Jutro w hiszpańskim Laredo w odbędzie się kolejny niezwykle mocno obsadzony bieg na dystansie 10 kilometrów. Na liście startowej są m.in. Joshua Cheptegei i Yomif Kejelcha, którzy być może pokuszą się o walkę o rekord świata.
Biegacz z Ugandy doskonale wie, jak smakuje rekord świata. Mowa tu przecież o zawodniku, który posiada najlepsze wyniki na 5000 i 10 000 metrów. Te sukcesy odnosił na stadionie. Jeśli chodzi o biegi uliczne, to tu rekord świata na 10 kilometrów należy do Rhonexa Kipruto (26:24). Cheptegei ma nieznacznie gorszą życiówkę – 26:38.
Ugandyjczyk jest też mistrzem olimpijskim i trzykrotnym mistrzem świata. Nieco skromniejszy dorobek ma wicemistrz świata z 2019 roku, Kejelcha. Etiopczyk powinien być najgroźniejszym rywalem Chaptegeia w Laredo. Ubiegłej jesieni ustanowił znakomity rekord życiowy w półmaratonie 57:41.
Jeśli chodzi o bieg kobiet, to na starcie zobaczymy Konstanze Klosterhalfen. Niemka to brązowa medalistka mistrzostw świata z 2019 roku i mistrzyni Europy. Jej najgroźniejszą rywalką będzie 27-letnia Kenijka Purity Gitonga, która od zeszłego roku uzyskała na dystansie 30:57
Trasa w Laredo sprzyja znakomitym wynikom. Rok temu zwyciężył Berihu Aregawi, który pobiegł w czasie 26:33. Wśród pań najlepsza okazała się Zenah Jemutai Yego (31:03).
Organizatorzy zapowiadają transmisję na kanale YouTube. Start biegu 16 marca 2024 roku o godzinie 18.
Zdjęcie główne: World Athletics.