Tragedia podczas zawodów Ultra-Trail du Haut Giffre we Francji

Podczas tegorocznego Ultra-Trail du Haut Giffre we Francji doszło do tragicznych wydarzeń. Organizatorzy poinformowali, że jeden z biegaczy zmarł, a trzech zostało rannych. Przyczyną śmierci był prawdopodobnie upadek ze stromego zbocza i panujące bardzo trudne warunki atmosferyczne.

Ultra-Trail du Haut Giffre to ekstremalny bieg górski odbywający się w regionie Sabaudii w Alpach Francuskich. Biegacze muszą pokonać trudny teren, duże przewyższenia i zmienne warunki pogodowe, co sprawia, że bieg ten jest jednym z najtrudniejszych w kalendarzu biegowym. W ramach wydarzenia organizowanych jest siedem różnych wyścigów, od krótkich biegów dla dzieci po wymagające ultramaratony dla doświadczonych biegaczy. Najdłuższy z nich to 128-kilometrowy Ultra Tour des Lacs aux Cimes (UTLAC), a drugim pod względem długości i trudności jest 96-kilometrowy Ultra-Trail du Haut Giffre (UTHG). W tym roku festiwal przyciągnął ponad 4000 uczestników z całego świata.

Planowo oba najdłuższe biegi, UTLAC i UTHG, miały rozpocząć się w piątek, 14 czerwca, wieczorem. Według podanych komunikatów, UTLAC wystartował zgodnie z harmonogramem, natomiast UTHG został przesunięty na sobotni poranek, a w późniejszym czasie odwołany z powodu złych warunków pogodowych.

Wcześniejsze prognozy ostrzegały przed intensywnymi opadami deszczu, burzami i trudnymi warunkami w rejonie Północnych Alp, mniej więcej w czasie, gdy doszło do tragedii. Pierwsze wezwania ratunkowe pojawiły się w sobotę około 4:35 rano z powodu upadków na śliskim terenie. Czterech biegaczy zostało poszkodowanych, w tym mężczyzna w wieku 50 lat, który zmarł na miejscu, a trzej pozostali zostali ciężko ranni. Uczestnicy relacjonowali w mediach społecznościowych, że gwałtowne załamanie pogody zamieniło szlaki w płynące potoki. Wielu biegaczy zdecydowało się zatrzymać w punktach pomocy, czekając na ewakuację, o której informowali organizatorzy.

Wczesnym rankiem rozpoczęła się akcja ewakuacyjna przy wsparciu lokalnych strażaków i górskich ratowników, która trwająca do sobotniego popołudnia. Dokładna liczba rannych biegaczy nie jest jeszcze znana.

Na listach startowych krótszych dystansów znalazły się również polskie nazwiska. Na szczęście biegi te zostały odwołane.

Organizatorzy podkreślają znaczenie bezpieczeństwa, jednak te wydarzenia przypominają o ekstremalnym ryzyku związanym z udziałem w takich biegach i podkreślają potrzebę jeszcze większej ostrożności oraz środków bezpieczeństwa w przyszłych edycjach.