Ja z Kołobrzegu pochodzę i mam tam rodziców więc sentyment zdecydowanie.jacekww pisze:Gratulacje Panowie!
Nie wiedzieliście nic o tym po czym będziecie biegać, bo to jednak kilka m-cy przygotowań, wybrał bym lepszą trasę, chyba że sentyment do miejsca.
Po trasie maratonu dużo jeździłem rowerem ale to było w liceum, 15 lat temu i więcej. Nie pamiętałem tych piachów za Ustroniem.
Adam, 3:10 to pęknie z wielkim hukiem na jesień. U mnie mam nadzieję też. Może byśmy się zgrali na Poznań? Nie wiem jeszcze czy tam wystartuję ale jeśli tak to bardzo chętnie znów bym powalczył z Tobą.