbiórkę na pokrycie kosztów zakupu biletów oraz noclegów dla pozostałej części zawodników.

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Macieja Żukiewicza, trenera Aleksandry Niwińskiej i serwisanta kadry: „W tym roku MŚ są na Tajwanie i Ministerstwo Sportu nie przyznało finansowania na wyjazd całej kadry, tylko przekazało PZLA skromny grant, za który można kupić 4 bilety, a żeby brać udział w rywalizacji drużynowej potrzeba… drużyny. PZLA powołało skład, z zaznaczeniem, że 6 osób leci na własny koszt. Uruchomiliśmy zbiórkę, aby pokryć część kosztów i jednak reprezentować Polskę, gdyż nie każdego z drużyny stać na taki koszt, a i tak zawsze sami finansujemy serwis, czyli osobę podającą przez dobę picie i jedzenie zawodnikom. Z tego powodu z udziału w MŚ zrezygnowała Gosia Pazda-Pozorska (która miała trzeci wynik wśród kobiet) oraz Jakub Śleziak i Leszek Małyszek, bo zbiórka może się przecież do końca nie powieść. Oczywiście serwis (czyli ja i kilka innych osób do karmienia i pojenia już się sami organizujemy) dlatego chcemy zebrać chociaż na zawodników, bo to się robią już bardzo duże kwoty. Koszt biletu lotniczego na Tajwan to około 4000 zł + 1000 zł koszty noclegów. Dlatego potrzebujemy około 30 000 zł, aby wysyłać całą drużynę. Dzięki Waszemu wsparciu będziemy mogli zdjąć, choć część kosztów wyjazdu z zawodników„.

Link do zrzutki, gdzie można wesprzeć kadrę polskich ultramaratończyków.

Zdjęcie: Aneta Mikulska, Patrzę Kadrami

Bądź na bieżąco
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Adam
Adam
10 miesięcy temu

Bardzo przykra sprawa. To jest nienormalne! Jak Polscy sportowcy mają się rozwijać i zdobywać medale jesli Państwo ich w ogóle nie wspiera!!!

Marceli
Marceli
10 miesięcy temu
Reply to  Adam

Ciężko się dziwić gdy tworzone są tego typu sztuczne twory nazywane mistrzostwami, w których startują amatorzy wespół z rencistami. Co z mistrzostwami świata w bieganiu tyłem, albo skakaniu na jednej nodze? Może tam też PZLA powinno sponsorować wyjazdy?
Nie sposób nie nawiązać do „osławionego” R. Karasia i jego „rekordów świata”, ustanawianych na zawodach w których udział bierze 6 osób, a poziom sportowy to karykatura dyscypliny.

Adek
Adek
10 miesięcy temu
Reply to  Marceli

Troche kolega odklejony od rzeczywistości tam, tam w ultra dużo zawodników startuje i dużo bardzo dobrych a nie 6 😉

Maciek
Maciek
10 miesięcy temu
Reply to  Marceli

Na tych zawodach startuje niemal 400 biegaczy z 43 krajów, i PZLA wyznacza normy klasyfikacyjne. Bieg 24-godzinny i 100 km to jedyne biegi ultra, które mają klasy sportowe oraz są uznawane przez światową federację lekkiej atletyki. Porównywanie z wyżej wymienionym, jest brakiem wiedzy. Konkurencja jest bardzo duża. Zdecydowanie większa niż w skokach narciarskich, gdzie dyscyplina jest uprawiana może w 15 państwach.

Marceli
Marceli
10 miesięcy temu
Reply to  Maciek

Teorię można dorobić do wszystkiego, fakty są takie, że większość zawodników startujących w tych zawodach to amatorzy, o jakim wyczynie tu mowa.