Najnowsze badania opublikowane w JAMA (2025) pokazują, że ryzyko nagłego zatrzymania krążenia (NZK) podczas biegów długodystansowych pozostaje stabilne od 2010 roku, a śmiertelność spadła o 50%! Dlaczego? Kluczem są defibrylatory i lepsza organizacja pomocy. Poznaj przyczyny NZK u biegaczy, dowiedz się, jak uniknąć zagrożenia, i sprawdź, dlaczego maratony są dziś bezpieczniejsze niż dekadę temu.
Źródło: Badanie JAMA (2025)
NZK to stan, w którym serce przestaje pompować krew, prowadząc do utraty przytomności i zatrzymania oddechu. Nie myl go z zawałem (który wynika z zablokowania tętnicy). W przypadku biegaczy NZK często wywołują:
Dla porównania: w latach 2000-2009 główną przyczyną była kardiomiopatia przerostowa (genetyczne schorzenie mięśnia sercowego).
Badanie wykazało, że NZK występuje 6 razy częściej u mężczyzn niż u kobiet (1.12 vs 0.19 przypadków na 100 000 biegaczy). Eksperci wskazują na możliwe przyczyny:
Przeczytaj na Bieganie.pl: Jakie badania wykonać przed startem?
Analiza 176 przypadków NZK z lat 2010-2023 ujawniła:
Porównanie: W latach 2000-2009 przeżywało tylko 29% biegaczy z NZK. Dziś – 66%!
„Ryzyko NZK podczas maratonu wynosi 1 na 96 000 uczestników – to mniej niż przy jeździe na rowerze czy pływaniu” – komentuje dr Jonathan H. Kim, główny autor badania. Kluczowe jest:
Podsumowując: choć media często straszą „przypadkami śmierci na maratonie”, nauka dowodzi, że dzięki postępom w medycynie i organizacji biegów, długodystansowe bieganie jest dziś bezpieczniejsze niż kiedykolwiek. Klucz to rozsądek, badania kontrolne i wybór sprawdzonych imprez!
Zainspiruj się: Kompletny plan treningowy dla początkujących na maraton od Bieganie.pl