Redakcja Bieganie.pl
Asbel Kiprop podczas zwycięskich Mistrzostw Świata w Moskwie (2013)
Komentarz
Po zakończeniu kariery przez Hichama El Guerrouja (2004) i "przedłużeniu się" coraz starszego Bernarda Lagata można stwierdzić, że konkurencja biegu na 1500 metrów przeżyła wyraźny spadek jakościowy. Przez kilka ostatnich lat brakowało wyników na poziomie tych uzyskiwanych przez świetnego Marokańczyka i będącego tuż za nim Lagata.
Sporym zaskoczeniem 2013 roku był znakomity wynik, na co dzień specjalizującego się w dłuższych dystansach, Mo Faraha. Brytyjczyk podczas Diamentowej Ligi w Monaco pobił rekord Europy rezultatem 3:28.81
Sytuacja zmieniła się w ostatnich dwóch sezonach. Duża zasługa w tym Asbela Kipropa, który wydaje się być obecnie liderem tej konkurencji. Do niego należą najlepsze wyniki z lat 2011 (3:30.46), 2012 (3:28.88) i 2013 (3:27.72). Zauważalny progres Kenijczyka oraz ostatnie wyniki – szczególnie ten najlepszy z Monako – dają nadzieję, na to, że 24-latek może jeszcze przez kilka lat stanowić o sile tej konkurencji.
Komentarz
Analiza najlepszych wyników w biegach kobiet na 1500 m jest trudna. Wszystko z uwagi na niepewność wielu wyników uzyskiwanych przez Chinki, Rosjanki i Turczynki przyłapanych bądź podejrzanych o stosowanie dopingu.
Ostatnim takim przypadkiem jest Asli Cakir Alptekin – niespodziewana mistrzyni olimpijska z Londynu w biegu na 1500 m. Mająca na swoim koncie wpadkę dopingową Turczynka cały czas podejrzewana jest o kolejne stosowanie niedozwolonych środków, czego dowodem mają być wykryte nieprawidłowości w jej paszporcie biologicznym (przeczytaj: Mistrzyni olimpijska przyłapana na stosowaniu dopingu?).
Niedawno jednak Asli Cakir Alptekin z zarzutu stosowania dopingu została oczyszczona przez macierzystą federację i wciąż nie wiadomo czy zostanie zdyskwalifikowana (o tym może zadecydować Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie).