Na halowym mityngu we francuskim Val-de-Reuil Diribe Welteji pobiegła na 3000 m w czasie 8:30.44. Etiopka źle policzyła dystans i przez chwilę zatrzymała się na jedno okrążenie przed metą. Zawodniczka mogła pomyśleć, że pobiła rekord świata, ale pacemakerka uświadomiła ją, że do mety pozostało jeszcze 200 m.
Według niektórych obliczeń, gdyby Etiopka się nie zatrzymała, to miałaby czas o 8-12 sekund lepszy, a to dałoby jej miejsce w pierwszej dziesiątce wszech czasów.
🏃♀️ Drama in France as Diribe Welteji 🇪🇹 stops a lap too early and is told to keep running
— Alex Seftel🎙️ (@seftelevision) February 4, 2023
SHE STILL WINS with the fastest 3000m time in the world so far this short year, 8:33.44‼️
One for the list of ‘surreal things I’ve commentated on’ 🤯#WorldIndoorTour pic.twitter.com/vS9DxiCLjj
Drugie miejsce w Val-de-Reuil zajęła kolejna z Etiopek Sembo Almayew (8:35.04). Podium uzupełniła Niemka Hanna Klein (8:36.42). Wsopmniane zawodniczki zajmują pierwsze trzy miejsce na światowych listach.
20-letnia Welteji to mistrzyni świata juniorek na 800 m z 2018 roku i wicemistrzyni świata juniorek na 1500 m z 2021 roku.
Na ubiegłorocznych seniorskich mistrzostwach świata w Eugene zajęła 4. miejsce na 800 m, gdzie przegrała tylko z: Athing Mu, Keely Hodgkinson i Mary Moraa.
Foto: African Athletics United