Redakcja Bieganie.pl
Dziesięć lat temu bieganie i internet wyglądały w Polsce (na świecie też, przynajmniej internet) zupełnie inaczej. Podstawowa różnica jest taka, że było nas, biegaczy znacznie mniej. W związku z tym ludzie lepiej się znali, związki były silniejsze.
Na łamach Bieganie.pl, w okresie przygotowań do organizacji Maratonu Warszawskiego 2002 (choć wcale z Maratonem nie było to jakoś związane), zawiązały się pewne znajomości, które przetrwały wiele lat.
W tamtym czasie na forum debatowano o bieganiu z czołówkami (wątek: Bieganie w ciemnościach), typowy jesienno zimowy temat. I pewnego wieczoru…..
FREDZIO: Hej Grubcio, No to ja widzę, że my generalnie po tych samych terenach biegamy tylko że ja o tej porze to do Bielańskiego nie biegam bo właśnie za ciemno jest.
Ale niedługo coś kupię – jakąś lampke to się może spotkamy i połączymy nasze wiązki świetlne:)
Wojtek: Chłopaki, a co powiecie na regularne bieganie w Lasku Bielanskim w sobotę rano ?
FREDZIO (nie świadom tego, że Wojtek podpuszcza go ze Stanów): Co do regularności to bym się nie upierał – bo to różnie potem wychodzi. Ale na najbliższą sobotę mogę się umówić. Kto chętny w którym miejscu?
Grubcio: Lasek bielański – sobota rano – Z Najwyższą Przyjemnością. Proponuję 8 rano przy wejściu do lasu (szlaban) od strony ul. Podleśnej (zaraz obok skrzyżowania z gwiaździstą – trzeba podbiec parę kroków wzdłuż podleśnej). Zapraszam imieniu swoim i Fredzia wszystkich chętnych – także (a może w szczególności ;)) Panie
FREDZIO: O kurcze……….Grubcio. Sobota 8:00 ? Naprawdę na wielkie wyrzeczenia dla biegania się zdobywam. Ale będę. Ale załatw jeszcze jakieś dziewczyny żeby nam dodawały siły ducha – z dziewczynami to od razu wiesz – inna sylwetka, oddech mniej zasapany.
…….. i tak to się zaczęło. Na pierwszym spotkaniu 2 listopada 2002 roku było 6 osób, jak rapował Artysta Nieznany:
"W Listopadzie pierwszym razem grupa w lesie się spotkała
Liczba osób tego ranka rzekłbym była raczej mała
Sześć postaci się o ósmej przy szlabanie pojawiło
I od zrobiło im się raaaaazem bardzo miło"
Te sześć postaci to byli, jak śpiewał dalej Nieznany:
"Skład był: Jocycat, Grubcio, Fredzio, PAweł Pit oraz Kociemba
Wirtualna Wojtka była w tym, byyyyła także ręka
Jako SBBP wkrótce sami się nazwali
I pod takim szyldem zawsze potem razem już biegali"
(dla zainteresowanych całym utworem słowno lirycznym polecam piosenkę w wersji MP3 – do ściągnięcia tutaj – UWAGA – to jest piosenka nagrana z kanoniczną kadencją 180 kroków na minutę)
I tak powstało SBBP: Sobotni Bielański Bieg Poranny.
W dosyć krótkim czasie, SBBP stało się bardzo popularne. Najpierw było 6 osób, potem 10, potem 12 a potem….zdarzało się często, że pod szlaban, w sobotę rano przychodziło…..40 osób (apogeum to były lata 2003-2007).
Dosyć szybko wykształciła się tradycja można rzec rytualnego biegu na Młociny. Tam i z powrotem, na Młocinach jedna pętla: 12,5 km, niektórzy dokręcali dodatkowe pętle i wychodziło sporo więcej, nie mówiąc o tych, którzy na SBBP z np Ochoty….przybiegali.
Na SBBP przyjeżdżali (i przybiegali) biegacze z całej Warszawy. Ten warszawski ruch zaowocował chyba także tym, że w innych miastach zaczęły powstawać podobne nieformalne grupy: Grupa Trójmiasto w Trójmieście, KB Maniac w Poznaniu, nie pamiętamy już wszystkich nazw ale były grupy w Krakowie, w Katowicach.
SBBP nigdy nie miało szczególnie wyścigowych planów, to była radość ze wspólnego biegania i spotykania się w gronie znajomych. Dlatego wyścigowcy utworzyli specjalną grupę: ENTRE Team.
