Bartek biega - moje przygotowania do maratońskiego debiutu ;-)

Moderator: infernal

Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 444
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

x
Ostatnio zmieniony 19 lut 2025, 18:58 przez Bartek_91, łącznie zmieniany 1 raz.
Półmaraton Gdańsk 1:26:26 (2019), 1:26:58 (2021), 1:26:58 (2022);
Garmin Ultra Race 27 km 2:12:16 (2022);
Maraton 3:18:36 (2022)
Kiprun
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 444
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

x
Ostatnio zmieniony 19 lut 2025, 19:00 przez Bartek_91, łącznie zmieniany 1 raz.
Półmaraton Gdańsk 1:26:26 (2019), 1:26:58 (2021), 1:26:58 (2022);
Garmin Ultra Race 27 km 2:12:16 (2022);
Maraton 3:18:36 (2022)
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 444
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

x
Ostatnio zmieniony 19 lut 2025, 19:01 przez Bartek_91, łącznie zmieniany 1 raz.
Półmaraton Gdańsk 1:26:26 (2019), 1:26:58 (2021), 1:26:58 (2022);
Garmin Ultra Race 27 km 2:12:16 (2022);
Maraton 3:18:36 (2022)
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 444
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

x.
Ostatnio zmieniony 19 lut 2025, 19:01 przez Bartek_91, łącznie zmieniany 3 razy.
Półmaraton Gdańsk 1:26:26 (2019), 1:26:58 (2021), 1:26:58 (2022);
Garmin Ultra Race 27 km 2:12:16 (2022);
Maraton 3:18:36 (2022)
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 444
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

x
Ostatnio zmieniony 19 lut 2025, 19:01 przez Bartek_91, łącznie zmieniany 1 raz.
Półmaraton Gdańsk 1:26:26 (2019), 1:26:58 (2021), 1:26:58 (2022);
Garmin Ultra Race 27 km 2:12:16 (2022);
Maraton 3:18:36 (2022)
Slawcio
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1640
Rejestracja: 10 lip 2017, 06:06
Życiówka na 10k: 36:14
Życiówka w maratonie: 2:46:06
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bartek uważaj bo kawa w macu jest gorąca.
A do sedna, to jak naprawdę chcesz coś poprawić, to zacznij od wywalenia tego Garmina.
No chyba, że ci się po prostu nie chce i masz na co zwalać.
Biegając jak większość, będziesz miał wyniki jak większość.
https://bieganie.org/
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 444
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

x
Ostatnio zmieniony 19 lut 2025, 19:02 przez Bartek_91, łącznie zmieniany 1 raz.
Półmaraton Gdańsk 1:26:26 (2019), 1:26:58 (2021), 1:26:58 (2022);
Garmin Ultra Race 27 km 2:12:16 (2022);
Maraton 3:18:36 (2022)
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3565
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Bartek_91 pisze: 02 lut 2025, 21:31

I nie bądź taki mądry bo i tak miałem od Ciebie lepsze życiówki jako 15 latek tylko życie potoczyło się inaczej.
:hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha: :hahaha:
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 444
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

x
Ostatnio zmieniony 19 lut 2025, 19:02 przez Bartek_91, łącznie zmieniany 2 razy.
Półmaraton Gdańsk 1:26:26 (2019), 1:26:58 (2021), 1:26:58 (2022);
Garmin Ultra Race 27 km 2:12:16 (2022);
Maraton 3:18:36 (2022)
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3565
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Bartek_91 pisze: 02 lut 2025, 21:52 w tym nie ma nic śmiesznego w wieku 15 lat schodziłem poniżej 2.40 na 1000

jak się z tym czujesz Przemku że taki skrzat by Cię zgrzał?
nijak, bo ja miałem lat 15 i miałem z 15kg nadwagi. więc co, powinienem marudzić, jak to życie się potoczyło?
Bartek_91 pisze: 02 lut 2025, 21:52
i byłem na 33:20 na dyszkę tylko nie bardzo jak miałem to potwierdzić
ja mając lat 13 biegałem 1k w 8 minut. i co? nic.
Bartek_91 pisze: 02 lut 2025, 21:52
waga robi różnicę - wtedy ważyłem 60 kg a teraz 80
jak nie umiesz liczyć kalorii to kup sobie kalkulator. lub dalej szukaj wymówek, że jest zimno i w zimę się nie chudnie.

ps. mała podpowiedź
1g białka to 4kcal
1g węgli to 4kcal
1g tłuszczu to 9kcal.

bez odbioru.
[url=viewtopic.php?t=60705]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?t=60706]KOMENTSY[/url]

