
W rezultacie nie wiem Ania czy to dobrze, że ujawniasz swój Plan bo teraz wszyscy zaczną się "wymądrzać" - a w priorytetach treningowych przekonanie, wiara w to co sie robi jest bardzo wysoko.
A jak wszyscy zaczynają wrzucać swoje uwagi to wiara może spaść.
Napisałem że wiara jest wysoko - ale nie najwyżej.
Najwyżej jest wg mnie plan dostosowany do zawodnika.
Ty znasz siebie najlepiej i pewnie wiesz co jest dla Ciebie dobre.
Ale......
Wg mnie ten plan jest bardzo zły.
Bardzo.
Nie najgorszy, mógłby być gorszy ale jest blisko.
Dlaczego tak uważam ?
Bo wygląda jak gdyby Twoim startem docelowym było 3000 m.
Po co te wszystkie kilometrówki, 400metrówki?
Do czego Ty się Ania szykujesz?
Tak mocne, krótkie intensywności mają sens albo przy krótkim dystansie docelowym albo przy treningu krańcowych prędkości zawodników którzy walczą o poprawienie 5 sekund z życiówki, która jest powiedzmy na poziome 45 minut (15 km).
15 km to jest długi dystans
15 km to jest czas około 1h10 - i do tego typu wysiłku powinnaś trenować.
Czyli poza długimi biegami, które są wg mnie bardzo dobre (dlatego napisałem że plan nie jest najgorszy

A wszystkie kilometrówki, 400m, 500m by wywalił.
Te 4x2 km to w jakim ma być tempie? Po 4:30 ma sens.
Przebieżki, podbiegi ok.
Minutówki ? - zostawiłbym ewentualnie ze dwa takie treningi w ostatnich 10 dniach.
Ania - tak bym trenował ja i się z Tobą tym podzieliłem.
Zrobisz z tym co zechcesz.
Ale co by nie było - pisz dalej.
