sebbor - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1184
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

jurowichuro pisze:Gratulacje, motywujesz mnie do narzucania dalej ostrego tempa treningow
Dzięki, cieszę się, że mogę kogoś motywować :D
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

O, biegniesz w ŁUT :-) poważnie zabrałeś się do ultra, po Twoich relacjach widać, że to nie taka prosta sprawa - końcowy wynik w dużej mierze zależy od zaradności i ogarnięcia się z drobnicami organizacyjnymi typu baterie... Ja startuję w ŁUT 30 km - powodzenia!
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1184
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Tak, czasami diabeł tkwi w szczegółach i trywialny błąd może wiele kosztować ;) Ultra trwa na tyle długo, że tam baaardzo wiele może się wydarzyć... Wziąłem się za ultra, za trail i raczej w tym kierunku będę podążał, bo to mnie kręci. Z ulicy nie zrezygnuję jednak całkowicie, bo nadal mam tam jeszcze coś do zrobienia :hej:
Awatar użytkownika
szymon_szym
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1763
Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:52:14

Nieprzeczytany post

Też biegłem na Dziewiczej, nawet gdzieś w pobliżu Ciebie. Tylko, że ja kończyłem po piątce :hahaha:
Awatar użytkownika
sosik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5445
Rejestracja: 21 lut 2013, 15:39
Życiówka na 10k: 00:37:49
Życiówka w maratonie: 2:58:50
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Powodzenia na ŁUT - trzymam kciuki!
Zwierzęcy instynkt, oczy jak krew, Wilk, co ujawnia w nocy swój zew,
Gdy księżyc na niebie, unosi mnie dźwięk, W biegu przed siebie wolny jak tlen!

Blog -> Komentarze -> Garmin
maraton - 2:58:50, półmaraton - 1:24:16, 10 km - 37:49, 5 km - 18:43
mnich2067
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 26 maja 2016, 20:35
Życiówka na 10k: 39:15
Życiówka w maratonie: 3:21:22
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

życzę powodzenia w LUT i dobrej pogody w Pieninach
10km 39:15, HM 1:25:25,
M 3:21:22
Awatar użytkownika
b@rto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3107
Rejestracja: 06 sty 2015, 23:07
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Powodzenia sebbor!
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1184
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Dziękuję za dobre słowa przed ŁUT, jak było to wiadomo z mojego wpisu ;) Nie łamie mnie to, wręcz przeciwnie, jeszcze kilka dni roztrenowania a mnie już nosi do przygotowań pod wiosnę ;)
mnich2067
Wyga
Wyga
Posty: 96
Rejestracja: 26 maja 2016, 20:35
Życiówka na 10k: 39:15
Życiówka w maratonie: 3:21:22
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

na jaki czas się szykujesz w Orlenie ?
10km 39:15, HM 1:25:25,
M 3:21:22
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1184
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

mnich2067 pisze:na jaki czas się szykujesz w Orlenie ?
Tak naprawdę to się wyklaruje pewnie dopiero gdzieś w marcu, bo będę widział po treningach jak jest forma i jakie tempo jest realne.
Jeśli forma będzie tak dobra jak rok temu lub ciut lepsza to myślę że na około 2:40.
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 774
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

w sumie.. fajnie się czyta plany (np kogoś takiego jak TY) osoby, o której wiesz, że byłbyś na podobnym
poziomie, gdyby nie (#$#%%, roczna przerwa :hahaha: :hej:
ale przynajmniej może później będzie do wykorzystania, mam nadzieję, że kolega się nie obrazi
jak czasami coś "skopiuję" :)

Aaa tak z ciekawości do siłowni: na ćw. na nogi: co robisz oprócz przysiadów ze sztangą? :)
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1184
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

runner2010 pisze:w sumie.. fajnie się czyta plany (np kogoś takiego jak TY) osoby, o której wiesz, że byłbyś na podobnym
poziomie, gdyby nie (#$#%%, roczna przerwa :hahaha: :hej:
ale przynajmniej może później będzie do wykorzystania, mam nadzieję, że kolega się nie obrazi
jak czasami coś "skopiuję" :)

Aaa tak z ciekawości do siłowni: na ćw. na nogi: co robisz oprócz przysiadów ze sztangą? :)

OCzywiście, że się nie obrażę. Po to je tu umieszczam :taktak: Jak ktoś cokolwiek skorzysta to tylko przyjemność dla mnie :hej: ale uwaga, żeby nie kopiować 1:1 tylko dostosować do swojego poziomu!

Na nogi na siłowni robię głównie:
- suwnica ukośna
- "leg extension" na maszynie
- wykroki
- przysiady ze sztangą (+wersja z wyskokami do przysiadu)
- wspięcia na palce stojąc ze sztangą (+wersja z wyskokami)
- pajacyki ze sztangą***
+ jakieś inne okazjonalnie dla urozmaicenia
+ wzmacnianie przy okazji innych ćwiczeń core/stability

Wszystko rozsądnym ciężarem i raczej mniej kilogramów, a więcej serii w różnych kombinacjach, bo oczywiście nie wszystko na jednym treningu :oczko:
W ciągu przygotowań zaczynam od ćwiczeń stacjonarnych przechodząc stopniowo do tych dynamicznych (wyskoki).
W razie pytań służę pomocą :taktak:
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 774
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

dzięki za obszerną odpowiedźź :)
chociaż ja to "nie kopiować 1:1..." trocchę bym roszerzył np. o:
"... bo każdy organizm jest inny" :)
przykład doskonały z tą siłownią:
np tobie służy (z ćw. ze sztangą na nogi) to co poniżej napisałeś, zaś ja gdybym coś takiego zrobił, nawet dostosowując
obciążenie to przez dwa dni nie mógłbym nic mocnego biegać :)
znaczy - po paru latach treningu zauważyłem, że mi lepszą "robotę" robi naturalne siła biegowa,
od klasycznego 10X60m-80 m skip A, bo "obwody wytrzymałościowe" na podbiegach...

*zainteresowałeś mnie tymi pajacykami -ze sztangą - nigdy nie słyszałem :)
Awatar użytkownika
sebbor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1184
Rejestracja: 03 lis 2008, 21:52
Życiówka na 10k: 33:38
Życiówka w maratonie: 2:38
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Mnie akurat siła na siłowni służy - każdy jest inny :hejhej:
Ale też powtarzam, ja tego nie robię jakoś strasznie mocno, nie wychodzę na miękkich nogach. Mały ciężar, ale porządnie, bo też nie chcę obciążać przesadnie stawów. Na jednej sesji max 2-3 ćwiczenia z powyższego zestawu.

Pajacyki:
https://www.youtube.com/watch?v=2j5vznhoTCc
runner2010
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 774
Rejestracja: 22 sty 2011, 14:10
Życiówka na 10k: 36:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków i okolice :)

Nieprzeczytany post

siłownia, siła biegowa w przypadku biegaczy to w sumie temat rzeka :)

Ot np. temat - co lepsze: przysiady ze sztangą, czy różne wersje podskoków, gdzie obciążeniem jest ciężar własnego ciała.
Albo - co do powyższych - kwestia jak to właściwie połączyć :)

Tyyy.. ale wgl widzę, że ty chyba też "pochodzisz" z biegów średnich? Jeżeli dobrze zauważyłem na blogu? :hahaha: :hahaha:
ODPOWIEDZ