Komentarz do artykułu Nadbiega Fenix 2 od Garmina - będzie hit?

[MikeSpy]

O widzę ze ikonka budzika już nie zastępuje datownika Czyli na pewno coś tam zmieniają i nie dokumentują tego w changelogu

[f.lamer]

bartek olszewski stracił cierpliwość

[jaroslavo]

bartek olszewski stracił cierpliwość

Zupełnie się nie dziwie patrząc na te opublikowane przykłady. Sam się znowu irytuję jak wbiegam w las i dokładność gps zaczyna wynosić 30 m a tempo chwilowe wariuje.

[MikeSpy]

Niezle niezle. Po tym http://warszawskibiegacz.pl/wp-content/ ... in_220.jpg już bym dawno wysłał go na serwis.

[fascik]

Jak w Apple był ipod product Red tak i garmin ma http://garmin.blogs.com/my_weblog/2014/ ... ition.html

[jedz_budyn]

Dziś na rowerze

DSC_0157.JPG

[MikeSpy]

No niezle. U mnie tez 3m to bylo najdokladniej jak widzialem i tez na rowerku

https://buy.garmin.com/en-US/US/on-the- ... 08066.html mozna juz zamówic
"High-sensitivity GPS positioning, 3-axis compass with altimeter, barometer" ta jasne

[jedz_budyn]

Dziś jak pokazałem miałem najdokładniej 3 -5 metrów w porywach do 9 w liściastym. Zauważyłem taką dziwną zależność, włączę zegarek i od razu biegnę wtedy mam dokładność 11-24 metry, natomiast gdy poczekam aż dokładność spadnie do mniej niż 5 metrów i wtedy zacznę bieg, dokładność lata 3-9 metrów przez cały bieg... No chyba ze to zbieg okoliczności. Zaraz idę pobiegać wiec znowu zrobię test.

[f.lamer]

Dziś na rowerze

U mnie tez 3m to bylo najdokladniej jak widzialem i tez na rowerku

a czytaliście komentarz grzegorza gronostaja do notki bartka? sugeruje on że nie-dokładnoś gpsów nowych garminów wynika z softu dającego zbyt duży priorytet akcelerometrom.
największa dokładność gps w tych sprzętach i najładniejsze ślady pojawiają się w trybie rowerowym. rower raczej nie zasysa danych z akcelometru.
pszypadeg?

[MikeSpy]

Może zacząć biegać w trybie roweru?
Osobiście nigdy nie startuje od razu a czekam az się dokładność ustabilizuje.

[herson]

W innym wątku zastanawiałem się nad pierwszym Fenixem albo Suunto A2. Piechu odradzał dwójke, co potwierdzają moje wczorajsze rozmowy z użytkownikami (generalnie zadowoleni z możliwości, ale.....). Pytałem też użytkowników Suunto i oni polecali Ambita z uwagi na stabilność. Wzrósł mi budżet i się mocno zastanawiam czy kupić Suunto i przyzwyczaić się do obsługi przez stronę, czy zaryzykować Fenixa?

to i ja wtrancam swoje trzy grosze - trzeci tydzień użytkowania i gdyby nie 1-2 sytuacje gdzie się pomyliłem albo za szybko chciałem coś zrobić i zegarek zgłupiał, nie zdarzyło się wieszanie, zrywanie czy samoistne resetowanie.
Biegam po lasach liściastych, miejscami mocno gęstych i po analizie w connecie, trasy są niemal idealne, bez przerywników

Co do dokładności, fp jest w trybie "zawsze włączony", teraz już wiem, że od samego początku kiedy dorwałem go w ręce. No i tu poważny zawód, do Suunto Quest, którego używałem od maja, nie ma nawet co porównywać. Pod tym względem F2 wypada gorzej również w porównaniu z poczciwym Garminem FR60.

Po doświadczeniach z obsługą Suunto przez stronę www, Ambity w wersjach 2 i 3 ( choć ta kusiła bardzo ), przegrały z F2 i póki co, uważam, że to świetny wybór.

