Koncowke Wings for Life mialem dosc hardkorową, bo znalazłem się na otwartej przestrzeni, wiało jak cholera, a jak się zorientowałem, że mi tempo spadło do 5:19 i spojrzałem za siebie to się okazało, że kalkulator na stronie był aż za dokładny

auto było bardzo blisko, a mielenie nogami prawie w miejscu przez ten wiatr do super fajnych rzeczy nie należało.
W Holandii mieszkaliśmy przez jakiś czas i faktycznie, jest tam bardzo płasko, nie wiem jak przebiegała tegoroczna trasa, ale wątpię, żeby było tam cokolwiek, co możnaby uznać za podbieg

W przyszłym roku myślę o czymś cieplejszym, Hiszpania? Portugalia? a może Włochy?

uwielbiam włoskie żarcie, a włoskie żarcie we Włoszech nie ma do czego porównać, niebo w gębie i to wcale nie trzeba chodzić do wyrafinowanych knajp, najprostsza pizza smakuje mmmmm, trzeba pojechać i sprawdzić
Początek maja to dopiero początek sezonu turystycznego, temperatury nad Morzem Śródziemnym są przyjemne, więc może akurat udałoby się połączyć taki wyjazd z mini wypoczynkiem. Kilka dni oderwania od komputera jest zawsze bardzo relaksujące i regenerujące, przynajmniej dla mnie. Nawet jeśli dzieciaki nie przechodzą w tryb wakacyjny i dalej się budzą przed 7mą rano

Za rok będzie na pewno spoko więcej uczestników, aż się zdziwiłem, że w tym roku pobiegło tylko tyle ludzi. Około 1000 startujących ma w sumie byle bieg w Polsce, może poza bardzo kameralnymi.