Sędzia mający wybiegane

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Artur, znasz tego Rogiewicza z Torunia? Facet wygrał dwa maratony w dwa tygodnie. Jakiś terminator :bum:
https://bieganie.pl/newsy/rogiewicz-w-lodzi/
New Balance but biegowy
Morderca_z_głębi_lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 737
Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
Życiówka na 10k: 34:47
Życiówka w maratonie: 2:47:32
Lokalizacja: Nienack

Nieprzeczytany post

Dzięki, kolano spuchnięte ale się zagoi.

Andrzej Rogiewicz mieszka w Grudziądzu. Założył tam rodzinę. Natomiast dojeżdża do pracy w Toruniu do jednostki wojskowej. W Gdańsku chciał wygrać jak najmniejszym nakładem sił a w Łodzi chyba juz biegł na maxa. Być może w wojsku było tak: słuchaj, trenujesz, nie masz służby, wolne kiedy chcesz przed maratonem, ale masz wpisać Toruń. Ale to zgaduję.
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Drwal Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1295
Rejestracja: 21 paź 2020, 20:15
Życiówka na 10k: 42:15
Życiówka w maratonie: 3:48:08
Lokalizacja: Wieś

Nieprzeczytany post

Przyłączam się do gratulacji!
Pięknie zrealizowany maraton!

Ciekawi mnie jak się odżywiałeś na trasie, i co jadłeś rano.

Jak tam kolano, zagojone?

Pozdrawiam
Morderca_z_głębi_lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 737
Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
Życiówka na 10k: 34:47
Życiówka w maratonie: 2:47:32
Lokalizacja: Nienack

Nieprzeczytany post

Dziękuję! Już odpowiadam.

Kolano niestety doskwiera, ale jak szczypie i piecze to się goi mawiała moja babcia:-)

Rano zawsze jem 1 bułkę z miodem i banana. W razie poczucia głodu, drugi jest gdzieś pod ręką. Zwykle dojadam żelkami. Piłem tylko wodę. A i przed snem wziąłem tzw shot z Mg i K, tak samo rano po śniadaniu.

Podczas biegu zjadłem 4 żele energetyczne. Miałem 3 swoje squezzy pomarańczowe bez kofeiny oraz jeden Ale, który wziąłem od wolontariusza na trasie.

Dodam też, że Garmin pokazuje mi bardzo małe spalanie kalorii. Np maraton pochłonął tylko 2370kcal. Na treningach też zawsze pokazuje mi mniej w porównaniu do innych więc dla kogoś może to być za mało.

Był to mój 6 maraton i nigdy nie miałem problemów żołądkowych ani skurczów - może za mało się wyjechałem:-)
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Morderca_z_głębi_lasu pisze: 27 kwie 2022, 04:20 Dziękuję! Już odpowiadam.

Kolano niestety doskwiera, ale jak szczypie i piecze to się goi mawiała moja babcia:-)

Rano zawsze jem 1 bułkę z miodem i banana. W razie poczucia głodu, drugi jest gdzieś pod ręką. Zwykle dojadam żelkami. Piłem tylko wodę. A i przed snem wziąłem tzw shot z Mg i K, tak samo rano po śniadaniu.

Podczas biegu zjadłem 4 żele energetyczne. Miałem 3 swoje squezzy pomarańczowe bez kofeiny oraz jeden Ale, który wziąłem od wolontariusza na trasie.

Dodam też, że Garmin pokazuje mi bardzo małe spalanie kalorii. Np maraton pochłonął tylko 2370kcal. Na treningach też zawsze pokazuje mi mniej w porównaniu do innych więc dla kogoś może to być za mało.

Był to mój 6 maraton i nigdy nie miałem problemów żołądkowych ani skurczów - może za mało się wyjechałem:-)
Mam wątpliwości czy te szoty z magnezem coś dają czyli czy "wejdą" w organizm. Suplementować trzeba długo żeby były efekty ale może się mylę bo fachowcem nie jestem w tej dziedzinie.
Trochę ryzykujesz sraczką. Duże jednorazowe dawki magnezu potrafią !@#$% przepchać kanalizację. To akurat sprawdziłem na sobie :bum:
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3526
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

:oczko:

Obrazek
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Morderca_z_głębi_lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 737
Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
Życiówka na 10k: 34:47
Życiówka w maratonie: 2:47:32
Lokalizacja: Nienack

