Robert - komentarze

Komentarze do blogów treningowych, komentujcie w tym dziale w nie w blogach

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

neevle pisze:...Ten tren sprzed tygodnia (12,57km po 4:53/km) - mocny! Ja bym się nie zmotywowała chyba żeby takie coś pobiec. :hahaha: Kiedy jakieś akcenty? Jak bardzo zamierzasz wydłużyć tę pierwszą fazę? Przepraszam, jeśli gdzieś o tym pisałeś, ale się nie doczytałam. W sumie to niegłupi plan jest, bo jeśli sypnie w styczniu lub lutym, to może być problem z szybszym bieganiem.
Aha, i jeszcze ciocia dobra rada: Edytuj tytuł pierwszego posta na blogu i wywal to "Re:", bo chyba nie jest potrzebne? :hej:
Dziękuję Cioci - zrobione :usmiech: Co do tego szybszego treningu - miałem umówione spotkanie, a czasu mało... :oczko: Co do akcentów to planowałem je dopiero na wiosnę, bo psychicznie ciężko mógłbym znieść rzeczone śniegi i ślizgawice, w kontekście mojej pękniętej łąkotki i - to chyba gorsze :oczko: - ewentualnych "osunięć" w planie. Dlatego chyba zacznę akcenty od końca marca, start w półmaratonie czysto treningowo, bo do tego czasu jakaś tam baza - chyba - będzie. Jeżeli dobra, biegowa pogoda się utrzyma to od stycznia chciałbym jeden dzień w tygodniu poświęcić na interwały (np. coś w stylu: 4 km BS + 5 X 1 km po 4:30 (?)/ 0,5 km BS + 3 km BS) i do jednego BS-a dołożyć 6 - 10 przebieżek (100m/100m). Do tego jeden long i jeden "zwykły" trening... A po odliczeniu planowych 28 (chyba) tygodni ruszam z planem Danielsa do maratonu. Taka jest teoria, którą zweryfikuje życie... Teraz jestem mentalnie i myślę, że fizycznie silniejszy niż kiedykolwiek - może to nieskromne, ale tak się właśnie czuję :uuusmiech: Jeżeli Ciocia Dobra Rada lub inni mają jakieś sugestie - chętnie usłyszę....
New Balance but biegowy
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

roberturbanski pisze: 5:37/km; HR śr./max.:130/154
Nie no, zmasakrowałeś mnie :oczko:
roberturbanski pisze::oczko: Co do akcentów to planowałem je dopiero na wiosnę, bo psychicznie ciężko mógłbym znieść rzeczone śniegi i ślizgawice, w kontekście mojej pękniętej łąkotki i - to chyba gorsze :oczko: - ewentualnych "osunięć" w planie. Dlatego chyba zacznę akcenty od końca marca, start w półmaratonie czysto treningowo, bo do tego czasu jakaś tam baza - chyba - będzie. Jeżeli dobra, biegowa pogoda się utrzyma to od stycznia chciałbym jeden dzień w tygodniu poświęcić na interwały (np. coś w stylu: 4 km BS + 5 X 1 km po 4:30 (?)/ 0,5 km BS + 3 km BS) i do jednego BS-a dołożyć 6 - 10 przebieżek (100m/100m). Do tego jeden long i jeden "zwykły" trening... A po odliczeniu planowych 28 (chyba) tygodni ruszam z planem Danielsa do maratonu. Taka jest teoria, którą zweryfikuje życie... Teraz jestem mentalnie i myślę, że fizycznie silniejszy niż kiedykolwiek - może to nieskromne, ale tak się właśnie czuję :uuusmiech: Jeżeli Ciocia Dobra Rada lub inni mają jakieś sugestie - chętnie usłyszę....
A tym jeszcze bardziej :oczko:
Robert, bawiąc się w wujka dobrą radę :oczko: to ostatnio, czytałem i słyszałem, że;
obojętnie ile jednostek treningowych i objętości (ha, naumiałem się fachowych terminów :spoko: )zaplanujesz to lepiej jest, biegać co drugi dzień 20km, niż codziennie 10km. To pisałem jako wujek :bum:
A jako kolega życzę powodzenia w realizowaniu założeń i tym razem życie nie ma prawa Ci niczego weryfikować! :taktak: Już ja się o to postaram :oczko:
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Nie wiem co bierzesz, że Cię tak uskrzydla, ale bierz "tego" więcej :oczko: :uuusmiech:
Awatar użytkownika
mariusz0259
Wyga
Wyga
Posty: 108
Rejestracja: 16 sty 2013, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zmień "podpis do MW zostało...". Nie wierzę, że nie pobiegniesz maratonu wiosną ;)
Masz nabieganą taką bazę... aż się prosi to wykorzystać :)
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Podziwiam Cię. Jesteś wielki :taktak: Może rzeczywiście lepiej pobiec maraton wiosną...? Do jesieni jeszcze szmat czasu. Nie wiadomo co się jeszcze może wydarzyć - przyjdą wakacje, a wiesz jak wtedy ciężko o czas, dobrą pogodę... Wiosna to dobra pora.
I niech ta Twoja głowa się uspokoi. Niech pamięta, że pośród tego całego zamieszania są na świecie rzeczy pewne i stabilne. Jest ich niewiele - to prawda - ale ISTNIEJĄ!!! :uuusmiech:
Awatar użytkownika
wypass
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2077
Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
Życiówka na 10k: 53min 56s
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: radom

