Marc.Slonik - komentarze

[neevle]

nabijanie kilometrów samym szuraniem zajmuje za dużo czasu .

No nie? Człowiek machnie jakiś dłuższy bieg z TM albo progami i cyk, wchodzi 15-20km (albo i 25km u Ciebie) ze średnim tempem w okolicach 5min/km, a i czas podczas biegu szybciej leci.

[Marc.Slonik]

No dokładnie tak. Tak teraz myślę, że to jest dodatkowa zaleta tych Danielsowskich treningów - kiedy nie wychodzę z celem nabiegania jakiegoś dystansu tylko zrealizowania jakiegoś innego celu, a dystans klepie sie mimochodem, to przesuwają się jakieś psychiczne bariery. Longi nie budzą już takiego respektu.

[katekate]

szacun za te danielsowskie kobyłki, o ile w zegarku mozna cos takiego zaprogramowac to jeszcze pół biedy, ale z zapamietaniem miałabym spory kłopot
czasem zapisywałam sobie na ręku co mam biegać

[Marc.Slonik]

Nie no co Ty - liczyć na pamięć w moim wieku? Pamiętam tylko ile wynosi moje TM - do reszty potrzebuję ściągawek.

[neevle]

Kurczę... Czyli z upływem czasu będę musiała jednak kupić jakiś bardziej skomplikowany zegarek z funkcją programowania treningów i podpowiadania tempa.

Niezłe 25km dziś poszło widzę. Jak samopoczucie na tym drugim odcinku progowym pod koniec?

[Marc.Slonik]

Kurczę... Czyli z upływem czasu będę musiała jednak kupić jakiś bardziej skomplikowany zegarek z funkcją programowania treningów i podpowiadania tempa.

Niekoniecznie. Możesz trenować pamięć, rozwiązywać Sudoku, grać w szachy i może starość nie wyrządzi takiego spustoszenia w Twoich szarych komórkach

Niezłe 25km dziś poszło widzę. Jak samopoczucie na tym drugim odcinku progowym pod koniec?

Pełen luz. Aż się zdziwiłem. Miałem trochę obaw przed tym właśnie kawałkiem, a było właściwie lekko. To chyba wiosna tak działa

[neevle]

No właśnie zauważyłam, że zadałam to pytanie chyba już po wpisie na blogu, a sama zajrzałam tylko na run-loga - wygląda więc na to, że jednak nie zawsze udaje mi się porządnie ogarnąć umysłowo. ;P

U nas też dzisiaj pełne słońce, choć trochę wieje. W sumie pod tym względem wczoraj był lepszy dzień na akcenty, mimo że pochmurny. Ale godzinka BS-a zrobiona z czystą przyjemnością.

[sochers]

Hej, wszystko ok u Ciebie po zamachach?

[Skoor]

Wlasnie uslyszalem w radio i od razu pomyslalem o Tobie. Wszystko ok?

[Marc.Slonik]

Dzięki. Wszystko w porządku poza tym, że sytuacja jest nieco nerwowa i napięta. Pracuję dość daleko od miejsca wydarzeń (w przeciwieństwie do @Arc'a) i do pracy chodzę piechotą. Mój jedyny kontakt z komunikacją publiczną jest taki, że po drodze przechodzę przez stację metra korzystając z niej jako z przejścia podziemnego. Niemniej jednak moje biuro sąsiaduje bezpośrednio z policyjnymi koszarami, więc wyjeżdża stąd tych wyjców cały czas co niemiara. Okno za moimi plecami wychodzi na peron małej stacji kolejowej po której godzinę temu jeżdził taki saperski robot.

Ale mimo poważnej sytuacji nie wszystko jest poważne:

1. Właśnie przeczytałem w mediach, że Belgia zamknęła granicę z Francją. Tą granicę co przecież podobno już jest zamknięta - pomyślałem sobie?
2. Procedura, która obejmuje szpitale w stanie zagrożenia nazywa się "mise en alerte des services hospitaliers" - w skrócie M.A.S.H - ktokolwiek to wymyślił miał poczucie humoru
3. Stara rzymska zasada mówi, żeby podejrzanych w pierwszej kolejności szukać wśród tych którzy odnieśli korzyść. Ze względu na nikłe zainteresowanie jedzeniem na zewnątrz (dostaliśmy oficjalnego maila, że odradza się wychodzenie z biura) - kantyna Sodexo w naszym biurze prawdopodobnie odnotowała dziś dwu- jeśli nie trzykrotny wzrost obrotu.

[katekate]

opowieść Wielkanocna mrożąca krew w żyłach
pięknie sobie pan poczynia treningowo!

[Marc.Slonik]

opowieść Wielkanocna mrożąca krew w żyłach

Taka miała być!

pięknie sobie pan poczynia treningowo!

No, Ty wykonałaś mega ciężką robotę Teraz już zostały Ci same przyjemności Ja mam jeszcze kilka akcentów do odbębnienia.

[sosik]

Mocarny ten dzisiejszy trening i ładnie domknięty. Oby tak dalej!

[neevle]

A już się zastanawiałam, gdzie jest wpis.

Szalejesz. Z tych treningów z tempem M to naprawdę bardzo fajne średnie tempo wychodzi.

[Marc.Slonik]

Mocarny ten dzisiejszy trening i ładnie domknięty. Oby tak dalej!

Dzięki! Tak z ręką na sercu to domknięcie tego treningu nawet mnie trochę zaskoczyło.

A już się zastanawiałam, gdzie jest wpis.

Szalejesz. Z tych treningów z tempem M to naprawdę bardzo fajne średnie tempo wychodzi.

Tak, ten trening dodałem sobie do "ulubionych". Jak już moje drogi się z panem Danielsem rozejdą to zostanie po tym doświadczeniu kilka recept na longa - w tym właśnie ta.