Kenijczycy Ezekiel Kipkorir oraz jego rodaczka Vitalyne Kibii zostali zwycięzcami tegorocznego Cracovia Maratonu. Na trasę biegu w stolicy Małopolski wyruszyło dzisiaj 5676 biegaczy.
W gronie faworytów dzisiejszego biegu wymieniano czwórkę Kenijczyków, Ukraińca Vitalija Shafara oraz Andrzeja Rogiewicza. To właśnie Ci zawodnicy zajęli pierwsze sześć miejsc na mecie dzisiejszego biegu. Na półmetku prowadził Shafar, jednak za jego plecami biegło dwóch Kenijczyków Ezekiel Kipkorir oraz Shedrack Kiptoo Kimaiyo i to właśnie między zawodnikami z Afryki rozegrała się walka o zwycięstwo na ostatnich metrach. Co prawda walka to zbyt duże słowo, gdyż reprezentanci Benedek Team raczej nie przejawiali chęci ścigania się na ostatniej prostej, wpadając na metę z tym samym czasem.
Najszybszym Polakiem był Andrzej Rogiewicz z czasem 2:29.38.
Wyniki 21. Cracovia Maraton – mężczyźni
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | KIPKORIR Ezekiel | KEN | 2:13:36 |
2 | KIMAIYO Shedrack Kiptoo | KEN | 2:13:36 |
3 | SHAFAR Vitaliy | UKR | 2:15:15 |
4 | CHERUIYOT Laban | KEN | 2:23:41 |
5 | BONIFACE NDUVA Wambua | KEN | 2:26:11 |
6 | ROGIEWICZ Andrzej | POL | 2:29:38 |
7 | KUŃCZAK Michał | POL | 2:36:05 |
8 | WYSOCKI Wiktor | POL | 2:37:03 |
Wśród kobiet murowanymi faworytkami miały być również Kenijki, jednak z trzech zawodniczek z Afryki trudy biegu wytrzymała tylko Vitalyne Kibii, która jako jedyna pokonała maraton w czasie poniżej 2 godzin i 40 minut. Drugie miejsce zajęła Monika Brzozowska, a trzecie Beata Michałków.
Wyniki 21. Cracovia Maraton – kobiety
Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | KIBII Vitalyne Jemaiyo | KEN | 2:39:26 |
2 | BRZOZOWSKA Monika | POL | 2:43:30 |
3 | MICHAŁKÓW Beata | POL | 2:44:48 |
4 | CHEMUTAI Mercy | KEN | 2:47:53 |
5 | TARNOWSKA Aleksandra | POL | 2:51:50 |
6 | JEPCHUMBA Rose | KEN | 2:54:34 |
7 | ZATOŃ Olga | POL | 3:09:09 |
8 | RUMIŃSKA Katarzyna | POL | 3:13:27 |
Michał Owczarzak, który gościł w naszym podcaście w ostatni piątek, ukończył maraton z czasem 2:54:42.
Niestety system pomiarowy nie podołał obciążeniom, dlatego częściowe wyniki publikujemy w piku.