Brytyjczyk Chijundu Ujah został zawieszony na 22 miesiące za przyjmowanie niedozwolonych substancji. Uznano jednak, że sprinter przyjmował doping nieświadomie.
Ujah został przyłapany na dopingu podczas Letnich Igrzysk Olimpijskich w Tokio. W stolicy Japonii sztafeta Wielkiej Brytanii cieszyła się początkowo z drugiego miejsca, tuż za Włochami. Później Brytyjczycy zostali zdyskwalifikowani. W konsekwencji srebro zdobyła Kanada, a brąz Chiny.
W organizmie sportowca wykryto ostarynę oraz s-23. Obie substancje są zakazane przez Światową Agencję Antydopingową. Ujah nie przyznał się do świadomego przyjmowania dopingu. Śledztwo wykazało, że zabronione substancje pochodziły z „zanieczyszczonego suplementu”.
– Podczas pandemii bardzo polegałem na Amazonie, zamiast korzystać z ludzi i zasobów wokół mnie. To było po prostu wygodne, z dostawą następnego dnia. I nie sądziłam, że coś jest w tym złego – wyjaśniał Ujah.
Dyskwalifikacja sprintera rozpoczęła się 6 sierpnia 2021 roku. Jego kara zakończy się 5 czerwca przyszłego roku.
Oznacza to, że Ujah będzie mógł wystartować na mistrzostwach świata (19-27 sierpnia), mistrzostwach Wielkiej Brytanii (23-25 czerwca), a także na mityngu Diamentowej Ligi w Londynie (23 lipca).
Foto: Chijindu Ujah (Facebook)