68018 home megiermaciej jpg
13 kwietnia 2024 Bartłomiej Falkowski Newsy

Breza i Megier z tytułami mistrzowskimi na 10000 metrów


Dwa zupełnie inne biegi finałowe oglądali kibice śledzący zmagania podczas Mistrzostw Polski w biegu na 10000 metrów, które odbyły się na nowym obiekcie w Ustce. W obu biegach wygrali młodzieżowcy. Brązowa medalistka z zeszłego roku, Olimpia Breza zdołała tym razem wygrać po niesamowitym finiszu. Bieg mężczyzn wygrał debiutant Maciej Megier biegnąc samotnie połowę dystansu.

Bieg kobiet

W wyścigu kobiet długo odbywały się biegowe szachy. Powolny pociąg zawodniczek prowadziła Angelika Mach, która nie mogła liczyć na zmiany koleżanek. Przez wolne tempo cała dwunastoosobowa grupa biegaczek trzymała się razem przez bardzo długi czas. Niedługo po półmetku, Angelika Mach bardzo wyraźnie dawała znaki do zmiany na prowadzeniu, jednak rywalki nie zamierzały rezygnować ze swojej taktyki. Dopiero na dziewiątym kilometrze wyścig nabrał zdecydowanie innego przebiegu. Mocny zryw m.in. Mach, ale i broniącej tytułu Julii Koralewskiej czy Olimpi Brezy rozerwał dużą grupę zawodniczek.

Na początku ostatniego kilometra mocny atak przypuściła Olimpia Breza, która w zaskakującym tempie zaczęła budować przewagę nad Angeliką Mach. Na około 700 metrów do mety Koralewska wyszła na drugie miejsce. Jeszcze na około 300 metrów do mety sprawa złotego medalu wydawała się być rozstrzygnięta. Jednak na ostatnim łuku, około 150 metrów do mety, Koralewska zaczęła w niesamowitym tempie niwelować stratę do Brezy. Ta mimo dużego kryzysu zerwała się na ostatniej prostej, by odeprzeć atak ubiegłorocznej mistrzyni. Walka o złoto na ostatnich 50 metrach między Brezą i Koralewską był najlepszą reklamą biegów długich jaką można sobie wyobrazić. Finalnie obie zawodniczki zanotowały ten sam czas 33:49,64. Ostatecznie o sześć tysięcznych sekundy wygrała Olimpia Breza KUKS Remus Kościerzyna. Druga była Julia Koralewska AZS AWFiS Gdańsk, trzecia z 33:58,43 dobiegała Angelika Mach AZS UMCS Lublin.

Wyniki seniorek

MiejsceImię i nazwiskoKlubCzas
1.Olimpia BrezaKUKS Remus Kościerzyna33:49,64
2.Julia KoralewskaAZS AWFiS Gdańsk33:49,64
3.Angelika MachAZS UMCS Lublin33:58,43

Wyniki U23

MiejsceImię i nazwiskoKlubCzas
1.Olimpia BrezaKUKS Remus Kościerzyna33:49,64
2.Julia KoralewskaAZS AWFiS Gdańsk33:49,64
3.Małgorzata KarpiukKS Podlasie Białystok34:06,14

Bieg mężczyzn

Mężczyźni postanowili ruszyć nieco żywszym tempem niż ich koleżanki kilkadziesiąt minut wcześniej. Tempo od początku zaczął nadawać Mateusz Kaczor. Siedmoosobowa czołówka 5000 metrów mijała w 14:38. W grupie znajdowali się: Patryk Kozłowski, Szymon Żywko, Sebastian Nowicki, Wiktor Antosz, Mateusz Gos i Maciej Megier. Do tego momentu grupa współpracowała ze sobą zmieniając się na prowadzeniu. Tuż po półmetku zaatakował debiutant, specjalista od 3000 metrów z przeszkodami, Maciej Megier, który startował w kategorii U23. Ruch ten bardzo szybko rozerwał grupę. Na początku Megiera próbował łapać Kozłowski, jednak i z nim lider poradził sobie w ciągu jednego okrążenia.

Szeroka czołówka mężczyzn na bardzo wczesnym etapie została rozerwana i zawodnicy biegli w dużych odstępach. Megier walcząc i przeżywając dosyć spory kryzys na około 800 metrów do mety potrafił zerwać się do finiszu na ostatnim okrążeniu broniąc pierwszą pozycję. Wygrał Maciej Megier AZS-AWFiS Gdańsk z 29:10,40. Drugi był Patryk Kozłowski RLTL Optima Radom z 29:17,53. Trzeci dobiegł Wiktor Antosz z Kraków Athletics Team 29:26,64.

Wyniki seniorów

MiejsceImię i nazwiskoKlubCzas
1.Maciej MegierAZS AWFiS Gdańsk29:10,40
2.Patryk KozłowskiRLTL Optima Radom29:17,54
3.Wiktor AntoszKraków Athletics Team29:26,64

Wyniki U23

MiejsceImię i nazwiskoKlubCzas
1.Maciej MegierAZS AWFiS Gdańsk29:10,40
2.Wiktor AntoszKraków Athletics Team29:26,64
3.Mateusz GosRLTL Optima Radom29:31,76

Tegoroczne mistrzostwa na pewno przysporzyły wielu emocji mimo różnych taktyk w najlepszych biegach kobiet i mężczyzn. Wszystko to w imię rekordów, medali i ekskluzywnych kalendarzy PZLA, które były nagrodą z trud włożony w przygotowania i rywalizację.

