Robert, zarejestrujesz się na ten maraton czy mamy Ci pomóc
A teraz jako wujek dobra po mądrzę się troszkę dobra?
Oczywiście maraton to zupełnie inna bajka, i jeśli sobie wymarzyłeś debiut na Warszawskim to tak zrób
Ale gdybyś krakowskim targiem potraktował wiosenny maraton jako doświadczenie i chciałbyś poznać na co jeszcze musisz zwrócić uwagę w treningach to pobiegnij na wiosnę.Nie mniej jednak jeśli marzenie to marzenie, to zapraszam do kretowin, każdy kto tam biegł mówi, że to wysiłek taki jak maraton, a dystans maratoński to nie jest i mimo, że się zmęczysz jak nigdy (daje Ci na to gwarancję) to nie będzie policzone jako maraton. Bieg jest fenomenalny, mający niepowtarzalną, biegową atmosferę, a koszta to coś koło 20zł więc jak za darmo.Tylko, że kretowiny są na początku lipca więc terminowo mija się to troszkę z wiosną, to i tak warto tam być, nawet jeśli zdecydowałbyś się na wiosenny maratonik
Aha, nie wiem jak przewyższenia w Kretowinach mają się liczbowo, ale trasa jest gorzej zmienna jak Kobieta

ale i tak samo piękna jak Ona