Nieprzeczytany post

frelka pisze: Jest ich niewiele - to prawda - ale ISTNIEJĄ!!! :uuusmiech:
Jedną z nich jest niespadające tempo biegu Roberta :taktak: :spoczko:
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Pobiegnij maraton wiosną, no weź. :hej:
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

frelka pisze:...Niech pamięta, że pośród tego całego zamieszania są na świecie rzeczy pewne i stabilne. Jest ich niewiele - to prawda - ale ISTNIEJĄ!!! :uuusmiech:
No wiem, śmierć i podatki.... :uuusmiech: :oczko:
wypass pisze:Jedną z nich jest niespadające tempo biegu Roberta :taktak: :spoczko:
Aaaa, no i to... :oczko: :uuusmiech:
neevle pisze:Pobiegnij maraton wiosną, no weź. :hej:
:oczko: To ja myślałem, że spotkam Cię na półmaratonie, ale chyba nie chcesz..... :oczko: :uuusmiech:
frelka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2013, 21:14
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

roberturbanski pisze:No wiem, śmierć i podatki.... :uuusmiech: :oczko:
Ojej! Jak Ty mnie dobrze znasz! Dokładnie to miałam na myśli :ble:
Ps. Podatki? Stabilne? Wiedziałam, że nie pochodzisz z tego świata :hahaha:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Robert, zarejestrujesz się na ten maraton czy mamy Ci pomóc :oczko:

A teraz jako wujek dobra po mądrzę się troszkę dobra? :bum:
Oczywiście maraton to zupełnie inna bajka, i jeśli sobie wymarzyłeś debiut na Warszawskim to tak zrób :spoko:
Ale gdybyś krakowskim targiem potraktował wiosenny maraton jako doświadczenie i chciałbyś poznać na co jeszcze musisz zwrócić uwagę w treningach to pobiegnij na wiosnę.Nie mniej jednak jeśli marzenie to marzenie, to zapraszam do kretowin, każdy kto tam biegł mówi, że to wysiłek taki jak maraton, a dystans maratoński to nie jest i mimo, że się zmęczysz jak nigdy (daje Ci na to gwarancję) to nie będzie policzone jako maraton. Bieg jest fenomenalny, mający niepowtarzalną, biegową atmosferę, a koszta to coś koło 20zł więc jak za darmo.Tylko, że kretowiny są na początku lipca więc terminowo mija się to troszkę z wiosną, to i tak warto tam być, nawet jeśli zdecydowałbyś się na wiosenny maratonik :oczko:
Aha, nie wiem jak przewyższenia w Kretowinach mają się liczbowo, ale trasa jest gorzej zmienna jak Kobieta :taktak: ale i tak samo piękna jak Ona :oczko:
Awatar użytkownika
neevle
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1229
Rejestracja: 03 lut 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 42:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin/Warszawa

Nieprzeczytany post

Łukasz dobrze mówi z tym wiosennym maratonem. Pobiegnij na próbę. Nie ma co aż takiej wagi przywiązywać do debiutu. Pierwszy raz jest zazwyczaj mało udany, ale potem człowiek zdobywa doświadczenie i jest coraz lepiej. :hej:
Robert pisze::oczko: To ja myślałem, że spotkam Cię na półmaratonie, ale chyba nie chcesz..... :oczko: :uuusmiech:
To się z maratonem nie wyklucza. :)
5km - 20:23, 10km - 42:11, 21.1km - 1:35:58
[url=https://biegambyjesc.wordpress.com/]Mój blog - Biegam by jeść[/url]
[url=https://www.facebook.com/biegambyjesc/]Facebook - Biegam by jeść[/url]
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

neevle pisze: Pobiegnij na próbę. Nie ma co aż takiej wagi przywiązywać do debiutu. Pierwszy raz jest zazwyczaj mało udany, ale potem człowiek zdobywa doświadczenie i jest coraz lepiej. :hej:
Słuchaj się Cioci :oczko:
Robert, patrząc na Twoje tępo i tętno na BS-ach to myślę, że w miarę możliwości czasowych możesz na spokojnie dorzucić do każdego BS-a ze 2 km.
Nie! wcale Cię to bardziej nie obciąży :taktak:
Pozdrawiam, życząc Zdrowych wesołych świąt :uuusmiech:
Awatar użytkownika
roberturbanski
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1311
Rejestracja: 17 gru 2011, 08:10
Życiówka na 10k: 47:11
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Nieprzeczytany post

Kurde, przez Was zaczynam się zastanawiać :uuusmiech: . A od Nowego Roku do każdego treningu dodaję 2 km dla Łukasza :uuusmiech:
Awatar użytkownika
hotmas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 889
Rejestracja: 22 lis 2012, 11:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: CSW

Nieprzeczytany post

roberturbanski pisze:Kurde, przez Was zaczynam się zastanawiać :uuusmiech: . A od Nowego Roku do każdego treningu dodaję 2 km dla Łukasza :uuusmiech:
Ja myślałem, że już skończyłeś się zastanawiać i w końcu się zapisałeś :spoczko:

Widziałeś termin Run-Toruń za czorta mi nie pasuje :sss:
majak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1392
Rejestracja: 10 cze 2013, 13:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

roberturbanski pisze: od Nowego Roku do każdego treningu dodaję 2 km dla Łukasza :uuusmiech:
Jestem zaszczycony :spoko:
ODPOWIEDZ