PROJEKT SUB 9
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
na szczęście możesz na nas liczyć <3
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Oczywiście. Gdyby nie wasze wsparcie dawno bym się pogubił.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 410
- Rejestracja: 15 cze 2018, 10:35
- Życiówka na 10k: 34:46
- Życiówka w maratonie: 2:43:25
Te 40km/tydzień to z ilu sesji wychodzi? Trenujecie codziennie czy w tych "cyklach kolagenowych" o których była mowa gdzieś na początkowych stronach wątku (o ile pamietam było coś o 4 dniach pomiędzy zjazdami). Bodźcowanie przeciażeniem na predkosciach już w okolicach E. Swobody to spektakularna rzecz, można wiedzieć jak wyglada taki przykładowy trening, ile odcinków, jaki czas trwania itd.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1976
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Jeżeli tak faktycznie było to bieganie 1,5 minuty wolniej nawet po krossie to tempo lajtowo treningowe. Przy tempie treningowym w okolicach 2 zakresu to wszystko można skontrolować , nawet uśmiech do aparatuWooki pisze:Albo dlatego, że zawodnik był już wcześnie wylatany, biegając pewnie ze 150km/tydzień i robiąc 5km w 14.23 jak dobrze pamiętam?yacool pisze: Bodźcujemy tylko przeciążeniami na bardzo wysokich prędkościach. Jest to możliwe, dlatego że zawodnik poprawił technikę radzenia sobie z przeciążeniem.
A za te 14:23 to szacun!
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1976
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No szacun, co z tego, że potem po takim treningu był taki zajechany, że w ogóle nie mógł biegać i miał kontuzje i operacje.
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Nie wiem jaki trening doprowadził do wyniku i późniejszej kontuzji. Dlatego na tą chwilę oceniłem wynik.Ricardo pisze:No szacun, co z tego, że potem po takim treningu był taki zajechany, że w ogóle nie mógł biegać i miał kontuzje i operacje.
[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1627
- Rejestracja: 17 gru 2012, 13:28
- Życiówka w maratonie: 2:59:50
Tu jest duża grupa, która zdecydowanie potrzebuje warsztatów:
https://www.reddit.com/r/europe/comment ... _marching/
https://www.reddit.com/r/europe/comment ... _marching/
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Na początku roku jeden akcent powodował bardzo długie okresy zjazdów. Nawet do 6-7 dni. Początkowo akcentem były ćwiczenia, które robię podczas warsztatów (torowanie, ładowanie i inne wymysły z czapy i pod wpływem chwili). Truchtanie 3, góra 4 razy w tygodniu dla samego ruchu do 10km maks.
Pierwsze wejście w przeciążeniówkę w marcu. Wtedy na 24km/h. Potem na 27, itd. Skrócił się czas regeneracji po akcencie do 5 dni. Potem do 4. Z automatu można było zwiększyć kilometraż z samego dodania dnia biegowego. Aktualnie mega dyspozycja pojawia się na 3 dzień. Było też kilka dłuższych i szybszych rozbiegań i biegów ciągłych zamiast przeciążeniówek. Przykładowo 2x3km albo 5km w tempach 3:20-3:00. Wszystkie te treningi miały główne zadanie techniczne jakim było trzymanie ruchu. Jeżeli piątka wyszła po 3:10 z ruchem to super, Jeżeli po 3:20 ale również z ruchem to cały czas super. Tkanka jest bodźcowana tak jak tego chcemy. No i najważniejsze - nic nie boli. Sebastian może znowu cieszyć się bieganiem bez bólu.
Pierwsze wejście w przeciążeniówkę w marcu. Wtedy na 24km/h. Potem na 27, itd. Skrócił się czas regeneracji po akcencie do 5 dni. Potem do 4. Z automatu można było zwiększyć kilometraż z samego dodania dnia biegowego. Aktualnie mega dyspozycja pojawia się na 3 dzień. Było też kilka dłuższych i szybszych rozbiegań i biegów ciągłych zamiast przeciążeniówek. Przykładowo 2x3km albo 5km w tempach 3:20-3:00. Wszystkie te treningi miały główne zadanie techniczne jakim było trzymanie ruchu. Jeżeli piątka wyszła po 3:10 z ruchem to super, Jeżeli po 3:20 ale również z ruchem to cały czas super. Tkanka jest bodźcowana tak jak tego chcemy. No i najważniejsze - nic nie boli. Sebastian może znowu cieszyć się bieganiem bez bólu.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
i to jest bardzo merytoryczny wpis, który ja szanuję!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1976
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13614
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Szkoda chłopaka.Arti pisze:Jeżeli tak faktycznie było to bieganie 1,5 minuty wolniej nawet po krossie to tempo lajtowo treningowe. Przy tempie treningowym w okolicach 2 zakresu to wszystko można skontrolować , nawet uśmiech do aparatuWooki pisze:Albo dlatego, że zawodnik był już wcześnie wylatany, biegając pewnie ze 150km/tydzień i robiąc 5km w 14.23 jak dobrze pamiętam?yacool pisze: Bodźcujemy tylko przeciążeniami na bardzo wysokich prędkościach. Jest to możliwe, dlatego że zawodnik poprawił technikę radzenia sobie z przeciążeniem.
A za te 14:23 to szacun!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1976
- Rejestracja: 17 cze 2019, 09:21
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
O co chodzi Rolli, bo nie bardzo rozumiem?
Biegi długie na fb: https://www.facebook.com/Biegi-długie-112451610619803/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
Instagram: www.instagram.com/run_life1/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13614
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Co tu nie rozumieć?Ricardo pisze:O co chodzi Rolli, bo nie bardzo rozumiem?
biegał 14:20 -> nie biega 14:20 -> "szkoda chłopaka"
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 12931
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
No żal, żal i to ogromny. Zwłaszcza jeżeli chcemy być precyzyjni, czyli mówimy o wyniku 14:18. Ilu takich przewinęło się już w naszej historii, to trudno zliczyć. 45 lat czekamy na pogromcę Malinowskiego i nie możemy się doczekać. Pozostaje wierzyć, że utarty system szkoleniowy w końcu zadziała.