20240323 144947
27 marca 2024 Redakcja Bieganie.pl Newsy

Cztery medale Polaków na Światowych Igrzyskach osób z Zespołem Downa


W tureckiej Antalyi w dniach 19-26 marca odbyły się Światowe Igrzyska osób z zespołem Downa. W imprezie reprezentowało nas dwóch zawodników, którzy zdobyli w sumie cztery medale.

Kamil Grabowski znakomicie zaprezentował się w biegu na 400 metrów, gdzie zwyciężył, osiągając czas 1:08.24. Wynik Polaka jest nowym rekordem świata osób z zespołem Downa. Poprzedni rekord należał do Hectora Arce Garcia i wynosił 1:08.79. W swoim finałowym biegu Kamil Grabowski wyprzedził dwóch zawodników z Meksyku: Jesusa Paredesa (1:10.47) oraz Angela Gonzaleza (1:11.12).

Grabowski wystartował jeszcze na dwóch dystansach:

  • w biegu na 200 metrów zdobył brąz, pokonując dystans w 29.72 s,
  • w biegu na 800 metrów zdobył również brąz z wynikiem 2:54.42.

Oprócz Kamila Grabowskiego w Antalyi zobaczyliśmy jeszcze Zuzannę Szymańską, która dzięki wynikowi 16.54 m zdobyła srebrny medal.

Zawodnicy na co dzień trenują w klubie ParaSportowi.

20240323 144932
Bądź na bieżąco
Powiadom o
6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Tomasz
Tomasz
7 miesięcy temu

Serdecznie gratuluję 👍 Taki sukces naprawdę cieszy 👏👏👏

Zibi
Zibi
7 miesięcy temu
Reply to  Tomasz

Co to za pomysły, z takimi kategoriami, totalny bezsens taka segregacja

Łukasz
Łukasz
7 miesięcy temu
Reply to  Zibi

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli?
A po co w takim razie kategorie wiekowe czy masters?

Zibi
Zibi
7 miesięcy temu
Reply to  Łukasz

Sam nie wiem po co, jak jest bieg to się liczy tylko zwycięzca i tyle, a jakieś kategorie 40, 50 itd to tylko atrakcja aby amator mógł dostać statuetkę a sens w tym żaden bo co z tego że ktoś jest najlepszy 50+ to tylko jego interesuje i nikogo innego

Michał
Michał
7 miesięcy temu
Reply to  Zibi

Piszesz żeby coś pisać. Nie masz wiedzy w temacie sportu osób niepełnosprawnych intelektualnie. Chcesz się czegoś dowiedzieć to zapraszam.

Zibi
Zibi
7 miesięcy temu
Reply to  Michał

Sport jak sport, liczy się zwycięzca, a dorabianie do tego jakiś dziwnych kategorii nie ma moim zdaniem żadnego sensu i tyle w temacie.