tomiangelo pisze:Hej,
czy po pierwszym teście Coopera jak się trening zaktualizował czyli niedzielne wybieganie zmieniły się 8min/km na 7min/km to długość planu treningowego zmniejszył się o kilka tygodni czy dalej jest 25 tygodni ?
Długość planu treningowego nie ulega zmianie. Zmianie podlega natomiast intensywność treningów.
A skoro już mowa o planie endomondo, to mi nie przypadł do gustu. Dwukrotnie utworzyłem taki plan, ale chwilę później go usuwałem. Wszystko przez to, że trzy miesiące dość ciężkich treningów... miałem się poprawić o kilkadziesiąt. Zrozumiałbym jeszcze, gdyby chodziło o naprawdę wysoki poziom (np. przeskok z 35 na 34 minuty), ale póki co o tym nie było mowy.
Zresztą mój ojciec korzysta z planu na półmaraton i widzę, że jest dość mocny. Nie wątpię, że przygotuje go do realizacji celu, ale.. mam wrażenie, że czas prognozowany jest zdecydowanie za słaby. W maju mój ojciec pobiegł półmaraton w niespełna 1:42, mimo że nie spełnił kilku warunków - przygotowywał się i trenował pod 10 km, biegał znacznie mniej i wolniej. Od czerwca do października jest prawie pięć pełnych miesięcy, a po treningu ma pobiec w ok. 1:39. Z życiówki na dychę (42:04) wychodzi mu natomiast - w kalkulatorze ok. 1.33. Spora rozbieżność.
Poza tym przykład z zeszłego tygodnia. Jego plan wyglądał tak:
Wtorek - 1,88km - 5x1 (tempo 3:59, p'5 w tempie 5:14) - 1,88km
Czwartek - 14 km - śr. 5.19
Sobota - 3,76km - 5x1,35 (t. 4:26, p'1 w tempie 5:19) - 9,8 km
Niedziela - bieg I zakres
Nie chodzi mi nawet o kilometraż czy o tempa, ale raczej o samą prognozę. Ktoś, kto ma biegać kilometrówki w 4 minuty, powinien raczej pobiec półmaraton szybciej niż w 1:39.