Pranie jesień/zima

pskiJb
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 18 paź 2019, 08:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam to moje pierwsze podejście do biegania w okresie jesienno zimowym, zakupiłem wszystkie potrzebne mi rzeczy: wiatrówka, getry, kominiarka itp... Moje pytanie brzmi czy trzeba prać odzież sportowa po każdym treningu w takich temperaturach jakie teraz mamy, oczywiście nie mówię tu o bieliźnie bo to wiadome bardziej chodzi mi o wiatrówkę czy getry. Włączanie pralki dla paru rzeczy po każdym treningu wydaję się trochę kosztowne.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Jak masz rozsądną pralkę na pół wsadu czy jakieś programy typu 15 minut na codzienne, to nie jest tak źle. Ja robię to tak, że jak mam treningi dzień po dniu i ciuchy z dnia poprzedniego się ~nadają na dzień następny, to na grzejnik w łazience i po 2 użyciach do prania. A jak się nie nadają (albo nie wszystkie), to i tak na grzejnik żeby nie waliło potem/stęchlizną, wrzucam na siebie nowy komplet i piorę potem dwa razem. A najczęściej dorzucam jeszcze jakieś codzienne, typu bokserki, skarpety, tshirty i idzie razem.

Generalnie zimą robisz trochę inne treningi i inaczej się pocisz niż w inne pory roku, stąd i problem z ciuchami mniejszy.
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
keiw
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 8732
Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Ja piorę wszystko, niezależnie od pory roku, po każdym treningu.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze

Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 906
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

Piorę po każdym treningu, czyli 3 razy w tyg, mam program 15 minutowy i jest ok.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4921
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na rower/bieganie mam przynajmniej po 2 zestawy, dzieki czemu piore do drugi dzien :taktak:
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 414
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

Wszystko co przylega do ciała piorę po każdym treningu. 2 i ewnetualnie 3 warstwa raz na tydzień.
Awatar użytkownika
8i3gacz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 162
Rejestracja: 02 lis 2017, 09:30
Życiówka na 10k: 38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Z racji tego, że nie lubię jak ktoś śmierdzi oraz sam nie lubię śmierdzieć piore wszystko po każdym treningu. Inaczej sobie nie wyobrażam.

Wysłane z mojego Mi A1 .
5 km - 17m:39s
10 km - 36m:50s
HM - 1g:20m:21s

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja robię tak - dresy piorę co 2 treningi. Leginsy, koszulki, bielizna, skarpety - po każdym, ładuję to w pralkę, program 15 minut (albo 30 w zależności od tego ile się nazbierało), do tego dorzucam jakąś bieliznę zwykłą, buff, jakaś koszulka z pracy też zawsze wskoczy i jest komplet.
Wiatrówki bym nie prał jednak tak często, bo zaraz się spierze impregnacja fabryczna. Te "getry", które ja nazywam leginsami - na upartego można i co 2 treningi, jednak musisz mieć świadomość, że to będzie trochę waniać. :P Ja bym dokupił jeszcze jedne leginsy, żeby można było sobie rotować.
Ogólnie to nie wyobrażam sobie biegania w przepoconej koszulce. Buffa jak czasami zapomnę wyprać to śmierdzi jakby coś zdechło.
Awatar użytkownika
Logadin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3265
Rejestracja: 20 kwie 2013, 14:07
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

To ja niezły syf :) bo poza bielizną to shirty czy spodenki piorę i po tygodniu :) kurtek w ogóle, jedynie moczę w misce z wodą.
Ogólnie jak coś nie śmierdzi to nie wrzucam do prania plus mam tyle zastępczego ciucha, że niektóre rzeczy czekają też dodatkowo swoje na pranie.
PiotrMac
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 07 lip 2014, 18:23
Życiówka na 10k: 36min 26s
Życiówka w maratonie: 2h 57min 29s

Nieprzeczytany post

ja piorę wtedy gdy smród jest szybszy o de mnie :sss:

tzn. jak już biegnę i nic nie czuję to jest ok, a jak śmierdzi nawet gdy robię 200 m przebieżki w miarę żwawym tempie, to czas na pranie.

Co innego ubrania na zawody, to trochę taki wyjściowy garnitur

po drugie, tak jak ktoś wyżej napisał, warto w zimie mieć dwa zestawy.
https://fantreningu.blogspot.com/

42km ======= 2h 57min 29s
21km ======= 1h 19min 44s
10km ======= 36min 26s
5km ======== 17min 24s


Obrazek
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

No dobra, ale coś z tym drugim zestawem trzeba zrobić żeby nie wyszedł sam z łazienki. Więc możliwości są dwie - płuczesz i suszysz, albo suszysz i wrzucasz z następnym do pralki :)
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4921
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sochers pisze:No dobra, ale coś z tym drugim zestawem trzeba zrobić żeby nie wyszedł sam z łazienki. Więc możliwości są dwie - płuczesz i suszysz, albo suszysz i wrzucasz z następnym do pralki :)
Niekoniecznie: u mnie drugi zestaw sobie lezy u gory, na suszarce w "moim" koszyku i smierdzi :hej:
Po nastepnym treningu obydwa laduja w pralce.
Inna sprawa, ze on u mnie lezy najczesciej tylko 1 dzien, bo w zasadzie codziennie dorzucam brudne ciuchy.
A to biegowe, a to rowerowe.
Awatar użytkownika
sochers
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3431
Rejestracja: 16 sty 2014, 10:35
Życiówka na 10k: 44:15
Życiówka w maratonie: 3:48:12
Lokalizacja: Woodge aka Uć

Nieprzeczytany post

Jakbym mokre, potreningowe ciuchy wrzucił do kosza na pranie, to pewnie dołączyłbym do tych ciuchów jakby to żona odkryła :trup:
BLOG: viewtopic.php?f=27&t=40946&start=435
KOMENTARZE: viewtopic.php?f=28&t=40947&start=1680

PBs: 1M - 6'09, 3000 - 12'11, 5k - 20'35, 10k - 44'15, HM - 1:47'11, M - 3:48'12
Awatar użytkownika
Przemkurius
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3419
Rejestracja: 07 lip 2019, 18:26
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

bielizna termo, spodenki lajkry to raczej jedna para na jeden trening, wszystko co grubsze typu bluza czy dres na dwa albo trzy
viewtopic.php?f=27&t=60705 BLOG
viewtopic.php?f=28&t=60706 KOMENTSY

800m: 2:11.97 - 06.2022
1000m: 2:49.94 - 06.2022
1609m: 5:03.80 - 06.2022
3000m: 10:23.18 - 12.2020
5km: 17:39 - 09.2022
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4921
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

sochers pisze:Jakbym mokre, potreningowe ciuchy wrzucił do kosza na pranie, to pewnie dołączyłbym do tych ciuchów jakby to żona odkryła :trup:
Dlatego mam moj wlasny koszyk, do ktorego laduja tylko moje rzeczy potreningowe :hej:
ODPOWIEDZ