Mary Cain, cudowne dziecko amerykańskich biegów, zaczęła trenować triathlon. Po aferze związanej z Nike Oregon Project Cain nie wróciła do biegania na wysokim poziomie. Czy zostanie klasową triathlonistką?
17-letnia Mary reprezentowała USA na seniorskich Mistrzostwach Świata w Moskwie (2013). Dotarła do finału 1500 m, gdzie zajęła 9 miejsce z czasem 4:07.19. W tym samym sezonie pobiegła 5000 metrów w życiowe 15:45.46. Dodając do biegowych wyników fakt, że za młodu trenowała pływanie, powinna mieć papiery na zostanie świetną triathlonistką. O swojej przygodzie z nową dyscypliną mówi jednak z rezerwą.
– Wiele nauki przede mną. Mam zbyt wiele szacunku dla sportowców, którzy są w tym sporcie od dawna, abym mogła myśleć, że nagle wskoczę i będę najlepsza – zaznacza.
Początki są dla Amerykanki trudne. W niedawnym debiucie na dystansie sprinterskim w Clermont zajęła 23 miejsce z czasem 1:07:05. Najwięcej straciła do rywalek na rowerze. Biegowe 5 km pokonała w 18:37. Najlepszym czasem dnia było 16:59 Batyi Beard.