Poniżej zrzut z dzisiaj ( to zapętlenie zaznaczone na niebiesko, to 10 pętli ( 110m podbieg + 140m zbieg ) - generalnie nie mam się do czego przyczepić

[norkun]

W innym wątku zastanawiałem się nad pierwszym Fenixem albo Suunto A2. Piechu odradzał dwójke, co potwierdzają moje wczorajsze rozmowy z użytkownikami (generalnie zadowoleni z możliwości, ale.....). Pytałem też użytkowników Suunto i oni polecali Ambita z uwagi na stabilność. Wzrósł mi budżet i się mocno zastanawiam czy kupić Suunto i przyzwyczaić się do obsługi przez stronę, czy zaryzykować Fenixa?

to i ja wtrancam swoje trzy grosze - trzeci tydzień użytkowania i gdyby nie 1-2 sytuacje gdzie się pomyliłem albo za szybko chciałem coś zrobić i zegarek zgłupiał, nie zdarzyło się wieszanie, zrywanie czy samoistne resetowanie.
Biegam po lasach liściastych, miejscami mocno gęstych i po analizie w connecie, trasy są niemal idealne, bez przerywników

Co do dokładności, fp jest w trybie "zawsze włączony", teraz już wiem, że od samego początku kiedy dorwałem go w ręce. No i tu poważny zawód, do Suunto Quest, którego używałem od maja, nie ma nawet co porównywać. Pod tym względem F2 wypada gorzej również w porównaniu z poczciwym Garminem FR60.

Po doświadczeniach z obsługą Suunto przez stronę www, Ambity w wersjach 2 i 3 ( choć ta kusiła bardzo ), przegrały z F2 i póki co, uważam, że to świetny wybór.

Poniżej zrzut z dzisiaj ( to zapętlenie zaznaczone na niebiesko, to 10 pętli ( 110m podbieg + 140m zbieg ) - generalnie nie mam się do czego przyczepić

Właśnie obsługa Ambita przez www nie pasuje mi najbardziej. Z drugiej strony dostaję w zamian (mam nadzieję) stabilność pracy. Kurcze, nie po to wydaje się tyle pieniędzy na taki sprzęt, żeby się zastanawiać czy dziś wszystko będzie ok, czy jednak zwariuje i kiedy producent coś z tym zrobi? Co z tego, że serwis super, że na maila z zapytaniem o Fenixa odpowiedzieli w 15 min jak wygląda na to że sprzęt jest w fazie beta, albo przynajmniej pojedyńcze egzemplarze i tylko wypada liczyć na to że będzie się miało szczęście przy zakupie?

[krunner]

Kurcze, nie po to wydaje się tyle pieniędzy na taki sprzęt, żeby się zastanawiać czy dziś wszystko będzie ok, czy jednak zwariuje i kiedy producent coś z tym zrobi? Co z tego, że serwis super, że na maila z zapytaniem o Fenixa odpowiedzieli w 15 min jak wygląda na to że sprzęt jest w fazie beta, albo przynajmniej pojedyńcze egzemplarze i tylko wypada liczyć na to że będzie się miało szczęście przy zakupie?

Hehe, jesteście królikami/świnkami/chomikami doświadczalnymi garmina (możecie sobie wybrać zwierzątko). Zawsze tak jest, że Ci, którzy chcą stabilnej i dobrze działającej wersji czekają przynajmniej na pierwszą, drugą paczkę fixów, update-ów. Dotyczy to oprogramowania komputerowego, zegarków, ale również nowych modeli samochodów.
pozdro dla świnek

[herson]

Właśnie obsługa Ambita przez www nie pasuje mi najbardziej. Z drugiej strony dostaję w zamian (mam nadzieję) stabilność pracy. Kurcze, nie po to wydaje się tyle pieniędzy na taki sprzęt, żeby się zastanawiać czy dziś wszystko będzie ok, czy jednak zwariuje i kiedy producent coś z tym zrobi? Co z tego, że serwis super, że na maila z zapytaniem o Fenixa odpowiedzieli w 15 min jak wygląda na to że sprzęt jest w fazie beta, albo przynajmniej pojedyńcze egzemplarze i tylko wypada liczyć na to że będzie się miało szczęście przy zakupie?

Dla mnie obsługa przez stronę, to nieporozumienie. Z poziomu zegarka nie ustawisz nawet głupich interwałów czy nie dodasz dodatkowych danych do wyświetlanych podczas aktywności ekranów, nie mówiąc o ich automatycznym przewijaniu. Na tym polu, strzelili sobie w stopę i dziwne, że nadal to kontynuują....

Odnośnie serwisu, to już chyba nie jest tak różowo jak jeszcze rok temu. Być może na zapytania nie-użytkowników, odpowiadają szybko, za to z reklamacjami i kontaktem w tej sprawie, sporo osób pisało, że kontakt nie jest tak szybki.
Osobiście miałem dwa kontakty z nimi i za każdym razem, sprawa załatwiana była w ciągu tygodnia ( wymiana paska HR, a później footpoda ) tzn. od czasu zgłoszenia do otrzymania nowego akcesorium ( ale to było jakieś 1 - 1,5 roku wstecz ).

[norkun]

No i bądź tu człowieku mądry. A coś wybrać w końcu trzeba.