800m: 2:11.97 - 06.22
1000m: 2:49.94 - 06.22
1609m: 5:03.80 - 06.22
3000m: 10:23.18 - 12.20
5km: 17:39 - 09.22
10km: 38:12 - 05.24
15km: 57:50 - 11.24
HM: 1:19:06 - 02.25
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 444
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

x
Ostatnio zmieniony 19 lut 2025, 19:03 przez Bartek_91, łącznie zmieniany 2 razy.
Półmaraton Gdańsk 1:26:26 (2019), 1:26:58 (2021), 1:26:58 (2022);
Garmin Ultra Race 27 km 2:12:16 (2022);
Maraton 3:18:36 (2022)
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 444
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

x
Ostatnio zmieniony 19 lut 2025, 19:03 przez Bartek_91, łącznie zmieniany 1 raz.
Półmaraton Gdańsk 1:26:26 (2019), 1:26:58 (2021), 1:26:58 (2022);
Garmin Ultra Race 27 km 2:12:16 (2022);
Maraton 3:18:36 (2022)
Awatar użytkownika
weuek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2128
Rejestracja: 07 paź 2022, 16:56
Życiówka na 10k: 42
Życiówka w maratonie: 3:55
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Nieprzeczytany post

A gdzie masz linka do tych komentarzy? Zresztą, i tak szkoda czasu...
Lubisz bieganie czy trenowanie cyferek?
Bartek_91
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 444
Rejestracja: 21 lut 2018, 08:21
Kontakt:

Nieprzeczytany post

3.03.2025 Dziś to już prawdziwy hicior. 76 cm w pasie i dalej 83 kg na wadze. Tak jak mówiłem - ta waga mi nie zejdzie dopóki nie będzie ciepło. Mieszkam na Pomorzu a nie w centrum Polski. Zauważyłem że spalanie zachodzi dopiero przy 10 stopniach na dworze. Jest po prostu za zimno. A wysoka waga wynika z muskulatury. Dzisiaj tylko 5 minut truchtu i 8 minut na rowerze stacjonarnym. Dzień odpoczynku.

4.03.2025 Łącznie ponad godzina na rowerze stacjonarnym do prędkości powyżej 40 km/h ale coś jeszcze pewnie dorzucę W sumie jak oparłem się o kierownicę to jechałem 55 km/h a jak rozpędziłem rower na maxa to 74 km/h. 78 cm w pasie i 82.8 kg. W tym miesiącu coś czuję że będzie więcej jazdy na rowerze niż biegania no ale zobaczymy. Inny bodziec dla odmiany się przyda. Chcę zdobyć wszystkie odznaki z aplikacji :hahaha: :bum: kiedyś trenowałem triathlon to może warto trochę wrócić do korzeni. Aplikacja pokazuje mi 20 godzin jazdy na rowerze i 4 godziny pływania a mało biegania bo tylko 10 godzin.
Najważniejsze aby mięśnie schodziły. Potem można się przestawiać na bieganie.

5.03.2025 Po takiej godzinnej jeździe jednak trochę czuć zmęczenie. Może lepiej byłoby robić krótsze te sesje na rowerze albo co drugi dzień. Tętno 43.
846 m na basenie - trochę kraulem, trochę żabką. I chyba zrobiłem rekord w płynięciu na jednym wdechu 29 albo 30m przepłynąłem z głową pod wodą bo byłem na świeżości. No ale pływam słabo i jednak widać że nie jestem pływakiem i nie pływam codziennie.
Wróciłem do domu i wyszedłem biegać. 10 minut rozgrzewki, 3 mocne przebieżki po 20 - 30 sekund. I następnie 7 km po 5.14/km.
I w końcu waga coś ruszyła bo po treningu ważyłem 81.8 kg.

6.03.2025 Dzisiaj trening zrobiłem dopiero w południe. Tylko 4 km i kilka przebieżek. Ale przez minutę cisnąłem beztlenem jak zawodowiec.

7.03.2025 Wyczuwam wiosnę. 82 kg rano na czczo. 4,3 km po 6.33/km. Trening odbudowujący. Średnie tętno 134.

8.03.2025 Tylko krótki spacer z kijami. Zdecydowałem się niemal całkowicie odpocząć przed półmaratonem. To jest 21 km. W obecnej formie aż 21 km.

