Justyna Święty-Ersetic w bardzo dobrej formie przed Mistrzostwami Europy

Lekkoatletka podczas Warszawskiej Ligi Lekkoatletycznej (02.06.2024 r.) pokazała, że jej dyspozycja idzie w górę, a o zeszłorocznej kontuzji i problemach zdrowotnych może już zapomnieć. Na kilka dni przed Mistrzostwami Europy popisała się kapitalnym biegiem na stadionie Zygmunta Szelesta. Mimo że nie miała praktycznie żadnej konkurencji, finiszowała samotnie i ukończyła bieg na 400 m z czasem 51,87 s.

To pierwszy wynik poniżej 52 sekund w tym sezonie i najlepszy rezultat od czerwca 2022 roku. Podopieczna Aleksandra Matusińskiego w zeszłym roku startowała tylko do maja, później leczyła kontuzję i zmagała się z depresją.

Wróciła do rywalizacji na początku tego roku, ale nie od razu udało jej się pokonać dystans 400 m poniżej 52 sekund. Na Bahamach nie pobiegła w półfinale World Relays, który decydował o awansie Polek na Igrzyska, ale pojawiła się w finałowym biegu i wypadła bardzo dobrze (Polki zajęły w Nassau 2. miejsce). Podczas Memoriału Kusocińskiego uzyskała wynik 53,68 s, a cztery dni później w Marsylii ukończyła bieg z czasem 53,09 s.

31-letnia sprinterka powalczy o medal podczas indywidualnego startu i sztafety kobiet 4×400 m na Mistrzostwach Europy, co było niemałym zaskoczeniem dla wszystkich. Ostatnimi występami pokazała, że jej forma jest coraz lepsza i w Rzymie możemy spodziewać się bardzo ciekawej rywalizacji. Zanim zaczęliśmy oglądać Natalię Kaczmarek, to właśnie Justyna Święty-Ersetic była specjalistką na 400 m, zdobywając w 2018 roku złoto Mistrzostw Europy oraz dwa medale olimpijskie z Tokio (złoto w sztafecie mieszanej oraz 4×400 m kobiet).