keiw pisze:Czyli biegnąc dłużej tempem 4:00 mogę sobie ręce odmrozić jeśli się nie rozluźnię
W sumie ciekawy wniosek. Ramiona na pewno mocniej pracują, następuje też wzrost napięcia ciała - czyli trzeba popracować nad rozluźnieniem przy tym tempie

Jednak ten pomiar pulsu z nadgarstka może się do czegoś przydać

...
Wszystko zależy od Twojej determinacji jako testera, ale może skórka (zegarek) nie warta wyprawki (odmrożonych rąk).

Na szczęście Matka Natura czuwa i zsyła ocieplenie, trzeba będzie raczej uważać nie na odmrożenia, tylko żeby nóg nie połamać.
Wniosek opieram na moich (dość skromnych) testach m430 w pływaniu, gdzie na mocnych końcówkach, czy w dużych łapach pojawiały się większe anomalie odczytu. Oprócz tego kolega, który "macha sztangą i odważnikami" dawno dał sobie spokój z nadgarstkowym pomiarem tętna i używa wyłącznie paska. Przy kolejnych powtórzeniach też właśnie tętno skakało bez ładu i składu.
Marcin_Karchut pisze:Napaliłem się na VV, przeczytałem cały wątek i chyba jeszcze zostanę z moim V800. Nie widzę na razie sensu drenować kieszeni bo mi się zegarek podoba. Wszyscy wokół mają Fenixa 5 i mówią mi bym brał w ciemno ale on mi się nie podoba

a Polar jest śliczny. Żeby jeszcze działał jak należy. Jednak serce mi mówi kup kup, więc jak w tym wątku zaczniecie pisać, że jest pięknie to kupię

Leć do sklepu, jest pięknie ... być testerem.

Wczoraj były aktualizacje dla Flow i Beat, czyli aktualizacja dla Vantage wisi w powietrzu. Ale co dodadzą i poprawią, a co przy okazji zepsują, to pewnie w Polarze sami nie wiedzą.
