5 kwietnia 2011 Redakcja Bieganie.pl Lifestyle

Run Manager


Run Manager czyli Magdalena Białorczyk-Jarzębowska jest sales managerem, a prócz pracy ma jeszcze jedną pasję w życiu, mianowicie bieganie.

Znajduje się w czołówce zwycięzców w  maratonach w Polsce, a ostatnio również za granicą.
W ostatnim maratonie w Barcelonie zajęła 14 miejsce w kategorii kobiet!

art 1

Gratulujemy sukcesu w Barcelonie, proszę opowiedzieć o swoich wrażeniach?

Bardzo dziękuję… był to najprzyjemniejszy bieg w jakim mogłam uczestniczyć. Złożyło się na to kilka rzeczy, po pierwsze wspaniała pogoda, piękna trasa wiodąca wokół wielu zabytków oraz kibice dopingujący przez całe 42 km! Maraton pobiegłam „treningowo” bez obciążeń, chciałam sprawdzić w jakiej jestem obecnie formie, a przy okazji poprawiłam swoją „życiówkę” – najlepszy mój rezultat -uzyskałam czas 3h 07min. 54 sek. i zajęłam 14 miejsce na 1520 startujących kobiet z całego świata. Byłam pierwszą Polką.

Jak to się stało, że zaczęła pani biegać? Skąd pasja biegania w maratonach?

Moja pasja do biegania zaczęła się już w szkole podstawowej, później kontynuowałam bieganie w szkole średniej. Jako juniorka miałam przyjemność reprezentować nasz kraj w imprezach międzynarodowych. Startowałam min. na dystansach 1500m, 3000m, 10 000m na bieżni i osiągnęłam pierwszą klasę sportową. Zrezygnowałam z uczestnictwa w zawodach w wieku 20 lat,  by wrócić  po 13 latach. Powrót to początkowo rekreacja, aby poprawić kondycję, zrzucić stres, jednak mocno zakorzeniona rywalizacja spowodowała, że zapragnęłam startów.

Proszę opowiedzieć o swoim pierwszym maratonie.

Zawsze miałam predyspozycje do biegów średnich i długich, dlatego swoich sił chciałam spróbować w maratonie. Pierwszy taki start na ponad 42 km zaplanowałam w Krakowie  w 2009 roku. Pobiegłam bez specjalnego przygotowania maratońskiego i zajęłam wysokie 6 miejsce plasując się za 2 Ukrainkami, 2 Rosjankami, Kenijką i jedną Polką (które biegają zawodowo). Nie osiągnęłam wówczas założonego celu, chciałam przebiec w mniej niż 3 godziny, pomimo to byłam bardzo dumna. Zbierając doświadczenie uświadomiłam sobie jak ambitny i nierealny w tym momencie był to cel.

To w takim razie, który bieg okazał się najtrudniejszy?

Najtrudniejszy był dla mnie ubiegłoroczny krakowski maraton. Po dobrze przepracowanej zimie złapałam zapalenie oskrzeli i bieg po chorobie na takim dystansie okazał się mordęgą.

Sales manager a bieganie – jak pogodzić życie zawodowe z pasją?

To jest moja pasja podobnie jak praca – jeśli jest chęć, a u mnie wręcz potrzeba  to siły i czas  zawsze się znajdą. Ponadto bieganie pozytywnie wpływa na moje  samopoczucie, nastrój i wyzwala pokłady dodatkowej energii.

Wstaje pani dużo wcześniej?

W zależności od rodzaju treningu biegam albo bardzo wcześnie rano  między czwartą a szóstą albo bardzo późno wieczorem. Najcięższy trening planuję na sobotę i niedzielę, gdy nie spieszę się na żadne spotkanie.

art 2

Biega pani pod szyldem SCA…

Od 13 lat pracuję w SCA, mam wspaniałego pracodawcę i dlatego zgłaszając się na zawody  wpisuję markę  TORK  (która jest już rozpoznawalna w świecie biegacz y 🙂 lub SCA. Jestem dumna, że pracuję dla SCA i chętnie wspieram swoimi działaniami naszą markę. Ostatnie działania TORK wspierające kilka osób utwierdziły mnie w tym jeszcze bardziej. Tork istnieje w lekkiej atletyce jeszcze dzięki działaniom sponsorskim na rzecz wózkarzy, którzy startują w zawodach. W ostatnim czasie dofinansowaliśmy zakup dwóch wyczynowych wózków sportowych dla czołowych polskich zawodników  – Tomka Hamerlaka brązowego medalistę paraolimpijskiego z Aten, wielokrotnego mistrza Europy, rekordzistę  Polski  oraz jego trenera Zbyszka Barana – wielokrotnego mistrza i rekordzistę Polski. Dzisiaj pomagamy realizować ich pasje sportowe, w zamian startują z logo Tork na koszulkach. TORK wsparł również Karolinę Jarzyńską – czołową polską lekkoatletkę, rekordzistkę Polski w półmaratonie.

A zawodowstwo czy wchodzi w grę?

Tak jak wspomniałam w pracy realizuję się równie mocno jak w bieganiu – nie ma możliwości zwiększenia intensywności treningów. Obecna sytuacja to idealny balans.

Następny maraton?
17.04.2011 Cracovia Maraton po raz trzeci – tam planuje pobiec najszybszy  maraton w moim życiu. Trzymajcie kciuki 🙂

Run manager?
Ok!

Możliwość komentowania została wyłączona.