infernal pisze: Hmmm, właśnie myślę nad Kościanem albo Szamotuły. Jakieś sugestie?
Ja CI powiem, że 2 razy biegłem w Kościanie i jest to fajny bieg na PB, nawet mam stamtąd życiówkę - jest z nim tylko 1 problem, że jest tak naprawde na koniec sezonu bo już w listopadzie i jak się meteo wysypie (bo jest np. wiatr albo ślisko) to nie ma gdzie poprawić. Poza tym zdecydowanie polecam. Kolega z kolei biegł Szamotuły i ma stamtąd życiówkę i też chwali. Jak patrzę w kalendarz: ja bym na Twoim miejscu (jeśli Ci naprawdę wszystko jedno) zapisał się... na obydwa

Wpisowe nie było wysokie, a między nimi jest kilka tygodni przerwy -> jak Ci wyjdą Szamotuły, to Kościan polecisz sobie na luzaku i może coś fajnego się urodzi. A jak w Szamotułach coś Ci nie będzie grało, to będzisz miał 2 strzał n Kościan.