No nie?nabijanie kilometrów samym szuraniem zajmuje za dużo czasu.


Moderator: infernal
No nie?nabijanie kilometrów samym szuraniem zajmuje za dużo czasu.
Niekoniecznie. Możesz trenować pamięć, rozwiązywać Sudoku, grać w szachy i może starość nie wyrządzi takiego spustoszenia w Twoich szarych komórkachneevle pisze:Kurczę... Czyli z upływem czasu będę musiała jednak kupić jakiś bardziej skomplikowany zegarek z funkcją programowania treningów i podpowiadania tempa.![]()
Pełen luz. Aż się zdziwiłem. Miałem trochę obaw przed tym właśnie kawałkiem, a było właściwie lekko. To chyba wiosna tak działaneevle pisze:Niezłe 25km dziś poszło widzę. Jak samopoczucie na tym drugim odcinku progowym pod koniec?
Taka miała być!katekate pisze:opowieść Wielkanocna mrożąca krew w żyłach![]()
No, Ty wykonałaś mega ciężką robotękatekate pisze:pięknie sobie pan poczynia treningowo!
Dzięki! Tak z ręką na sercu to domknięcie tego treningu nawet mnie trochę zaskoczyło.sosik pisze:Mocarny ten dzisiejszy trening i ładnie domknięty. Oby tak dalej!
Tak, ten trening dodałem sobie do "ulubionych". Jak już moje drogi się z panem Danielsem rozejdą to zostanie po tym doświadczeniu kilka recept na longa - w tym właśnie ta.neevle pisze:A już się zastanawiałam, gdzie jest wpis.![]()
Szalejesz. Z tych treningów z tempem M to naprawdę bardzo fajne średnie tempo wychodzi.