9.03.2025 To jest nawet ciekawe że nie raz jak biegam masa idzie w górę zamiast zejść a jak nie biegam spada :taktak: ciekawe od czego to zależy. Wczoraj nie biegałem i waga zeszła na 82.4 kg. To moja dzisiejsza waga startowa. Wczoraj ważyłem prawie kilogram więcej. :tonieja:

Lepiej skupię się na parkrunie. Nie pojadę na półmaraton z przyczyn niezależnych ode mnie. Trochę szkoda. I raczej koniec z ambitnymi celami.
Jak się zbyt ambitnie podchodzi do tematu to potem człowiek się spala i nie wychodzi.
Zamiast półmaratonu przebiegłem 4,5 km po 4.45-4.49/km. Może to i nawet dobrze że tak wyszło.
Niby lubię biegać ale nie lubię się katować. Na dzień dzisiejszy półmaraton byłby dla mnie katowaniem się. Nie mam formy z przed kilku lat.
No ale to wynika z tego że efekt treningu który chciałem osiągnąć był całkiem inny od zamierzonego. Zamiast schudnąć nabrałem masy.

10.03.2025 Wymiary dalej schodzą. Łydka i Udo na minus. :taktak: Do porannnego biegania dorzuciłem pół godziny marszu z kijkami.

11.03.2025 5 km po 5.32/km, średnia być może i wychodzi słaba ale jak przygrzeje na krótkim odcinku to jest ogień. W południe wyjdę jeszcze na marsz z kijami aby wykonać odpowiednią ilość kroków. Lekka siłka też będzie.

Dziś rano przed treningiem miałem badania krwi. Dosyć wysoka hemoglobina i wysokie leukocyty. Przede wszystkim dużo gęstych erytrocytów :taktak: jedynie podwyższony poziom neutrocytów.

12.03.2025

13.03.2025 Chciałem wrócić też do Danielsa którego wykonywałem dawno dawno temu.
Dzisiaj w planie 10' do tętna 142 ; 20' do tętna 168 i 10' do tętna 142.
Niestety nie udało mi się tego w pełni zrealizować.
Podczas części głównej w ogóle nie mogłem przyspieszyć i dobijałem do tętna zaledwie około 155 i do prędkości 3.56/km.
I już w ogóle nie zrobiłem wyciszenia bo mi się w głowie kręciło. :hahaha:

Siedząc w poczekalni u stamatologa złapałem tętno 34 w pozycji siedzącej :bum:

14.03.2025 15 minut truchtu + 5 x 30-45 sekund mocno + 8 minut truchtu. Po takiej sesji zachodzi szybka regeneracja.

Kupiłem sobie spalacz tłuszczu Biogenixa. ThermoNator. Ciekawe czy to działa.

15.03.2025 Teraz zachodzi pytanie jak pozbyć się masy poprzez trening? biegać czy nie biegać o to jest pytanie.
Dzisiaj w planie siłownia i sauna.

Na siłowni zrobiłem wszystko tylko po jednej serii aby ją prowizorycznie zaliczyć. Mógłbym jej nie robić wcale :hahaha:
I tak ogólnie jak człowiek jest wypoczęty to wytrzyma dłużej na saunie. 3 serie po 10 minut, 6 minut, 4 minuty. Niech ta woda z organizmu schodzi.

Garmin mi wskazuje że zrobiłem za dużo wysiłków aerobowych. 956 wskazuje ponad normę więc wniosek jest taki... póki co nie biegać wolnych rozbiegań.
Mógłbym jedynie popracować w drugiej strefie intensywności. 611 i duże pole do popisu.
Najsłabszy mam beztlen bo tylko 60. Ale w takich okolicznościach nie ma sensu go biegać.
Obciążenie zjechało do niskiego - 359.

16.03 Prawda jest taka że Garmin zaprzecza sam sobie. Pokazuje mi że zrealizowałem bardzo dużo wysiłków aerobowych a porada na dziś to 42' aerobowo. Pytam się po co?
Dziś odpuszczam trening bo jadę do Gdańska. Mógłbym go zrealizować wieczorem. Tylko po co? Tylko dlatego że lubię biegać? Czy odpuszczam dlatego że próbuję coś wytrenować. Regeneracja to też trening.
Obciążenie zjechało jeszcze niżej. Aktualnie 307.

17.03.2025 Regeneracja. Obciążenie niskie 242. I teraz pytanie czy biegać próg na tym śniegu czy lepiej pójść na basen.
Ostatnio zmieniony 04 lut 2025, 14:14 przez Bartek_91, łącznie zmieniany 1 raz.
Półmaraton Gdańsk 1:26:26 (2019), 1:26:58 (2021), 1:26:58 (2022);
Garmin Ultra Race 27 km 2:12:16 (2022);
Maraton 3:18:36 (2022)
ODPOWIEDZ