Wczoraj opisywaliśmy morderczy trening, jaki wykonuje świeżo upieczony rekordzista świata w maratonie Kelvin Kiptum. Według jego trenera, którym okazał się być były zawodnik z Rwandy Gervais Hakizimana, Kiptum potrafi, przygotowując się do zawodów, biegać ponad 300 kilometrów w tygodniu. Serwis LetsRun.com dotarł do trenera, który opowiedział o typowym tygodniu treningowym swojego podopiecznego.
Należy pamiętać, że Kiptum pochodzi z wioski Chepkorio, więc całkiem prawdopodobne, że to właśnie tam wykonuje większość swojego treningu. Wioska ta znajduje się około 60 kilometrów na wschód od Eldoret, na wysokości około 2550 metrów nad poziomem morza.
Poniedziałek
1. trening: 25-28 kilometrów joggingu (3.40-4.10/km)
2. trening: 12km
Wtorek
1. Sesja na bieżni lub fartlek np. 3’/1′ przez godzinę
2. trening: 12km jogging
Środa – powtórka z poniedziałku
1. trening: 25-28 kilometrów joggingu (3.40-4.10/km)
2. trening: 12km
Czwartek – „trudny dzień”
30-40 kilometrów w tempie zbliżonym do maratońskiego. Popołudnie wolne
Piątek – powtórka z poniedziałku
1. trening: 25-28 kilometrów joggingu (3.40-4.10/km)
2. trening: 12km
Sobota – powtórka w wtorku
1. Sesja na bieżni lub fartlek np. 3’/1′ przez godzinę
2. trening: 12km jogging
Niedziela – powtórka z czwartku
30-40 kilometrów w tempie zbliżonym do maratońskiego. Popołudnie wolne
Według trenera Kiptum nie ma żadnego tygodnia odpoczynkowego, a odpoczywają kiedy zawodnik się zmęczy. Do codziennych zajęć zawodnika należy tylko trening, jedzenie i sen.
O fak
Wygląda jak szybki sposób na zajechane się albo na rekord świata 😉
Fajny ten jogging w wolnym tempie 3:40😂
Jak to jest odpoczywać jak się zmęczy🤔
Takie mordercze treningi wytrzymuje tylko młody organizm który dobrze się regeneruje a cała filozofia że w tak młodym wieku nie startuje się w maratonie została obalona🤷
Pamiętam jak 15 lat temu na bieganie.pl polemizowałem w tej kwestii 😎
w poniedziałki rano jogging a te wieczorne 12km to co?
Słów jogging z dziewczynami po 4:40 na 2400m npm :))
Fajny plan treningowy. Zapisuje sobie i biere się do roboty.
Zajedzie sie chłop, wykończy organizm. Ale rekord świata zostanie jego na wieki 🙂
Dobry ten trener… trener kat. Ciekawe że ćiwczeń wzmacniających/ siłowych. Wplanie brak. 2-3lata w takim układzie i półroczna kontuzja 🙂