Przez te lata pod szlabanem pojawiały się nie tylko tłumy biegaczy amatorów ale także znakomitości polskiego wyczynu: Jerzy Skarżyński, Antonii Niemczak, Paweł Ochal, Rafał Wójcik, Radek Dudycz, Mikael Karonei. Starali się w treningach wziąć też udział Haile Gebrselassie, Paula Radcliffe, Khalid Khannouchi, Paul Tergat, czego dowód znajdziecie w podlinkowanym powyżej utworze muzycznym.
SBBP uruchomiła pierwszy w Polsce, najfajniejszy (zdaniem niektórych) sposób rozgrywania niedużych zawodów: czyli wyścig z handicupem. Na łonie SBBP zrodził się także unikalny i nowatorski Poczet Modeli Biegowych, były biegowe komiksy (tutaj link do jednego z nich), pojedynek na pierogi itd itp.
"Więc niech rośnie o SBBP wielka chwała
By o biegu tym porannym wiedziała Polska cała
Niech tradycja ta przetrwa przez długie jeszcze lata
Jej przerwanie to by była dla Warszawy duża strata"
Dla uczczenia dziesiątej rocznicy SBBP jej założyciele, potomkowie, rodzina, i przyjaciele zapraszają 27 października na Młociny, gdzie odbędzie się wyścig i spotkanie po latach.
CEL IMPREZY:
• Popularyzacja i upowszechnianie biegania jako najprostszej formy ruchu.
• X rocznica powstania Sobotnich Bielańskich Biegów Porannych
• Propagowanie zdrowego trybu życia, aktywnego wypoczynku i rekreacji.
ORGANIZATOR:
Sobotni Bielański Bieg Poranny,
Strona internetowa: www.sbbp.waw.pl/
DYSTANS:
• ok 3,3 km.
• Trasa biegu – duża pętla w Parku Leśnym Młociny nawierzchnia – 99% ziemna, 1 % płyta chodnikowa.
TERMIN
27 października 2012, godz.10:00.
BIURO ZAWODÓW i START:
• Park Leśny Młociny, polana.
• Godzina otwarcia biura: godzina przed startem.
• Organizator ma prawo zmienić miejsce i godziny otwarcia biura zawodów powiadamiając o tym uprzednio zawodników.
• Organizator ma prawo zmienić godzinę i miejsce startu powiadamiając o tym uprzednio zawodników.
• Po biegu zapraszamy wszystkich zawodników na zakończenie imprezy i wyróżnienie zwycięzców.
WARUNKI UCZESTNICTWA
Do startu zostaną dopuszczeni wszyscy chętni.
OPŁATY WPISOWE
Dobry humor i uśmiech
W ramach wpisowego organizator zapewnia:
• obsługę biura zawodów, obsługę sędziowską,
• komunikat z wynikami po biegu i w Internecie.
Opłata wpisowa jest obowiązkowa również dla osób, które nie ukończyły zawodów.
NAGRODY
Uśmiech i dobra zabawa.
REKLAMACJE
Reklamacje dotyczące wyników, błędnych danych należy zgłaszać bezpośrednio po zakończeniu biegu
INFORMACJE DODATKOWE:
• Zawody są biegiem drużynowym. Skład drużyn może być ustalany
bezpośrednio przed Zawodami. Drużyny muszą składać się z trzech osób.
Drużyna biegnie razem połączona liną. Przed startem, Kapitan każdej ze
startujących drużyn ma obowiązek podania w biurze zawodów przybliżonego
czasu pokonania trasy. Drużyny startują z handicapem czasowym w stosunku
do najlepszej drużyny. Teoretycznie wszyscy w tym samym momencie
powinni przekroczyć linię mety. Umożliwia to powstanie wielu ciekawych
sytuacji, daje możliwość ścigania się na ostatnich metrach z lepszymi od
siebie, integruje biegaczy, tworzy fajną atmosferę.
• Organizator nie ponosi odpowiedzialności materialnej za rzeczy zaginione w trakcie trwania zawodów.
• Organizator nie ponosi odpowiedzialności za ewentualne kolizje i wypadki na trasie.
• Wszyscy zawodnicy proszeni są o niezaśmiecanie trasy biegu i szczególną troskę o środowisko naturalne.
• Uczestnik biegu wypełniając i podpisując kartę zgłoszeniową akceptuje warunki niniejszego regulaminu
• Zabrania się ponownego przekraczania linii mety.
POSTANOWIENIA KOŃCOWE
• Organizatorzy nie zapewniają szatni, pryszniców, napojów, posiłku, opieki medycznej.
• Organizator zastrzega sobie prawo do interpretacji niniejszego regulaminu oraz do jego zmian
Zapraszamy wszystkich chętnych