27 grudnia 2012 Redakcja Bieganie.pl Lifestyle

Pomoc dla biegacza


Okres świąteczno-noworoczny to okres, w którym wzmożone są ludzkie serca i sumienia aby pomagać. Naszego czołowego wałbrzyskiego biegacza Marka Swobodę (chyba nie muszę przedstawiać – informacje o nim zawarte są na jego stronie internetowej: www.marekswoboda.webd.pl) spotkało niesamowite nieszczęście. 
Jego największy kibic, największa miłość zachorowała. Mowa tutaj oczywiście o żonie Marka – Annie. Kto zna Marka to zna i Annę, która kibicowała Markowi w większości jego biegów. 
Żona Marka dostała ciężkiego udaru… Marek, który średnio miesięcznie biegał 500 km przerwał kompletnie trening w imię miłości małżeńskiej. 
Powstała fundacja, która chce pomóc żonie Marka (link). 
Myślę, że jako biegacze powinniśmy wspomóc i postarać się, aby jak najwięcej osób o tym przeczytało. Marka Swobody raczej nie muszę przedstawiać, ale jego żona potrzebuje pomocy, pomożecie?

Drugiego lipca 2012 roku moja ukochana żona Anna doznała bardzo ciężkiego udaru mózgu. Po operacji, która uratowała jej, życie ma sparaliżowaną prawą stronę ciała, nie mówi, ma ograniczony kontakt z otoczeniem, wymaga stałej opieki. Dalsze jej leczenie wymaga intensywnej i długiej rehabilitacji w specjalistycznych ośrodkach.

 

Przekazując 1% podatku lub darowiznę na rzecz Fundacji Avalon z dopiskiem Swoboda, 1715 pomagacie Państwo mojej żonie w pokonaniu skutków udaru, powrocie do zdrowia i odzyskaniu sprawności fizycznej umożliwiającej jej w miarę „samodzielne funkcjonowanie”.

 

Z całego serca dziękuję za okazaną pomoc.

Każdy z was wie… bez żon pasja biegania nie ma szansy na rozwój. 
Pomóżmy Markowi i jego żonie.
Pozdrawiam w imieniu wszystkich biegaczy z Wałbrzycha
Przemysław Załęcki

Możliwość komentowania została wyłączona.