Redakcja Bieganie.pl
– Podczas naszych obozów kładziemy duży nacisk na to, że nie chodzi o bieganie kilometrów „w poziomie” , ale „w pionie” – czyli o przewyższenie – tłumaczy Magdalena Derezińska-Osiecka, organizatorka obozu, biegaczka górska i skialpinistka – Dla większości uczestników to właśnie nie odległość, a pokonane przewyższenie jest kluczowym środkiem treningowym, jakiego nie zrobi nigdzie indziej poza górami. Zdarzają się często ludzie biegający długie dystanse, którzy w pierwszych dwóch dniach obozu dokręcają kilometry – bo przebiegliśmy tylko 8-10 km. Każdego następnego dnia pokornieją, już ich nie wyrywa do przodu. Góry robią swoje i nawet wytrawni maratończycy czuja je w nogach. A potem wracają na niziny i biją swoje rekordy życiowe.
Program obozu jest ściśle określony. Codziennie biegacze wykonują po dwa treningi: poranny to bieganie po górach, a popołudniowy polega najczęściej na lekkim truchcie i ćwiczeniu sprawności. Nie zapomina się także o rozciąganiu i odnowie biologicznej. Stałym punktem obozu jest indywidualna konsultacja ze specjalistami: oko w oko z doktorem Jakubem Czają, dietetykiem, Jarosławem Dymkiem, fizjoterapeutą oraz trenerami: Magdaleną Derezińską-Osiecką, Kubą Wiśniewskim i czołowym polskim maratończykiem, Mariuszem Giżyńskim.
-Na czerwcowym obozie mieliśmy różnorodną ekipę – mówi Kuba Wiśniewski – Biegali z nami zarówno zaawansowani biegacze, jak i amatorzy. Podczas treningów dopasowujemy obciążenia treningowe do indywidualnych możliwości biegacza. To, razem z odnową biologiczna, jest naprawdę kluczem do podniesienia poziomu kondycji uczestników. Góry są bardzo wymagające i nie wybaczają przeciążeń. To żadna sztuka przyjechać w Tatry i się „zajechać”. Po obozie nasi uczestnicy są obdarzeni nowym bodźcem treningowym i energią do biegania po płaskim terenie.
Na ostatnim zgrupowaniu uczestnicy zdobyli m.in. marszobiegiem Giewont, Czerwone Wierchy, wybrali się biegiem nad Morskie Oko oraz przepiękne doliny: Małej Łąki i Kościeliską.
Zapraszamy na sierpniowy obóz Tatra Running w Zakopanem. Więcej informacji znajdziecie na stronie: TATRA RUNNING