Nieprzeczytany post

Być może ryzykuję. Może nie pomagają? Ale chociaż działa efekt placebo:-)

Dziękuję za foto, znalazłem już je ciut wcześniej. Tutaj jest fragment w okolicy Łodzi Fabrycznej. Ogólnie pod wiatr. Ten w białej koszulce 1 z lewej to bardzo mocny zawodnik. 2 tyg wcześniej 2.39.17 w Dębnie. Mówił mi że 3-4 żele to za mało. Sam miał 6. Trzy kilometry dalej zniknął w toi-toiu, ale ładnie popracował dla innych. Szacunek.
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Awatar użytkownika
jacekww
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2333
Rejestracja: 08 wrz 2015, 14:56
Życiówka na 10k: 38:27
Życiówka w maratonie: 3:53:44
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Mignęła mi gdzieś „ważna” fota z mety jak stopujesz zegarek na 2.51.48,
masz w albumie :oczko:
Morderca_z_głębi_lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 737
Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
Życiówka na 10k: 34:47
Życiówka w maratonie: 2:47:32
Lokalizacja: Nienack

Nieprzeczytany post

jacekww pisze: 28 kwie 2022, 15:07 Mignęła mi gdzieś „ważna” fota z mety jak stopujesz zegarek na 2.51.48,
masz w albumie :oczko:
Dzięki. Znalazłem wcześniej. Ogólnie na metę wbiegałem żwawo, ale to wynik euforii :-)
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
Awatar użytkownika
przemekEm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 890
Rejestracja: 04 wrz 2019, 12:45
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Gratulacje wyniku!!

Tak to już jest z tymi lekarzami, jesteś zdrowy, idziesz do lekarza i się nagle okazuje że jesteś chory. Bez wyraźnego powodu lepiej omijać z daleka.
Morderca_z_głębi_lasu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 737
Rejestracja: 02 lis 2016, 14:48
Życiówka na 10k: 34:47
Życiówka w maratonie: 2:47:32
Lokalizacja: Nienack

Nieprzeczytany post

Dziękuję.

W styczniu przez 3 tyg się męczyłem, lekarz mnie spławił, a w aptece gość wyleczył mnie w 3 dni.

Bardziej mnie drażniło, że ludzie wykształceni na stanowiskach wypisywali głupoty. To tak jakbym ja miał zabronić matce z dziećmi wyjść na spacer do lasu z psem pod rygorem mandatu. No paranoja. Covida miałem na jesieni ale lekkiego. Okazał się zupełnie niegroźny. Nie wpłynął w żaden sposób na bieganie.

Co do samego biegania, to trenuję kiedy mogę. Dużo teraz mam meczów do sędziowania a trzeba pieniądze zarabiać. Forma nie uciekła. Może uda się wyrwać jeszcze na 2-3 parkruny, zrobić mocny ciągły. Taki bodziec na mnie działa. Chciałbym PB na 10km zrobić w tym roku.
5k-16.38 (Toruń 12.05.24) 10k -34.47 (Grudziądz 30.09.23) HM-1.19.58(W-wek 8.10.23) M-2.47.32(Łódź 2023)
Blog: [url]viewtopic.php?f=27&t=56594[/url]
Komentarze: [url]viewtopic.php?f=28&t=56591&start=0[/url]
wigi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2700
Rejestracja: 02 lut 2012, 00:11
Życiówka na 10k: 00:38:28
Życiówka w maratonie: 02:56:00
Lokalizacja: Brzeg Dolny/Wrocław

Nieprzeczytany post

Gratuluję pięknego wyniku, jest duża forma. Niezłe zamieszanie tam było.
BlogKomentarze
10 km - 38:28 (5.03.2017), HM - 1:24:30 (25.03.2017), M - 2:56:00 (15.10.2017)
Awatar użytkownika
cichy70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4205
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: zewszont.

Nieprzeczytany post

ech @#$%^, zycie...
życzę szybkiego poskładania się....
a jak na niebieganie, to wciąż zajebiste wyniki.
gratki no i dzięki za szczery wpis.
to ważne w tym kurewskim świecie.
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9045
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Podpisuję się pod słowami Roberta.
Wyrazy współczucia.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

keiw pisze: 25 lis 2022, 18:20 Podpisuję się pod słowami Roberta.
Wyrazy współczucia.
Ja również. Przykro
ODPOWIEDZ