Pełne wyniki

Bądź na bieżąco
Powiadom o
15 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Michał
Michał
7 miesięcy temu

Kalendarze, jako nagrody rzeczowe. O matko. Bardziej nie dało się opluć medalistów.

bizarro
bizarro
7 miesięcy temu

Żenujący bieg w wykonaniu Pań. Widać było, że żadna poza panią Mach nie jest zainteresowana jakimkolwiek bieganiem.
MP to bieganie o pietruszkę a te się czają jakby od tego zależało ich życie. Kalendarz to max na co zasluzyly.

Panowie fajnie od początku współpracowali. Medale rozdane sprawiedliwie.

dziki_rysio_997
dziki_rysio_997
7 miesięcy temu
Reply to  bizarro

Ja z kolei przy każdych mistrzostwach w ostatnich latach mam wrażenie, że zawodnicy tak biegają, bo prawie nie mają okazji do mocnych startów na 10 000 m w Polsce. Poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie.

Prosiło by się parę razy w roku zrobić jakiś meet z zającem który poprowadzi 5-6 km w tempie na ~28:40-29:00, jak będzie progress to lepszym (i podobnie dla kobiet). Jak nasi biegacze mają coś zdziałać na tym dystansie gdy ich jedyny start to MP.
Kwalifikacja choćby na ME i tak praktycznie poza zasięgiem, więc trzeba dowieźć medal krajowy, który spowoduje, że zawodnik dostanie cokolwiek (?) od związku. A przecież aż się prosi mieć w roku kilka biegów, w których biegacz zaryzykować i zawalić je bez istotnych konsekwencji.

Andrzej
Andrzej
7 miesięcy temu

Już Cię poprawiam !!! Zwycięzca nie dostanie NIC więcej od związku (oprócz kalendarzy). Przyszłość naszych biegów długodystansowych leży !!! No chyba, że znajdzie się jakiś talent z „bogatej rodziny”, który nie będzie potrzebował wsparcia. No bo jeśli nasza nadzieja biegów długodystansowych, musi trenować, po pracy na budowie, to tylko mocna „wiara” daje nam nadzieję na sukces, niestety……

mick
mick
7 miesięcy temu
Reply to  Andrzej

Od związku może nie dostanie nic, ale od klubu, miasta czy innego sponsora już tak. Same kluby też są rozliczane z medali. Nie ma żadnej korzyści z osiągnięcia dobrego czasu oprócz osobistych ambicji. A więc te biegi tak wyglądają.

Baltazar
Baltazar
7 miesięcy temu
Reply to  mick

Za medal dostają stypendium w klubu, miasta a czasami i z województwa

Bjzon
Bjzon
7 miesięcy temu

Błąd w artykule. Trzecia w U23 była Małgorzata Karpiuk KS Podlasie Białystok.

Andrzej
Andrzej
7 miesięcy temu

Błąd w artykule. Wyniki seniorów i U-23 są identyczne.

Zibi
Zibi
7 miesięcy temu

Brawo dla zwycięzców chociaż posiadanie tytułu MP to tylko symboliczny tytułu bo poziom tych naszych biegów jest po prostu żenujący i nie mówię tu o afrykanach bo oni to większość tych 'zawodnikow’ to wyprzedzają na każdych 10km biegnąc maraton, ale nawet biali europejczycy to inna liga. Szok jak świat odjechał to są wyniki z przed 30 lat. Odpowiedzialni za tę dyscyplinę w PZLA powinni wylecieć na zbity pysk bo degradują nas jako kraj.

Bart
Bart
7 miesięcy temu
Reply to  Zibi

PZLA rozliczane jest z medali na międzynarodowych imprezach, więc kasa idzie tylko tam gdzie są jakieś szanse zwrotu. Czyli młot, kula, tyczka, może chód. Ogólny poziom sportowy się nie liczy. Więc czy polska elita będzie biegać 28, 29 czy 30 minut to bez różnicy. Ważne tylko że MP się odbyły i odhaczone. A że poziom niski, no cóż, to wina zawodników przecież. Taka mentalność urzędników. To droga do nikąd i system do zaorania.

Zibi
Zibi
7 miesięcy temu
Reply to  Bart

Jeśli tak jest jak piszesz to faktycznie system do zaorania, z całym szacunkiem dla młota to pies z kulawą nogą się tym nie interesuje

Baltazar
Baltazar
7 miesięcy temu
Reply to  Zibi

A co proponujesz jak już krytykujesz?

Torino
Torino
7 miesięcy temu
Reply to  Baltazar

Nie buzuj, chłopie

...
...
7 miesięcy temu

Walka o złoto na ostatnich 50 metrach między Brezą i Koralewską był najlepszą reklamą biegów długich jaką można sobie wyobrazić.” – serio to ma być reklama 10 000m? U Kobiet ten bieg to była antyreklama, panowie zdecydowanie lepiej się zaprezentowali

Łukasz
Łukasz
7 miesięcy temu

Warto wspomnieć że w drużynówce nawet nie dali medali tylko puchar na 3 osoby do podziału 😂