Komentarz do artykułu Jak szybko biegać w Nowym Roku? Zalecenia i test dla początkujących.

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13839
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Sylw3g pisze:
efekt treningowy będzie lepszy przy 90% niż przy 75% ;-)
Żebyś się nie zdziwił :hahaha:
Zdziwiłem się i pobiegłem szybciej.

Zastanów się nad twoim bieganiem to zobaczysz ze 90% jest lepiej.
PKO
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

a 95% jeszcze lepiej.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

a 105%... to dopiero efekt.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13839
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Widzie ze mistrzowie, którzy by chcieli ale nie umieją, się już odezwali. Wystarczy popatrzeć na swój trening trochę z boku i wypróbować coś nowego... I możne się uda 3h złamać.

Pierwsza zasada jest i pozostanie:
KTO CHCE BIEGAĆ SZYBKO; MUSI BIEGAĆ SZYBKO...

Ale wy możecie dalej człapać w 70%, nikt tego wam nie chce zabronić.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

a ty dalej możesz człapać na 90%, zamiast przejść prosto do optimum.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Ale to jest test dla począkujących o ile się nie mylę :).
Jak pisałem, biegam głównie w okolicach takiego tempa jak sugeruje tabelka w artykule, może po nieco cięższym terenie. I jestem przekonany że te treningi nic mi nie dają, to znaczy nie dadzą żadnego progresu. Biegam tak tylko dlatego że mi to sprawia przyjemność i w ramach treningu przekrojowego.
To dla mnie jest czysty mało intensywny trening wytrzymałościowy, i nie będzie dawał nic ponad wytrzymałość. Mogę tak luźno biegać godzinami. Trzeba taki trening robić, powinien nawet stanowić większość objętości, ale Rolli ma rację że żeby biegać szybciej trzeba robić akcenty na większej prędkości.

No ale to od pewnego stopnia zaawansowania, bo początkujący, szczególnie zimą, najwięcej zyska właśnie na rozbudowie wytrzymałości, a nie na katowaniu się interwałami.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

klosiu pisze: w ramach treningu przekrojowego.
que? to jakiś oksymoron
jeśli nic ci to nie daje to nie może być treningiem. chyba że to "przekrojowego" ma jakieś znaczenie.
ma?
no właśnie...
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13839
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:a ty dalej możesz człapać na 90%, zamiast przejść prosto do optimum.
Zapraszam na mój blog i proszę powtórzyć mój trening... ot tak dla odmiany :hahaha: :hahaha: w 2014.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

to może inną razą.
ani nie trenuję pod 800 metrów, ani nie mamy tych samych najsłabszych punktów, ani tych samych ograniczeń, ani zapatrywań na rolę biegania w życiu
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

flamer:
I jestem przekonany że te treningi nic mi nie dają, to znaczy nie dadzą żadnego progresu.
To chyba wyjaśnia o co mi chodzi. Zimą często robi się treningi, które nie powodują progresu same z siebie, ale przygotowują do mocniejszych treningów w dalszej części sezonu. Mam cię uczyć podstaw? ;)
A czemu przekrojowy? Bo moją główną dyscypliną jest mtb, bieganie nie przyczynia się do postępów w mtb, a nawet pogarsza osiągi jak go jest za dużo. Ale w odpowiednich dawkach przez inną charakterystykę pracy mięśni powoduje np lepsze znoszenie wysokich obciążeń.
The faster you are, the slower life goes by.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

to jest kalka wyrażenia z języka angielskiego - cross-training, czyli trening uzupełniający. poprawianie formy przez trenowanie dyscyplin innych niż nasza główna.

czy wy tez nie lubicie snobowania się średniaków? :hahaha: to słowo nabiera tu dwuznacznego znaczenia...
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

spoko. ja się tylko czepiam
klosiu, jeśli rzeczywiście nic ci dają te treningi, to je wyrzuć. jeśli jednak dają ci "przygotowanie do mocniejszych treningów", to chyba jednak są w jakiś sposób istotne? toż "progres" to nie tylko mierzalna szybkość. są różne zmiany adaptacyjne w organizmie. rolli też - zdaje mi się - biega regenerację. albo więc jest sens biegać po 75% albo nie. przyznajcie to wprost i nie zachowujcie się jak narodowy front judei debatujący o przydatności rzymian
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13839
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:spoko. ja się tylko czepiam
klosiu, jeśli rzeczywiście nic ci dają te treningi, to je wyrzuć. jeśli jednak dają ci "przygotowanie do mocniejszych treningów", to chyba jednak są w jakiś sposób istotne? toż "progres" to nie tylko mierzalna szybkość. są różne zmiany adaptacyjne w organizmie. rolli też - zdaje mi się - biega regenerację. albo więc jest sens biegać po 75% albo nie. przyznajcie to wprost i nie zachowujcie się jak narodowy front judei debatujący o przydatności rzymian
Pominę te biedne komentarze o celach życiowych, bo biedne...

Pewnie ze biegam na 70%, nawet niekiedy wolniej... Tez nie jestem zwolennikiem biegów luźnych na 85% i biegam je dużo wolniej... Ale tu chodziło o wypowiedz: Najlepiej trenuj na 70%. Co jest po porostu błędnym myśleniem.

Wszystkie biegi luźne, wolne i regeneracyjne przygotowują do najważniejszych biegów jakie są biegi 90-100%
Celem jest 100% na zawodach i do takich zawodów przygotowujemy się przez biegi w 90-100%.

Porównaj ekstremalny trening na 10km dla początkujących:
A. 3-4x w tygodniu 8-12km na 70%
B. 3x w tygodniu 5-6km na 90-95%

Jak myślisz, kto pobiegnie na zawodach szybciej.

Pewnie ze taki trening ma swoje granice, którym można się na dłuższa metę zajechać, i najlepszy trening jest trening mieszany. Ale wypowiedzi "najlepiej w 70%" jest dużym błędem.
piotrek90
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 581
Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Admin

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:a 105%... to dopiero efekt.
Krause masz zespół napięcia przedmiesiączkowego? To się leczy!
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:B. 3x w tygodniu 5-6km na 90-95%
a ten początkujący to ile tygodni takiego treningu da radę zrobić? ze dwa?
Rolli pisze:Pominę te biedne komentarze o celach życiowych, bo biedne...
cele życiowe może i biedne. nie tobie oceniać. ale nieprzypadkowo znalazły się tam słabe strony. bo dobrze dobrany trening to ten, który największy nacisk kładzie właśnie na strony najsłabsze.
myślisz że początkującym potrzeba przede wszystkim więcej szybkości?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